Temat przerabiany chyba we wszystkich komediach romantycznych. Na horyzoncie widzisz JEGO. Od razu czujesz, że pocą Ci się dłonie i że robisz się czerwona… Stop! Oddychaj. Czujesz, że brakuje Ci pewności siebie? Przypomnij sobie kilka ważnych zasad.
Zasada 1: Jesteś piękna!
Nawet topowe modelki nie byłyby takie oszałamiająco piękne, gdyby same nie wierzyły w swoją urodę. Wiele z nich ma za duże nosy, krzywe nogi, albo przerwę między jedynkami. Natomiast każda z dumnie podniesioną głową kroczy po wybiegu. Ty zrób to samo – bo liczy się pewność siebie! Stąd trzeba czerpać swoją siłę. Obojętnie, czy nosisz okulary, przybyło Ci kilka kilogramów, a może akurat rozmazał makijaż. Najpierw sama musisz w siebie uwierzyć i poczuć się piękna!
Zasada 2: Jesteś INNA!
W ludziach jest coś wyjątkowego – nigdy nie znajdziesz drugiej w 100% identycznej osoby. Każdy jest na swój sposób szczególny i to jest właśnie ta siła. Masz do zaoferowania coś zupełnie swojego, innego niż wszyscy dookoła. Czy świat nie byłby nudny, gdyby wszystkie kobiety wyglądały, ubierały się tak samo i zachowywały w ten sam sposób? Dlatego nie ma powodu, żeby komuś zazdrościć. Nawet jeżeli wyróżniasz się na tle swoich przyjaciółek to super – w ten sposób masz szansę zwrócić na siebie Jego uwagę.
Zasada 3: Jesteś fajna 🙂
Kiedy dziewczyna jest zakochana, to nagle wokół niej kręci się kółko adoratorów. A to dlatego, że miłość i szczęście tryskają z człowieka na zewnątrz i działają jak magnes! Każdy chce mieć obok siebie ludzi zadowolonych z życia, pozytywnych, z dobrą energią, a nie smutasów. Jeżeli sama poczujesz się akceptowana i wartościowa, wtedy inni też to poczują, bo będziesz tym emanować. Również mężczyzna, z którym chcesz być!
Pomocny zestaw
- Staraj się na co dzień ładnie wyglądać. Zadbany strój, makijaż, fryzura dodają pewności siebie na starcie. Im lepiej czujesz się sama ze sobą, tym bardziej emanujesz pięknem w stronę otoczenia.
- Zwracaj uwagę na postawę: proste plecy, wciągnięty brzuch, głowa do góry!
- Pozwalaj sobie na marzenia. Wyobrażaj sobie, że już masz w sobie odwagę, żeby podejść, zagadać, złapać za rękę. Siła podświadomości czyni cuda!
Patenty dla nieśmiałych
Co zrobić, kiedy już masz okazje do interakcji, ale w środku zżera Cię stres? Oto kilka propozycji.
Patrz mu w oczy
Kontakt wzrokowy to najlepszy sposób na zasygnalizowanie, że On coś dla Ciebie znaczy. „Złap” Jego wzrok i przytrzymaj to spojrzenie przez dłuższą chwilę.
Zachowaj powagę
Kiedy będziesz stale chichotać, On może pomyśleć, że jesteś niedojrzała, bądź naśmiewasz się z Niego.
Słuchaj
Obojętnie o czym opowiada, staraj się uważnie słuchać i wyłapywać ważne informacje. Jeśli wykorzystasz je podczas waszych kolejnych rozmów, będzie wiedział, że jest dla Ciebie ważny, a Ty jesteś nim zainteresowana. Taki podprogowy przekaz połechce Jego ego. A jak wiadomo, faceci…
Dotknij go przypadkiem
Muśnij przypadkiem jego ramię, gdy przechodzisz, albo dotknij jego ręki, kiedy o czymś opowiadasz. Takie delikatne gesty zostają w głowie i dobrze się kojarzą.
Zaproponuj coś
Skoro już rozmawiacie, przełam się i zagadaj na temat fajnej wystawy, koncertu czy premiery filmu. Jeżeli okaże zainteresowanie, to tak poprowadź rozmowę, żeby On sam zaprosił Cię na wspólne wyjście. Ale pamiętaj – nie naciskaj! Nic tak nie odpycha drugiej osoby jak nachalność i desperacja.
Co im chodzi po głowie?
I spokojnie – zamiast panikować, uspokajamy, że facet tak naprawdę zamiast przyznawać Ci w głowie liczbę gwiazdek od 1 do 10, myśli o tym, czy sam nie zrobi z siebie głupka, albo przewija w myślach ostatnio oglądany mecz. Serio! A co do kompleksów… dopóki sama nie powiesz o nich na głos, prawdopodobnie sam ich nie zauważy. Warto wyluzować.
No to teraz – powodzenia!