Duży guz na jajniku – zmiana łagodna czy złośliwa

Rak jajnika to choroba, która dotyczy wielu kobiet. Dlatego tak istotna jest profilaktyka w postaci regularnych badań.

Duży guz na jajniku – zmiana łagodna czy złośliwa. Foto Unsplash

Ostatnio media obiegły dwie szokujące informacje. Dwóm kobietom w Polsce wycięto olbrzymie guzy na jajnikach. Każdy z nich ważył ok. 30 kg. Jedna z pacjentek, młoda, 25- letnia kobieta, nigdy nie była u ginekologa, poza tym jednym razem, kiedy została skierowana do szpitala na operację. Druga kobieta – nie była na wizycie przez około 10 lat. Te dwa dramatyczne przypadki zbiegły się w czasie z trwającą właśnie kampanią Kwiatu Kobiecości „Dubla nie będzie” dotyczącą diagnostyki raka jajnika. O czym świadczą tak duże zmiany?

Wielki guz na jajniku – rokowania

Z podobnymi przypadkami dużych guzów u kobiet spotkała się w swojej praktyce dr hab.n.med. Dagmara Klasa-Mazurkiewicz, specjalista ginekologii i położnictwa oraz ginekologii onkologicznej, ekspert Centrum Medycznego POLMED, partnera medycznego kampanii „Diagnostyka jajnika”.

W mojej klinice również operowano kilka chorych z tak olbrzymim guzem. Natomiast tak duże guzy są to najczęściej zmiany łagodne lub o granicznej złośliwości. Najczęstszy podtyp raka jajnika – rak surowiczy – rozwija się bardzo szybko i szybko daje przerzuty. Chore najczęściej cierpią na wodobrzusze, mają wysięk opłucnowy, zmiany w jajnikach nie muszą wcale osiągać tak spektakularnych rozmiarów – tłumaczy ekspert.

Rak jajnika – objawy

Nowotwór jajnika to trudny i podstępny przeciwnik. Nie daje żadnych charakterystycznych objawów. Czy wzdęcia, niestrawność, nudności, uczucie nagłego parcia na mocz lub ciężkości w jamie brzusznej albo bolesne stosunki płciowe mogą nam nasunąć cień podejrzenia o chorobie nowotworowej? Bardzo często bagatelizujemy te objawy, nikomu o nich nie wspominamy i leczymy się domowymi sposobami. Myślimy, że to nic niepokojącego.

Dolegliwości ze strony układu pokarmowego potrafią nawet na rok wcześniej wyprzedzać rozpoznanie raka jajnika – tłumaczy wagę tego problemu dr hab.n.med. Dagmara Klasa- Mazurkiewicz.

Dlatego właśnie kobiety powinny zgłaszać każdą, nawet najdrobniejszą dolegliwość ze strony układu pokarmowego lekarzowi pierwszego kontaktu i ginekologowi.

Pandemia powodem odraczania wizyt u ginekologa

Pamiętajmy, że choroba nowotworowa jest zazwyczaj u większości chorych wyleczalna na wczesnym etapie rozwoju. Tymczasem w ostatnim czasie do listy powodów unikania przez Polki wizyt ginekologicznych, trzeba dopisać trwającą pandemię.

Kobiety z obawy przed COVID-19 rzadziej chodzą do lekarza. Niestety grozi to wzrostem liczby kobiet, których rokowania na skuteczne leczenie znacznie się zmniejszą. Apelujemy więc, żeby nie odpuszczać badań profilaktycznych, bo za jakiś czas skończy się pandemia koronawirusa, ale za to będziemy mieć poważne problemy ze zdrowiem z innych powodów – mówi Ida Karpińska, Prezes Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości.

Ponadto, jak wynika z najnowszych badań agencji badawczej IQS na temat profilaktyki chorób ginekologicznych, aż 65% kobiet unika regularnych wizyt z obawy przed wykryciem choroby. Natomiast 49% twierdzi, że nie dysponuje środkami finansowymi na prywatnego lekarza, a 45 % – nie posiada wiedzy na temat chorób kobiecych. Dodatkowo znaczący wpływ na omijanie ginekologa może mieć zbyt mała wiedza o raku jajnika. Aż 61% kobiet ma poczucie, że niewiele wie na temat tego nowotworu.

Rak jajnika to „cichy zabójca”

Do tej pory na świecie nie opracowano skutecznej metody „skriningowej”.

Nie ma badań przesiewowych, które możemy zaproponować naszym pacjentkom. Dlatego (…) pozostaje nam zachęcanie pacjentek do częstych badań u ginekologa, gdzie podczas rutynowej wizyty możemy wykryć podejrzaną zmianę w jajniku i rozpocząć dalszą diagnostykę. W ten sposób udaje się pomóc przynajmniej części kobiet. W przypadku nosicielek mutacji w zakresie genów BRCA-1/2 zalecanym sposobem postępowania jest wykonanie profilaktycznego usunięcia jajników i jajowodów – wyjaśnia dr hab.n.med. Dagmara Klasa-Mazurkiewicz.

Regularne badania ginekologiczne

Tymczasem Ogólnopolska Organizacja Kwiat Kobiecości w ramach kampanii społecznej „Diagnostyka jajnika” już po raz szósty przypomina kobietom o regularnych wizytach ginekologicznych. W 2020 roku przekaz jest zdecydowanie mocniejszy, o czym świadczy hasło „Dubla nie będzie”, ponieważ życie mamy tylko jedno. Organizacja we wsparciu Rady Ekspertów prowadzi szeroko zakrojone działania edukacyjne, o których więcej na stronie.