Jakie są efekty takiego działania? Szczęściem można nazwać sytuacje, kiedy efektów nie ma. Gorzej, jeśli skóra zostaje podrażniona lub uszkodzona. Jak w takiej sytuacji złożyć reklamację i dochodzić swoich praw?
Osoby, które chcą przeciwdziałać efektom starzenia, zanim wybiorą się na pierwszy zabieg w gabinecie medycyny estetycznej, zawsze zadają sobie pytanie: czy wszystko będzie dobrze? To pytanie przybiera na znaczeniu tym bardziej, że Polskie Towarzystwo Medycyny Estetycznej i Anti-Aging alarmuje, że zwiększa się liczba zgłoszeń od pacjentów, którzy doświadczyli negatywnych skutków zabiegów wykonywanych przez osoby, które z medycyną estetyczną nie miały nic wspólnego. Jak reagować i dochodzić swoich praw w takich sytuacjach?
Jak dochodzić swoich praw?
Stało się. Zabieg medycyny estetycznej, któremu się poddaliśmy, został nieumiejętnie wykonany. Przyczyną mógł być brak doświadczenia osoby wykonującej go, użycie niezarejestrowanych preparatów lub nieprofesjonalnych maszyn.
Co dalej?
– Dochodzenie roszczeń w takim przypadku może zakończyć się na kilka sposobów:
- ugodą lekarza z pacjentem
- albo procesem przed sądem powszechnym, w którym to sąd będzie ustalał wysokość odszkodowania i zadośćuczynienia, ewentualnie postępowaniem przed wojewódzką komisją ds. orzekania o zdarzeniach medycznych – wyjaśnia Magdalena Klorek, radca prawny.
- Zgodnie z przepisami prawa, lekarz ma obowiązek działać zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością. W przypadku naruszenia tych reguł podlega odpowiedzialności zawodowej przed samorządem lekarskim oraz odpowiedzialności karnej i cywilnej.