Jak się bawią Polacy?

Jeszcze nie zdążyliśmy wypocząć po sylwestrowej nocy, a już czekają nas kolejne szaleństwa! Nadszedł czas karnawału – wspaniałych balów, barwnych pochodów i dobrej zabawy do białego rana. Na mapie zimowych imprez Polski próżno szukać tak wielkich wydarzeń jak słynne parady w Rio de Janeiro, Notting Hill Carnival w Londynie czy weneckie bale maskowe.

Party! A group of friends, two women and two man have fun at a party in a park with a mustache and fake glasses, joking and talking to each other and playing!

Czy oznacza to, że Polacy mniej chętnie się bawią? Wonga.com, firma oferująca komfortowe pożyczki przez Internet, w ramach kampanii „Ważne momenty w życiu” zbadała, co Polacy myślą o karnawale, czy planują wziąć udział w zimowych szaleństwach oraz ile pieniędzy przeznaczą na zabawę.

Polacy ponuracy?

Dancingi, bale przebierańców, uroczyste bankiety i przyjęcia, a może kameralne prywatki
w gronie znajomych? Początek roku to okres, kiedy możemy do woli przebierać w wydarzeniach obiecujących chwilę wytchnienia od szarej codzienności. Jedynym warunkiem
jest chęć dobrej zabawy i odpowiednie środki na koncie. Jak wyglądają plany Polaków na karnawał 2016? Wyniki badania przeprowadzonego przez Instytut Ipsos na zlecenie wonga.com pokazują, że Polacy dość umiarkowanie oddają się zimowym szaleństwom.
Jedynie 31% ankietowanych planuje w tym roku wziąć udział w zabawie karnawałowej.
Ponad dwie trzecie z nas spędzi więc tegoroczny karnawał w domu.

Tańce, hulanki, swawole

Może jeszcze daleko nam do Brazylijczyków, hucznie świętujących na ulicach, ale czy Polacy
rzeczywiście są tak mało chętni do wspólnej zabawy? Co tak naprawdę myślimy o karnawale i co jest dla nas najważniejsze podczas przyjęcia? Okazuje się, że zdecydowanie wolimy dobrze się bawić, niż dobrze wyglądać! Dla niemal połowy z nas (45%) karnawał to świetna okazja do tańczenia, a ponad jedna czwarta ankietowanych kojarzy ten okres z zabawą do świtu. Jedynie 13% Polaków uważa, że okres zimowych szaleństw to czas, kiedy powinno wyglądać się niecodziennie. 11% badanych traktuje udział w zabawie jak przykry obowiązek.

Z kolei dla 5% Polaków karnawał to idealna okazja do poznania swojej drugiej połówki. Na
pytanie o to, co jest najważniejsze podczas imprezy karnawałowej, aż 57% respondentów
wybrało dobrą zabawę do świtu, a 17% postawiło na jedzenie i picie. Tylko 14% Polaków
skłoniło się ku odpowiedniemu strojowi, a jedynie 11% z nas stwierdziło, że najbardziej liczy
się dobry wygląd.

Zabawa w oszczędności

Dobra zabawa może sporo kosztować. Wyniki badania pokazują jednak, że Polacy są dość
oszczędni. 28% ankietowanych planuje na tegoroczne bale i przyjęcia przeznaczyć
maksymalnie 100 zł. Zdecydowanie najwięcej z nas, gdyż niemal połowa (47%), planuje
wydać od 100 do 300 zł. Niemal jedna piąta badanych (19%) deklaruje, że za zabawę zapłaci

w tym roku między 300 a 500 zł. Jedynie 6% z nas jest gotowych wydać na karnawałowe
szaleństwa więcej niż 500 zł.
Niezależnie od tego, czy w 2016 roku będziemy świętować karnawał na uroczystym balu czy też na przyjęciu u znajomych, pamiętajmy, żeby bawić się rozsądnie i bezpiecznie.
Postarajmy się również nie wydawać za dużo pieniędzy – postne zaciskanie pasa jest kiepską wymówką na pustki w portfelu.

O badaniu

Badanie przeprowadzone metodą CAWI w październiku 2015, n=800, próba
reprezentatywna użytkowników Internetu, w wieku 20-55 przez Ipsos na zlecenia
wonga.com.