
Letnie, upalne dni nie sprzyjały noszeniu makijażu, dlatego chętnie z niego rezygnowałyśmy na rzecz większej wygody i świeżości. Jednak wrześniowe ochłodzenie zapowiada kolejny etap w naszym makijażowym kalendarzu. Jesień jest porą roku, kiedy wracamy do bardziej wyrazistego makijażu, nie przyciągając przy tym zdziwionych spojrzeń otoczenia.
Jesienne wzmocnienie
Po lecie przychodzi czas na powrót do mocnego make-upu. Nareszcie możemy wrócić do naszych ukochanych kryjących podkładów, utrwalić je matowym pudrem i mocno podkreślić kości policzkowe. Nie bójmy się również ocieplić twarzy, na chłodne odcienie jeszcze przyjdzie pora.

Barwy jesieni
Wraz z nadejściem złotej polskiej jesieni drzewa zaczynają pozbywać się liści, które przybierają przepiękne odcienie czerwieni, brązu i pomarańczu. Chętnie czerpiemy z tych ciepłych barw podczas wykonywania makijażu oczu i ust. Porzucamy letnie, neonowe szaleństwa i kierujemy się w stronę bardziej stonowanych kolorów. Cienie do powiek w odcieniach spadających liści lub też beżu i fioletu świetnie sprawdzą się w tym okresie, podobnie jak nieśmiertelny make-up w stylu smokey eyes. Eyelinery, kredki do oczu i sztuczne rzęsy? Bez obaw, jesień pozwala na wiele.


Mocne usta
Latem radziłyśmy stawiać na błyszczyki lub delikatne pomadki z podobnym wykończeniem, teraz natomiast stawiamy na mat. Długotrwałe szminki i płynne pomadki o w pełni matowej formule to hit każdej jesieni. Idealnie pasują do ciepłych swetrów, płaszczy i szalików. Najpopularniejsze kolory tych trzech miesięcy? Zdecydowanie brąz, bordo, czerwień oraz fiolet, wszystkie w wyrazistych odcieniach.


