Metoda Krokodyla. Maurizia de Giovanni

Trzy wstrząsające zabójstwa. Łączy je jedno: morderca, zabijając, płacze. Czy to nie jest zagadka na miarę Agathy Christie? „Metoda Krokodyla” Maurizia de Giovanni, trzymający w napięciu kryminał rodem z klasyki noir.

Współczesny Neapol, miasto piękne, ale upadłe, rządzone przez bezwzględne gangi, nieprzyjazne dla mieszkańców, niezrozumiałe dla obcych, mroczne. Tu właśnie, niczym na egzekucji, od postrzału w głowę ginie młody kurier na usługach lokalnego dealera. Dla policji morderstwo bez wątpienia jest powiązane z porachunkami przestępców. Jedynie Giuseppe Lojacono, inspektor z Sycylii zesłany do Neapolu z powodu oskarżeń o współpracę z mafią, nie jest przekonany do takiej wersji wydarzeń. Kilka szczegółów przeczy najłatwiejszej interpretacji. Ale jego zdanie się nie liczy. Został przecież odsunięty od poważnych spraw. Wkrótce zabójca uderza kolejny raz. Policja jest w kropce. Trop jest jeden. Tajemniczy morderca na miejscu zbrodni zostawia mokre od łez chusteczki. Gazety nazywają go „Krokodylem”, ponieważ podobnie jak krokodyl, kiedy pożera swoje ofiary, płacze. I podobnie jak krokodyl jest idealną maszyną do zabijania: czeka i patrzy, aż ofiara znajdzie się w jego zasięgu, a następnie skutecznie atakuje. Inspektor Giuseppe Lojacono, zaangażowany do śledztwa przez nadzorującą sprawę panią prokurator, rozpoczyna dramatyczny wyścig z czasem. Czy zdążą ustalić, kto jest następny w kolejce do śmierci?

Przygotowałem narzędzie. Dwa strzały. Na wszelki wypadek wziąłem trzy naboje, trzeba zawsze mieć zapas. Ale wystrzelę dwa razy.  Wiesz: tylko winni, żadnego niewinnego. Nie jestem zabójcą, muszę tylko wymierzyć sprawiedliwość... 

Dystyngowany styl noir De Giovanniego (…) na pewno spodoba się fanom Agathy Christie.
Publishers Weekly

Czytanie powieści Maurizia de Giovanni jest jak oglądanie filmów Vittoria De Sica.
The New York Times