Karolina Gorczyca nie należy do gwiazd, które kochają częste metamorfozy. Przez wiele lat była wierna jednej fryzurze, czyli długim, prostym włosom.
W styczniu tego roku uznała jednak, że czas na zmianę wizerunku i radykalnie skróciła włosy. Teraz nosi fryzurę o modnej długości do ramion. Aktorka jest zadowolona z osiągniętego przez fryzjera efektu.
– Zmiany są bardzo dobre i wychodzą w moim przypadku bardzo dobrze. Trzeba zmieniać, żeby sobie poprawić humor, żeby było ciekawiej. Mówię oczywiście o wyglądzie zewnętrznym – mówi Karolina Gorczyca agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Częściej niż w życiu prywatnym gwiazda decydowała się na zmianę wizerunku w życiu zawodowym. Na potrzeby roli musiała nieco schudnąć lub przytyć, skrócić nieco włosy bądź nieznacznie zmienić ich kolor. Nie były to jednak spektakularne metamorfozy, o jakich marzy aktorka.
– Bardzo chciałabym, ponieważ uważam, że aktorstwo polega na tym, że się zmieniamy do różnych ról – mówi Karolina Gorczyca.
Gwiazda nie ukrywa, że bardzo lubi dokonywać zmian w wyglądzie na potrzeby roli. Dotychczas jednak filmowcy uważali zazwyczaj, że jej prywatny wizerunek doskonale pasuje do postaci, którą ma kreować. Aktorka liczy jednak, że w przyszłości będzie mogła zrealizować swoje marzenie o poważnej metamorfozie.
– To są moje takie małe rozczarowania, bo ja bym chciała faktycznie drastycznie przefarbować włosy albo naprawdę je obciąć. Myślę, że to jeszcze przede mną – mówi Karolina Gorczyca.