Owoce uznawane są za niezwykle bogate źródło witamin i minerałów czyli składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Oczywiście odgrywają one również ważną rolę w diecie przyszłej matki. Jaką konkretnie?
Owoce
Zmagasz się z porannymi mdłościami? Zgaga skutecznie odbiera ci apetyt? A może to obrzęki nóg stanowią największą z ciążowych bolączek? Jeśli tak, to sięgnij po skuteczne lekarstwo w postaci… świeżych owoców. Nie, wcale nie żartujemy. Okazuje się bowiem, że to właśnie stare, dobre owoce są w stanie skutecznie złagodzić zdecydowaną większość ciążowych dolegliwości. Oczywiście to zaledwie jedna z wielu korzyści, jakie niesie ze sobą regularne spożywanie świeżych, soczystych owoców. Poza wspomnianym łagodzeniem dolegliwości ciążowych, chronią one serce, podnoszą poziom naturalnej odporności organizmu, przeciwdziałają uszkodzeniom cewy nerwowej u dziecka, wspomagają trawienie, regulują ciśnienie krwi i w sposób pozytywny wpływają na rozwój maluszka.
Ile owoców powinno znaleźć się w codziennym menu przyszłej mamy? Panie będące w pierwszym trymestrze ciąży powinny spożywać około 300 g owoców dziennie. W drugim i trzecim trymestrze ciąży ilość ta zostaje zwiększona do około 400 g dziennie. Warto dodać, że w 35 tygodniu ciąży – czyli właśnie we wspomnianym trzecim trymestrze – łożysko kobiety wydziela relaksynę czyli hormon, który wpływa zarówno na nastrój, jak i rozkojarzenie oraz rozluźnienie stawów, co z kolei zwiększa ryzyko upadku czy też potknięcia się. Jedząc owoce przyszłe mamy wzmacniają organizm, a tym samym poprawiają pracę mięśni. Więcej informacji na temat 35 tygodnia ciąży znajdziesz w artykule na stronie https://allegro.pl/strefa/ciazy/35-tydzien. Jak widać na powyższych przykładach, rola owoców w diecie ciężarnej jest wręcz nieoceniona. No dobrze ale które – konkretnie – owoce powinna zjadać przyszła mama?
Awokado
Awokado uważane jest za jeden z najzdrowszych owoców świata. Dlaczego? Otóż owoc ten jest prawdziwą kopalnią kwasu foliowego czyli składnika, który nie tylko wspomaga rozwój układu nerwowego dziecka, ale także przeciwdziała wadom wrodzonym. Poza tym zielone awokado – jako jedyne! – może pochwalić się sporą ilością nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT). Znajdziesz w nim również witaminy C, B, K, błonnik pokarmowy, potas, magnez, miedź, fosfor oraz żelazo.
Banany
Jeśli zmagasz się ze skurczami łydek czy też obrzękami nóg, to rozwiązaniem wspomnianych problemów są właśnie banany. Dlaczego? Ponieważ stanowią one świetne źródło magnezu i witaminy B6 – czyli składników, które zapobiegają skurczom łydek – a także potasu, który z kolei usuwa nadmiar wody z organizmu i tym samym przyczynia się do złagodzenia obrzęków. Poza tym znajdziesz w nich wapń, fosfor, fluor, żelazo, witaminę A, C i E, spore ilości błonnika pokarmowego, kwas foliowy, a nawet niewielkie ilości witaminy D określanej mianem „witaminy słońca”. Banany zapewnią ci zarówno uczucie sytości, jak i świetny nastrój. Ten ostatni jest zasługą tryptofanu czyli aminokwasu, który odpowiada za poprawę samopoczucia i łagodzi objawy stresu.
Jabłka
Jabłka to świetne źródło witamin – zwłaszcza C i witamin z grupy B – a także przeciwutleniaczy i pektyn. Ich regularne spożywanie przyczynia się do oczyszczenia organizmu z nagromadzonych toksyn, wzmocnienia odporności i poprawy funkcjonowania układu pokarmowego. Wspomagają one trawienie, zmniejszają wchłanianie cholesterolu, a także przeciwdziałają zaparciom.
Kiwi
Niepozorne kiwi stanowi jedno z najlepszych źródeł witaminy E i C (jeden owoc pokrywa dzienne zapotrzebowanie organizmu na witaminę C!) Z tego względu powinno być jedzone zwłaszcza przez kobiety zmagające się z obniżoną odpornością organizmu. Poza tym zielone kiwi zawiera spore ilości kwasu foliowego, potasu oraz pektyn. Owoc skutecznie obniża poziom złego cholesterolu, przeciwdziała zaparciom, a dzięki właściwościom moczopędnym pomaga również łagodzić obrzęki.
Artykuł partnera
