Początek końca aborcji w naszym kraju

22 października Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok przeciwko Polkom. Od teraz kobieta będzie musiała donosić ciążę, choćby miała urodzić nieuleczalnie chore lub martwe dziecko.

Początek końca aborcji w naszym kraju

Do 1932 roku aborcja była w Polsce bezwzględnie zabroniona. W późniejszym czasie obowiązywały określone wyjątkowe przypadki, w których można było przerwać ciążę. Ustawa z 1993 uregulowała przepisy aborcyjne, według których usunąć płód można było w trzech konkretnych sytuacjach:

1. Ciąża stanowiła zagrożenie zdrowia lub życia matki;

2. Badania prenatalne lub inne przesłanki wykazały, że płód może być nieuleczalnie chory lub nieodwracalnie upośledzony;

3. Kobieta zaszła w ciąże w wyniku czynu zabronionego (gwałtu czy kazirodztwa).

Zasady te obowiązywały w Polsce do 22 października. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego przesłanka embriopatologiczna jest niezgodna z prawem. W praktyce oznacza to początek końca aborcji w naszym kraju. W 2019 roku legalnych przypadków przerwania ciąży ze względu na wady płodu było w przybliżeniu 1100, z kolei z powodu zagrożenia życia matki czy czynu zabronionego – zaledwie około 30. Te liczby obrazują, jak bardzo decyzja TK uderza w kobiety.

Skąd ten wyrok?

Aborcja z przesłanki embriopatologicznej jest niezgodna z art. 38 w związku z art. 30 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji – tak uzasadniono orzeczenie godzące w prawa kobiet. Co to oznacza?

Życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę – tłumaczy wyrok sędzia Justyn Piskorski.

– W ocenie TK dziecko w prenatalnym okresie życia, jako istota ludzka, której przysługuje przyrodzona i niezbywalna godność, jest podmiotem mającym prawo do życia, zaś system prawny musi gwarantować należytą ochronę temu centralnemu dobru, bez którego owa podmiotowość zostałaby przekreślona – dodaje Piskorski.

Ponadto sędzia twierdzi, że ”ewentualny dyskomfort życia chorego dziecka nie może usprawiedliwiać decyzji o podjęciu działań zmierzających do spowodowania jego śmierci”. 

Sprzeciw prawa wobec prawa

Na ten temat inne zdanie ma Rada Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie. Wydała ona stanowisko, z którego wynika, że decyzja TK została podjęta w niewłaściwym trybie. Nie tylko to jest rażące w wyroku.

”W ocenie Rady Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 r., sygn. K1/20 w sprawie oceny zgodności z Konstytucją RP dopuszczalności przerywania ciąży w sytuacji ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu oraz nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu stanowi naruszenie umowy społecznej, której wyrazem jest przyjęta w referendum w 1997 r. Konstytucja RP. Konstytucja w dacie jej uchwalania z całą pewnością nie została oparta na przesłankach aksjologicznych leżących u podstaw rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 r.
Decyzja większości składu Trybunału Konstytucyjnego stanowi w istocie zmianę podstaw konstytucyjnych funkcjonowania państwa i społeczeństwa dokonaną bez zachowania trybu właściwego dla jej wprowadzenia, jakim powinna być pełna procedura zmiany Konstytucji, uwzględniająca konsultacje społeczne, obejmujące w szczególności wskazanie przez Rząd, na jaką systemową pomoc państwa liczyć mogą osoby dotknięte bezpośrednio skutkami wprowadzanej zmiany. Taki sposób działania gremium powołanego do badania zgodności przepisów prawa z Konstytucją, a nie tworzenia nowego prawa, budzi szczególną dezaprobatę i sprzeciw.
Rozstrzygnięcie pomija zagwarantowane przez Konstytucję przyrodzone prawa człowieka w postaci wolności, w tym wolności wyboru, oraz wolności od cierpień fizycznych i psychicznych osób, które stają przed dokonaniem dramatycznego wyboru w postaci terminacji ciąży. Artykuł 40 Konstytucji jasno wskazuje, że „nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu”. Rada OIRP w Warszawie podziela pogląd, zgodnie z którym wprowadzenie do obiegu rozstrzygnięcia, które lekceważy te aspekty, a w efekcie prowadzić może do penalizacji zachowania zmierzającego do skrócenia tych cierpień, jest równoznaczne z wymaganiem od obywateli postaw heroicznych, do czego państwo nie ma legitymacji.
Z perspektywy formalnej orzeczenie podjęte zostało przez gremium, któremu stawiany jest zarzut powołania części osób biorących udział w wydaniu przedmiotowego orzeczenia w sposób dający podstawę do kwestionowania prawidłowości objęcia przez nie funkcji. Taka sytuacja, w ocenie Rady OIRP w Warszawie, powinna skłaniać obecny Trybunał Konstytucyjny do zachowania szczególnej powściągliwości w rozstrzyganiu spraw o znaczeniu fundamentalnym dla ustroju państwa i wartości, które stanowić mają podstawę kształtowania prawa w Rzeczpospolitej Polskiej.”

Powyższe stanowisko Rady jest jednym z niewielu głosów, który skupia się na konsekwencjach prawnych decyzji Trybunału. Takie opinie są niezwykle potrzebne, by zrozumieć, dlaczego właściwie protestujemy.

Podziemie aborcyjne

Ograniczony dostęp do zabiegów sprawił, że pojawia się coraz więcej miejsc, w których można nielegalnie przerwać ciążę. Polki decydują się na aborcję w Niemczech lub na Słowacji, w krajach, w których usuwanie płodu jest legalne. Organizacje pro-choice uważają, że zaostrzanie przepisów aborcyjnych w naszym kraju jedynie sprawi, że kobiety będą coraz liczniej wyjeżdżać na zabiegi za granicę. Zjawisko to zyskuje na popularności – rokrocznie decyzję o zabiegu w innym państwie podejmuje około kilkaset tysięcy ciężarnych.

Świat po raz kolejny mówi o Polsce

Od jakiegoś czasu polska polityka cieszy się zainteresowaniem w zagranicznych mediach. Postanowienia partii rządzącej coraz częściej są krytykowane na forum światowym. Tak też stało się w związku z decyzją Trybunału Konstytucyjnego. Amerykański New York Times donosi, iż wyrok ten niemal całkowicie pozbawia kobiety możliwości usunięcia ciąży w kraju o jednym z najsurowszych praw w Europie pod tym względem. Reuters również nie szczędzi gorzkich słów.

Konserwatywne wartości odgrywają coraz większą rolę w życiu publicznym w Polsce, od czasu objęcia władzy przez nacjonalistyczne Prawo i Sprawiedliwość (PiS) pięć lat temu, kiedy to obiecało bronić tego, co uważa za tradycyjny, katolicki charakter narodu – pisze agencja.

Świat polityki również nie popiera wyroku TK. Dunja Mijatovic, komisarz Rady Europy do spraw Praw Człowieka, opublikowała na ten temat wpis w mediach społecznościowych. ”To smutny dzień dla praw kobiet” – napisała.

Pomocna dłoń

Społeczeństwo przeciwne zaostrzaniu przepisów aborcyjnych mobilizuje się i wychodzi na ulice, by pokazać swój przeciw. W show-biznesie mentorką osób popierających tego typu działania jest Anja Rubik. Modelka od dłuższego czasu walczy o prawa kobiet, a także o prawidłową edukację seksualną młodych Polaków.
Ponadto Aborcyjny Dream Team przypomina, że kobieta w potrzebie zawsze może na nich liczyć. Wiele osób udostępnia też specjalny numer telefonu należący do inicjatywy Aborcja Bez Granic. Uruchomiono go już w 2019 roku i służy on do udzielania wsparcia zainteresowanym przerwaniem ciąży.
Pomocną dłoń wyciągają do kobiet również lekarze. Napisali oni list otwarty do Trybunału Konstytucyjnego, w którym mocno sprzeciwiają się zaostrzaniu przepisów aborcyjnych.

Uchylenie dopuszczalności przerywania ciąży postawi lekarzy w sytuacji, kiedy to cierpienie będą musieli zadawać lub przedłużać wbrew woli pacjentki i ze świadomością możliwych powikłań. To działanie stoi w sprzeczności z zapisami Kodeksu Etyki Lekarskiej – zaznaczają.

Początek końca aborcji w naszym kraju. Foto Instagram @anja_rubik

A co po narodzinach?

W kraju, w którym kobieta musi urodzić poważnie chore dziecko, rząd powinien zapewnić takiej rodzinie odpowiednią pomoc. Czy rzeczywiście tak jest? Na ten moment świadczenie pielęgnacyjne przysługujące rodzicom dzieci niepełnosprawnych, którzy ze względu na opiekę nie mogą podjąć pracy zarobkowej, wynosi 1830 zł miesięcznie. Takie rodziny skazywane są na życie w biedzie, jednocześnie borykając się z innymi, jeszcze większymi problemami.

EP