Rosja Putina. Anna Politkowska

Już 27 lipca w księgarniach ukaże się słynny reportaż Anny Politkowskiej – „Rosja Putina”. To bezkompromisowy i przerażający obraz polityki, jaką Władimir Putin prowadził i wciąż prowadzi w swoim kraju. Aktualność tej książki potwierdzają wydarzenia ostatnich miesięcy.

rosja putina
Rosja Putina. Anna Politkowska. Foto Wydawnictwo MOVA

Anna Politkowska była rosyjską dziennikarką i reportażystką. Była również jedną z pierwszych osób, które ośmieliły się głośno i otwarcie mówić i pisać o zbrodniach politycznych w swoim kraju. Za swoją pracę, w tym także głośny reportaż „Rosja Putina”, zdobyła liczne nagrody i podziw na całym świecie. Niestety, za prawdę zapłaciła najwyższą cenę. 7 października 2006 roku została zastrzelona w windzie w bloku, w którym mieszkała. Nieprzypadkowo jest to dzień urodzin prezydenta Rosji.

Rosja Putina

W „Rosji Putina” Anna Politkowska kieruje swoje ostre spojrzenie na prezydenta Władimira Putina i jego wczesny reżim. Począwszy od despotycznego ucisku stosowanego wobec zwykłych obywateli, poprzez szerzącą się korupcję na najwyższych szczeblach władzy, a skończywszy na mafijnych układach, skandalach na prowincji i upadku inteligencji – dziennikarka w ostrych słowach potępia prezydenta i jego rządy. Ujawnia przy tym wstrząsające fakty: żołnierzy umierających z niedożywienia, ich rodziców zmuszanych do dawania łapówek, aby odzyskać ciała zmarłych, czy poborowych wynajmowanych jako niewolników.

Zobacz także: Wojna idei. Szymon Pękala

Przemoc i bezprawie

Politkowska, jak sama mówiła, nie patrzyła na sytuację analitycznie. Pisała o tym, co widziała, a nie dało się tego robić bez emocji i z dystansem. Nie potrafiła milczeć, pragnęła zmiany i wolności.

Rosja tonie w mroku rządów Władimira Putina. Książka Politkowskiej jest niczym latarnia oświetlająca drogę przez ten mrok. Mrok bezprawia i przemocy. Bezprawia sądów absolutnie zależnych od władzy, gdzie wyrok można wydać bez rozprawy i gdzie przyznanie się do winy jest wymuszane torturami – mówi o książce Krystyna Kurczab-Redlich, dziennikarka i autorka reportaży na temat Rosji, między innymi „Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina”. – [Politkowska] wędruje po garnizonach pełnych nieszczęścia zwykłych żołnierzy i stwierdza, że „tylko w roku 2002 ponad pięciuset ludzi umarło nie wskutek działań wojennych, a w wyniku pobicia przez oficerów”. Prowadzi nas także przez klitki, gdzie koczują zasłużeni na wojnach żołnierze, dla których niedostępne są apartamenty zajmowane przez skorumpowaną kadrę wojskową.

Społeczna znieczulica

Zepsute społeczeństwo pragnie dla siebie spokoju i nie dba o koszty, nawet jeśli jest nimi życie innych. Ludzie uciekają od tragedii, chcą wierzyć państwowej maszynie do prania mózgów. Staliśmy się niegodziwi. Kolejne tabu są łamane i powszednieją. Zabijanie? Normalka… Grabież? A co tam… Plądrowanie? Prawo wojny – pisze Politkowska w swoim reportażu.

Annę Politkowską zamordowano w 2006 roku. Czy nie dlatego między innymi, że, jak nikt inny, ośmieliła się rzucić kłamstwom Putina wyzwanie Prawdy?

W ciągu najbliższego roku w Polsce ukażą się jeszcze dwie książki Anny Politkowskiej – „Tylko prawda” oraz „Dziennik rosyjski”.

Źródło informacji: Wydawnictwo MOVA