
Grafika Vogue’a trochę poniosła fantazja podczas obróbki zdjęć. Trzeba jednak mu przyznać, że Taylor wygląda zjawiskowo patrząc w obiektyw z przymrużonymi oczami. Wybaczyć mu chyba należy nawet ten powiększony biust…
Nic dziwnego też, że to właśnie ona została gwiazdą majowego numeru czasopisma – piosenkarka wywołała ostatnio dużo zamieszania. Nowa fryzura to w tym wypadku tylko dodatek do błękitnych, przenikliwych oczu i kuszącej czerwonej szminki.
W wywiadzie Taylor Swift opowiada o swojej relacji z Calvinem Harrisem nazywając to „magicznym związkiem”, o swoim konflikcie z mężem Kim Kardashian – Kanye Westem oraz o tym jak radzi sobie z popularnością:
„Jest wiele sposobów na walkę z plotkami. Jeśli mówią, że jesteś w ciąży, jedyne co możesz zrobić to dalej nie być w ciąży i nie urodzić dziecka. Jeśli plotki mówią, że masz fałszywych przyjaciół, jedyne co możesz zrobić, to dalej mieć prawdziwych przyjaciół. I gdy będziemy się nadal przyjaźnić za 15 lat i razem wychowywać dzieci, może ktoś pomyśli: to, co mówiliśmy o Taylor i jej przyjaciołach, było absurdalne.”
Sesja do Vogue’a była podobno jedną z najprzyjemniejszych sesji w życiu Taylor. Oto efekty: