Według danych Eurostat z 2015 roku w Polsce samozatrudnieni stanowią ok. 18% zasobów rynku pracy, co klasyfikuje Polskę w europejskiej czołówce. W przyszłości mówi się o wzroście nawet do 40%. Aranżacja domowego biura staje się zatem wyzwaniem, z którym trzeba się zmierzyć. Pracując w domu należy zapewnić sobie komfort podobny do tego w profesjonalnym biurze, gdyż ilość godzin pracy często jest dokładnie taka sama, a nierzadko nawet większa.
Jak pracować w domu?
Najtrudniej zapomnieć o tym, że jesteś w domu. Nie możesz zacząć gotować obiadu czy naprawiać kapiącego zlewu, kiedy piętrzą się zadania do wykonania. Kiedy nauczysz się oddzielać pracę od obowiązków domowych, wówczas osiągniesz sukces.
Kwestią najważniejszą jest więc stanowisko pracy. Aby całe nasze mieszkanie nie zamieniło się w biuro, najlepiej stworzyć sobie jedno, stałe miejsce do pracy. Ma to wiele zalet, ale najważniejszą jest motywacja. Siedzenie pod kocem na kanapie może i jest przyjemne, ale zazwyczaj bywa mało twórcze. Powinniśmy być przyzwyczajeni do tego, że konkretne miejsca w naszym mieszkaniu mają swoje przeznaczenie. Jeśli przyzwyczaisz się do pracy na kanapie, istnieje ryzyko, że już nigdy na niej nie odpoczniesz, gdyż miejsce to będzie Ci się zawsze kojarzyć z pracą.
Nie każdy ma możliwość zaadaptowania na biuro całego pomieszczenia w domu czy mieszkaniu, ale w roli małego biura równie dobrze sprawdzi się dobrej jakości biurko i krzesło. W takiej sytuacji pomoże wydzielenie przestrzeni do pracy, najlepiej w zacisznym i dobrze oświetlonym miejscu z dostępem do światła dziennego. Jeśli nie może to być osobny pokój, to postaraj się zastosować podział przestrzeni np. regałem, który przy okazji przyda się jako miejsce na przechowywanie firmowych dokumentów.
Dodatkowo biurko powinno być tak ustawione, aby źródło światła nie odbijało się w monitorze. Jeśli już o świetle mowa, to powinno być rozproszone i padać z góry. Ważne jest również oświetlenie biurkowe, które jako dodatkowe źródło światła, przyda się do prac precyzyjnych.
To jak zaadaptujemy domową przestrzeń biurową zależy od nas – ważne, aby praca w takim miejscu była efektywna. Skup się na dobrym biurku i krześle, zapomnij o zabawkach dziecka, niezapłaconych rachunkach za prąd czy liście zakupów. Rozpraszacze to najczęstszy problem, z jakim spotykają się freelancerzy. Każdy radzi sobie z nimi w inny sposób, ale wydzielona, minimalistyczna i dobrze zorganizowana przestrzeń jest tutaj kluczem do sukcesu.
Niezbędne do pracy materiały i sprzęty powinny być usytuowane w zasięgu ręki (przyjmuje się, że to ok 20-25 cm), natomiast monitor powinien znaleźć się w odległości co najmniej 60 cm od przedniej krawędzi biurka.
Warto pamiętać o tym, że niezależnie od tego czy pracujemy w domu czy w biurze, musimy zapewnić sobie chociaż namiastkę ruchu. Dlatego też dobrym pomysłem będzie ustawienie regału lub drukarki w odległości, która zmusi nas do ruszenia się z miejsca pracy. Zmiany pozycji i ruch są kluczowe dla naszego zdrowia.
Pracuj z głową
miejscu pracy zarówno osoby na etacie, jak i tej która jest freelancerem, najważniejsze jest dostosowane do jej potrzeb stanowisko pracy. Niezależnie od tego czy w domu czy w biurze – siedzimy wiele godzin w jednej pozycji. Jednym z kluczowych czynników, wpływających na naszą efektywność, ale również dobre samopoczucie i zdrowie – jest krzesło. Warto zainwestować w to odpowiednie i dobrej jakości, aby uniknąć nieprzyjemnych dolegliwości związanych z bólami kręgosłupa i napięciem mięśni.
Odpowiednie czyli jakie? „Najlepiej ergonomiczne. Zapewni ono podparcie plecom na całej powierzchni, od łopatek do lędźwi; będzie posiadało anatomicznie wyprofilowane siedzisko i oparcie oraz mechanizm z możliwością wielopoziomowej regulacji i dopasowania, podłokietniki oraz najlepiej również zagłówek, zwłaszcza jeśli pracujemy dłużej niż 6 godzin dziennie. Zakup dobrego krzesła jest inwestycją na lata, dlatego warto zwrócić szczególną uwagę na jakość elementów i materiałów wykończeniowych” – mówi Magdalena Tracz, specjalistka Grupy Nowy Styl, czołowego producenta krzeseł biurowych w Polsce.
W większości firm to przełożeni dbają o wyposażenie biur w tym zakresie. Freelancerzy są zaopatrzeniowcem, sekretarką i prezesem w jednej osobie, muszą więc zadbać o to sami. Długie godziny spędzone przed komputerem to nie tylko zagrożenie dla wzroku, ale również dla kręgosłupa. Podczas siedzenia przeciążamy nasze mięśnie, a to z kolei utrudnia utrzymanie prawidłowej pozycji i skutkuje dolegliwościami kręgosłupa. Tu z pomocą przychodzi dobre krzesło, które nie tylko pozwoli nam trzymać się prosto nie obciążając kręgosłupa i mięśni, jak i pozwoli na bezpieczną pracę, ograniczając ryzyko bólu kręgosłupa czy innych, negatywnych konsekwencji siedzenia.
Zakup odpowiedniego krzesła to pierwszy krok do osiągnięcia sukcesu. Zawsze należy pamiętać o jego odpowiednim wyregulowaniu, dopasowaniu do naszej sylwetki i miejsca pracy, czyli biurka. Kręgosłup powinien mieć oparcie na wysokości od łopatek do odcinka lędźwiowego, a łokcie swobodnie spoczywać na podłokietniku. Nadgarstki winny być przedłużeniem linii ramienia. Ich skręcanie, wyginanie lub zwisanie będzie na dłuższą metę przyczyną nieprzyjemnych kontuzji.
Ważna jest też wysokość krzesła, odpowiednia jest ta, w której stopy leżą płasko na podłodze lub podnóżku, kolana zgięte są pod kątem 90 °, a przedramiona układają się równolegle do powierzchni biurka. Ekran komputera umiejscowiony musi być na wprost naszej twarzy, aby jego górna krawędź znajdowała się na wysokości wzroku. Dobre krzesło umożliwia często także regulacje wysokości oparcia i głębokości siedziska, aby bez względu na wysokość osoby siedzącej, kręgosłup otrzymał wsparcie na odcinku lędźwiowym.
Pracując w domu sami musimy o siebie zadbać. Jeśli się rozchorujemy, nie będzie miał nas kto zastąpić, wszystkie zlecenia i projekty będą czekać, a terminy się wydłużać. Będąc freelancerem nie zapominaj o tym, że miejsce pracy ma realny wpływ nie tylko na efektywność, ale także na zdrowie jedynego pracownika w Twojej firmie.