Popularność sieciówek sprawia, że ludzie coraz mniej wyróżniają się w tłumie. W każdym sklepie podobne kolory, kroje i materiały tworzą z nas armię klonów, z której ciężko jest się wydostać. Coraz większym powodzeniem cieszą się pomysły „DIY”, które dodają ubraniom charakteru oraz pokazują indywidualizm posiadacza. Jak przyozdobić własne ubrania, by wyróżnić się z tłumu? Oto kilka propozycji.
Malowanie
Nie trzeba być Van Goghiem, by móc wziąć farby, pędzle i zacząć tworzyć piękne obrazy. Malunki na naszych ubraniach dodadzą im koloru i charakteru. Jaką farbę wybrać? Najlepiej sprawdzi się akrylowa. Na rynku można również znaleźć markery do tkanin. Jak przygotować powierzchnię do malowania? Przed przystąpieniem do procesu twórczego należy wyprać ubranie. Spowoduje to lepsze przyleganie farby do materiału. Warto też zrobić podkładkę z papieru lub ceraty, by kolor nie przesiąkł. Po przygotowaniu miejsca pracy możemy dać się porwać fantazji z pomocą pędzla. Gdy farba całkowicie wyschnie, dobrze jest przeprasować materiał na lewej stronie, by utrwalić nasze dzieło.
Haftowanie
Haftowanie polega na ozdabianiu tkaniny za pomocą igły i nici. Metoda raczej pracochłonna, dla osób cierpliwych i zdeterminowanych. Od czego zacząć? Przede wszystkim należy zaopatrzyć się w igłę, mulinę oraz tamborek, który naciąga tkaninę. Przydatne jest również fizelina, która usztywnia materiał, dzięki czemu wyszywanie jest trochę łatwiejsze, a hafty wychodzą proste. Przybory te można kupić w pasmanterii. Po zaopatrzeniu się w niezbędne materiały przychodzi czas na wybranie wzoru, który przeniesiemy na ubranie. Jedną z metod jest drukowanie go na zwykłej kartce, dziurkowanie igłą po konturach i odrysowywanie wzoru flamastrem do tkanin. Ważne, by robić to pisakiem, co do którego mamy pewność, że jest spieralny. Gdy wzór zostanie umieszczony na materiale, można przystępować do pracy. Wybór ściegu zależy od umiejętności i fantazji. Niektóre z nich są czasochłonne, jednak niekiedy dla genialnych efekty warto się napracować. Ubrania z haftem bez obaw możesz prać w pralce.
Tie dye
Trend, który powrócił do nas, i który możemy spotkać w niemal każdym sklepie. Samodzielne uzyskanie takiego efektu jest bajecznie proste. Do jego stworzenia potrzebujemy wybielacza z chlorem lub barwnika. Wybielacz najlepiej sprawdzi się na czarnym ubraniu – otrzymany efekt będzie wtedy w kolorze ognistego pomarańczu. Jak przygotować ciuch do farbowania? Należy zwinąć go i zabezpieczyć przed rozwijaniem gumkami recepturkami, zmoczyć, a następnie polać wybielaczem według uznania. Po odczekaniu około 30 minut trzeba wypłukać materiał, a potem uprać w pralce, by zmyć resztki wybielacza. Nie dodajemy wówczas innych ubrań. Jak postępować z barwnikiem? Metoda jest taka sama: barwnik należy przygotować według zaleceń na opakowaniu i podążać za tymi samymi instrukcjami. Warto pamiętać, by nie ignorować żadnego polecenia producenta, aby przypadkiem nie pominąć punktu o utrwalaniu produktu na tkaninie – możemy się wtedy bardzo rozczarować.
Poprawki krawieckie
Znudził nam się dany krój ubrania? A może rozmiar już nie pasuje? Wtedy z pomocą przychodzą nożyczki, igła i nitka lub maszyna do szycia. Przydatnymi przyborami będą też centymetr krawiecki, szpilki czy mydełko. Każdy ciuch może zmienić się nie do poznania, gdy utniemy lub dodamy jakiś element. Nawet zwykłe jeansy mogą stać się supermodnymi szortami, a za duża, powyciągana bluza wygodnym crop-topem. Dlatego nie wyrzucaj – eksperymentuj, daj starym ubraniom drugie życie!
Szycie od zera
Nie jest to przerabianie w dosłownym tego słowa znaczeniu, jednak również wpisuje się w ideę zindywidualizowania swojego stylu. To najtrudniejsza propozycja, przeznaczona raczej dla tych, którzy lubią duże wyzwania. Jak zacząć? Znajdź odpowiedni materiał, który nada się do tworzonego modelu ubrania. Kolejnym etapem jest odszukanie wykroju. Wiele z nich jest dostępnych w internecie, istnieją również strony, na których konkretny wykrój można zakupić. Można też stworzyć go samodzielnie poprzez mierzenie i dopasowywanie wielkości poszczególnych elementów. Wersją łatwiejszą jest odszukanie ubrania, które pasuje rozmiarem i przerysowanie kształtu na papier, dodając przy tym kilka centymetrów na potrzebne zakładki i szwy. Wykrój gotowy? Doskonale! Przed przystąpieniem do szycia tkaninę należy zdekatyzować, czyli poddać ją działaniu gorącej i zimnej wody oraz pary wodnej, dzięki czemu materiał wykurczy się i ustabilizuje swój rozmiar. Wtedy będziemy mieć pewność, że uszyte ubranie nie skurczy się w praniu. Po odpowiednim przygotowaniu tkaniny można przystępować do pracy. Dla osób niewprawionych na pewno będzie to praca trudna, jednak z pewnością przyniesie wiele satysfakcji.
Justyna Grochowska
