4 fakty o mrożeniu jedzenia, które warto znać

Mrożenie żywności nie wydaje się być skomplikowane – w końcu wystarczy umieścić jedzenie w zamrażarce i gotowe…

4 fakty o mrożeniu jedzenia, które warto znać

Jeśli jednak chcemy w mrożonkach przejść na poziom „ekspert”, przechowując nie tylko warzywa i owoce, ale i zioła, zupy czy gotowe dania, a do tego robić to w sposób bezpieczny, warto poznać kilka przydatnych faktów na ten temat.

1. Co można mrozić, a co nie?

W czołówce mrożonek znajdują się sezonowe owoce – truskawki, maliny, morele, jeżyny, jagody, wiśnie, gruszki, poziomki. Ale produktów, które nadają się do mrożenia, jest znacznie więcej.
Szparagi, szpinak, bób czy fasolkę szparagową z powodzeniem przechowamy na kolejne miesiące, tak samo jak warzywa korzeniowe czy te z rodziny kapustnych, jak brokuł czy kalafior. Listki lubczyku, bazylii, koperku czy zielonej pietruszki również sprawdzą się w wersji  mrożonej. W zamrażarce możemy też umieścić pieczywo, mięso, grzyby czy bulion. Czego nie mrozić? Produktów bogatych w wodę – ogórka, arbuza, pomidora – majonezu i nabiału – serów, mleka, jogurtów, a także dań, które zostały wcześniej zamrożone i odmrożone.

2. Przygotowywanie do mrożenia

Pierwszym etapem jest wstępna selekcja składników – wybierzmy te dorodne i świeże okazy, a nadpsute zdecydowanie usuńmy. Po dokładnym myciu i osuszeniu warzyw i owoców możemy przystąpić do pakowania. To właśnie jest jeden z istotniejszych etapów, bo ma duży  wpływ na to, czy będziemy mogli korzystać z zamrożonych produktów w komfortowy sposób. Jak to możliwe? Już wyjaśniamy.
Oczywiście możemy zamrozić produkty bez porcjowania, ale warto poświęcić kilka dodatkowych minut na ich odpowiednie przygotowanie. Docenimy to wtedy, gdy na przykład będziemy chcieli szybko ugotować zupę z zamrożonych latem warzyw. Po pierwsze oszczędzamy czas na mozolnym rozłupywaniu i dzieleniu na części zamrożonej bryły, po drugie – jeśli nie będziemy w stanie wykorzystać wszystkich warzyw – nie marnujemy nadprogramowego produktu, którego nie możemy ponownie zamrozić. Dlatego warto pomyśleć o porcjach, które będą dopasowane do potrzeb i liczby domowników oraz wybrać opakowania, które będą im odpowiadały. Właśnie takie podejście przyświecało nam przy tworzeniu woreczków do mrożenia – są dostępne w 3 pojemnościach – 1, 3 i 6 litrów – by pomieścić zarówno borówki, jak i kurczaka czy gęś w całości oraz odpowiadać na potrzeby mniejszych, a także większych gospodarstw domowych. – mówi Marta Krokowicz, Brand Manager marki Paclan i dodaje: wybierając woreczki warto zwracać uwagę na to, czy można je wygodnie opisać – to bardzo przydatne podczas przeszukiwania zamrażarki. Dzięki temu wiemy, co w niej mamy, kiedy dany produkt został zamrożony i w jakim terminie powinniśmy go wykorzystać.

3. Krojenie i blanszowanie

Warzywne talarki i słupki czy kromki chleba o wiele szybciej się rozmrażają niż produkty w całości i są gotowe do spożycia, Krojenie żywności na mniejsze części ma także inną zaletę – więcej zmieścimy w torebce do zamrażania. Warto pamiętać także o zblanszowaniu warzywnych składników. Wystarczy je zanurzyć na 1-2 minuty do wrzącej wody, a następnie przelać je ziemną. Tym sposobem zachowają swoją strukturę, kolor i będą apetyczniejsze.

4. Jak długo można mrozić żywność?

Choć niewiele osób o tym wie, to zamrożona żywność ma określony termin przydatności do spożycia i nie powinna przeleżeć na dnie zamrażalnika nieskończoną ilość czasu. Nie ma jednej daty granicznej – grupy produktowe różnią się pod tym względem. I niech nas nie zmylą daty na mrożonkach zakupionych w sklepie – te produkty są poddawane mrożeniu przemysłowemu, dlatego ich termin przydatności do spożycia jest dłuższy.
Przy optymalnej, stałej temperaturze -18°C warzywa twarde, jak fasolka szparagowa czy marchewka – możemy mrozić do 8 miesięcy, natomiast miękkie przez cały rok. Słodkie owoce w typie truskawek będą smaczne, leżakując w zamrażarce do 4 miesięcy, a te o bardziej zbitej konsystencji, jak brzoskwie czy borówki, warto zjeść do pół roku od mrożenia. Grzyby możemy bezpiecznie konserwować przez 8 miesięcy, a zioła przez pół roku. Sytuacja jest bardziej zróżnicowana w przypadku mięsa i ryb – możemy mrozić je surowe, jak i przetworzone. Steki z wołowiny, cielęciny czy wieprzowiny możemy przechowywać do roku, kotlety do 6 miesięcy, a podroby do 3-4 miesięcy.
Świeżego kurczaka zamrożonego w całości trzeba zjeść do 12 miesięcy, jednak kawałki w formie smażonej lub gotowego dania mogą leżakować do 4–6 miesięcy. Natomiast parówki, kiełbaski czy bekon warto przechowywać do 2 miesięcy. Surowe, chude ryby mogą być zamrożone do 8 miesięcy, a tłuste do 3, natomiast po obróbce warto zjeść je szybciej.
Domowe mrożonki to znakomity sposób na zdrowe posiłki i niemarnowanie jedzenia. Pamiętajmy o kilku zasadach, które sprawią, że żywność zachowa swoje walory i będzie bezpieczna dla naszego zdrowia.