7. Moda na superfoods
Moda na superfoods, czyli naturalną żywność zawierającą składniki wyjątkowo cenne dla organizmu człowieka, dotarła do naszego kraju stosunkowo niedawno, ale zadomowiła się na dobre. Polaków zaintrygowały egzotyczne nazwy i nieznane smaki takich produktów jak choćby spirulina, jagody acai i goji, nasiona chia czy grzyby szitake. – Moda na zdrowie jest zawsze dobrą modą, szczególnie jeśli przyjmuje się ją w sposób refleksyjny – podkreśla Konrad Gaca. – Tak też zrobili Polacy, którzy zainspirowani trendem superfoods postanowili poszukać podobnych produktów na swoim „podwórku”. A jest ich naprawdę wiele, m.in. siemię lniane, sok z brzozy, czosnek, aronia, natka pietruszki, jarmuż czy wszelkiego rodzaju kiszonki. Sekret zdrowego odżywiania wcale nie leży w wyszukiwaniu wymyślnych składników. Równie dobrze możemy bazować na tych powszechnie dostępnych, znanych od lat, co będzie korzystne nie tylko dla zdrowia ale też naszego portfela – zapewnia ekspert.
6. W badaniach na temat aktywności fizycznej Polacy wypadają poniżej średniej europejskiej
Z tegorocznych badań TNS wynika, że jedna trzecia Polaków nie podejmuje żadnej aktywności sportowej. To bardzo niepokojące statystyki. Na tle innych krajów europejskich wypadamy blado. Według Konrada Gacy, korzyści jakie przynosi aktywny tryb życia wciąż są przez nas niedoceniane. – To przecież nie tylko poprawa stanu zdrowia czy bardziej atrakcyjny wygląd. Osoby, które uprawiają sport są pogodniejsze, mniej zestresowane, silniejsze nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Z obserwacji specjalisty wynika, że na wysiłek fizyczny patrzymy zbyt wycinkowo – Często podchodzi się do tej kwestii jak do czegoś zupełnie oderwanego od sposobu odżywiania i czy innych aspektów życia. A żeby trening był skuteczny i sprawiał przyjemność, musi być dobrany do diety i indywidualnych możliwości każdej osoby. Całość powinna dopełniać regeneracja. Takie systemowe podejście to gwarancja sukcesu. Myślę, że w kwestii polepszenia poziomu aktywności fizycznej Polaków, zostało jeszcze sporo pracy. Grunt to przede wszystkim uświadamianie społeczeństwa w tym temacie oraz pokazywanie jak najwięcej dobrych wzorców.
5. Dobra alternatywa dla cukru
Producenci żywności postanowili w ostatnim czasie wyjść naprzeciw konsumentom, którzy coraz częściej szukają nowych rozwiązań żywieniowych. W związku z tym, na rynku coraz wyraźniej widać obecność produktów, które mogą stanowić alternatywę dla białego rafinowanego cukru, takich jak stewia, ksylitol czy syrop z agawy. Zdaniem Konrada Gacy moda na zamienniki cukru to dobry trend. – Przez to, że stewia czy kslitol stały się znane i ogólnodostępne, mogą skłonić coraz więcej osób do podejmowania świadomych decyzji żywieniowych, a także ułatwić proces odchudzania. Jednym z jego elementów jest bowiem ograniczanie cukru w diecie. Kiedyś łączyło się to z koniecznością rezygnacji ze słodkiego smaku. Dziś osoby odchudzające się nie muszą całkowicie się z nim żegnać. To naprawdę duża ulga i komfort psychiczny dla nich. Ograniczanie cukru stało się znacznie prostsze – komentuje.
4. Obalenie mitu, że tłuszcz jest główną przyczyną otyłości
W 2014 roku, za sprawą amerykańskiego komitetu, który opracowuje państwowe wytyczne dotyczące diety, obalone zostały niektóre mity na temat tłuszczu. Wyniki ich badań nie wskazują na jakikolwiek zbawienny wpływ diet nisko tłuszczowych na zdrowie. Dodatkowo, nie stwierdzono istotnego związku pomiędzy ilością spożywanego cholesterolu w pokarmach, a jego poziomem we krwi. Tak więc wpływ tłuszczu w pokarmach na otyłość okazał się być znacznie mniejszy niż wskazywano od kilkudziesięciu lat. Temat ten został nagłośniony w 2015 roku m.in. poprzez publikację w The New York Timesie– Bardzo mnie cieszy to, że w świetle nowych informacji, być może wreszcie zaczniemy patrzeć na problem otyłości szerzej. – stwierdza Konrad Gaca – Tendencja do obarczania jednego czynnika całą winą za nadprogramowe kilogramy to wielkie uproszczenie. Pamiętajmy, że otyłość to naprawdę skomplikowana choroba i na jej szerzenie się ma wpływ wiele elementów, zarówno tych związanych ze sposobem żywienia, brakiem aktywności fizycznej, niewystarczającą ilością snu czy codziennym stresem. – podsumowuje ekspert. Jednocześnie dyskusja o odpowiednich proporcjach poszczególnych składników żywieniowych zawsze jest dyskusją wartą uwagi. Często osoby, które chcą się zdrowo odżywiać skupiają się jedynie na wielkości porcji – a nie na jej składzie. Warto pamiętać, że zdrowa dieta musi być zrównoważona – zawierać w odpowiednich ilościach zarówno tłuszcze, węglowodany, jak i białka. Tłuszcze są więc niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, przy czym komponując je w swoim codziennym jadłospisie wybierajmy te najbardziej wartościowe tj. nienasycone i cieszmy się zdrowiem – radzi Gaca.
3. Merytoryczna dyskusja o diecie bezglutenowej
Początkowo dyskusja wokół glutenu opierała się na jednoznacznej rekomendacji, że wszyscy powinni go unikać – czyli stosować dietę osób chorych na celiakię. Powodem tych zaleceń były wyniki badania z 2011 roku prof. Petera Gibsona z australijskiego Monash University. W roku 2014 profesor ponownie przyjrzał się problemowi i zaprzeczył własnym tezom – udowodnił, że gluten nie powoduje jednak żadnych problemów u osób zdrowych. W minionym roku dyskusja o glutenie przybrała bardziej merytoryczny charakter. Mówiło się o wielu różnych aspektach wynikających z jego eliminacji, a nie tylko o rzekomych pozytywnych skutkach. – mówi Konrad Gaca. Według niego sukces tej diety nie tkwi tak naprawdę w odstawieniu samego glutenu. – Za widoczne efekty odpowiadają skutki poboczne eliminacji tego składnika. Poprzez redukcję spożycia węglowodanów, które są niemal nieodłącznym towarzyszem glutenu, faktycznie możemy zaobserwować spadek wagi. Ponadto przechodząc na konkretny tryb odżywiania, uważniej komponujemy swoje posiłki i w efekcie zaczynamy jeść zdrowiej. Należy jednak ostrożnie podchodzić do wszelkich popularnych diet-cud. Pamiętajmy, że każdy z nas jest inny, a radykalne zmiany jadłospisu bez konsultacji z lekarzem czy dietetykiem mogą nie być niekorzystne dla naszego organizmu – przestrzega Gaca.
2. Ustawa sklepikowa
Wprowadzone 1 września rozporządzenie w sprawie sprzedaży zdrowej żywności w sklepikach szkolnych, przez wiele miesięcy było jednym z najburzliwiej komentowanych wydarzeń w kraju. Nowe regulacje i ich konsekwencje zyskały liczne grono zwolenników, jak i przeciwników. Zdaniem Konrada Gacy sama ustawa, jak i debata nad nią to znak, że coraz więcej osób dostrzega, jak ważnym i pilnym jest dziś problem otyłości. – „Ustawa sklepikowa” stała się dobrym pretekstem do prowadzenia publicznej debaty na nieco innym poziomie. Wcześniej zdrowy styl życia, czy też rozmowy o otyłości oceniano w kategoriach mody. Teraz w końcu podchodzi się do problemu poważniej. Mam wrażenie, że tak jednoznaczne regulacje wysłały społeczeństwu wyraźny sygnał: nasze dzieci wymagają większej troski w zakresie prewencji otyłości. To ważne przesłanie. No ale oczywiście jedno to dobre cele, ale drugie to już wykonanie. W moim odczuciu same przepisy mogły być jednak wprowadzane w bardziej wyważony sposób. Poza tym zakazy dotyczące wybranych produktów nie rozwiązują problemu – a wręcz mogą sugerować duże uproszczenia tematu w stylu „wystarczy odciąć kilka zbyt słodkich czy słonych produktów i już nasze dzieci będą zdrowe”. A to nie prawda! Pewnie można tu było jednak bardziej skupić się na gruntownej edukacji i uświadamianiu potrzeby zdrowego życia. Według eksperta, przyczyn złych nawyków żywieniowych wśród najmłodszych należy szukać nie tylko na sklepikowych półkach. – Nawyki żywieniowe wynosimy z domu, więc by je zmienić, niezbędne są programy edukacyjne i informacyjne skierowane zarówno do dzieci, jak i rodziców. – dodaje Konrad Gaca.
1. Zmniejszył się odsetek nastolatków z nadwagą i otyłością
Naukowcy od lat biją na alarm, że polskie dzieci należą do najszybciej tyjących w Europie. Na szczęście wyniki najnowszego badania HBSC, które ogłoszono w październiku 2015 wskazują, że w ciągu czterech lat (2010-2014) odsetek nastolatków z nadwagą i otyłością zmniejszył się w Polsce z 17% do 14,8%. – Udało się w końcu odwrócić ten niebezpiecznie rozwijający się trend. Według mnie, te dobrze rokujące wyniki są następstwem działań edukacyjnych na coraz większą skalę – stwierdza Konrad Gaca. – To jest moment, który pokazuje, że warto! Warto jest edukować młodych, zachęcać do chodzenia na w-f, rozmawiać o zdrowym stylu życia. Udało się powiedzieć STOP. Ale to tylko wygrana w małej bitwie. Walka o przyszłość polskich dzieci trwa nadal. Nie można spocząć na laurach – trzeba kontynuować akcje promujące dobre nawyki żywieniowe. Zdaniem Konrada Gacy tylko w ten sposób uda się nie tylko zatrzymać, ale odwrócić trend szerzenia się otyłości i nadwagi wśród młodych. – Mam nadzieję, że w nowym roku uda nam się kontynuować tę dobrą passę, czego życzę nie tylko sobie, ale i wszystkim Polakom. Zdrowe dzieci wyrosną bowiem na zdrowych i szczęśliwych dorosłych – podsumowuje Konrad Gaca.