Człowiek zawsze kicha dwa razy. Masażysta też… – Agnieszka Dydycz.

Przystojny, wykształcony i zabawny, a do tego wrażliwy fizjoterapeuta powraca! Agnieszka Dydycz prezentuje odsłonę zapisków Marcina – zaraz po jego powrocie z Ameryki. „Człowiek zawsze kicha dwa razy. Masażysta też…” ukazało się 1 lutego nakładem Edipresse Książki. Bohatera czytelnicy mieli już okazję poznać w książce „ Z pamiętnika masażysty”.

Człowiek zawsze kicha dwa razy. Masażysta też…
Człowiek zawsze kicha dwa razy. Masażysta też…

Pierwsza książka Agnieszki Dydycz „Z pamiętnika masażysty, czyli nic, co ludzkie, nie jest mi (już) obce”, została ciepło przyjęta przez czytelników. Teraz w kolejnej odsłonie o tytule „Człowiek zawsze kicha dwa razy. Masażysta też…” autorka opisuje losy Marcina, zwanego czasem Panem Marcinkiem. To przystojny fizjoterapeuta, mężczyzna o pozytywnym usposobieniu i ciekawym życiu. Uwielbia swoją pracę, w której nie brakuje zarówno trudnych, jak i zabawnych momentów. Wszystkie zawodowe przygody zapisuje w swoim pamiętniku, przybliżając czytelnikom kulisy świata fizjoterapii.

Tym razem Marcin wraca z wakacji, by ponownie zmierzyć się z rzeczywistością, w tym z ukochanym synem zadającym coraz trudniejsze pytania oraz pacjentami z własną diagnozą. Czytelnicy będą mieli także okazję zajrzeć do korespondencji między Marcinem a jego byłą żoną, z której będzie można sporo dowiedzieć się o ich relacji i przeszłości.

„Drogi Marcinie, jeszcze raz wszystkiego naj z okazji urodzin. Serio, chociaż po tym wszystkim, co o mnie nawypisywałeś w tym swoim pseudodzienniku, nie powinnam się do Ciebie odezwać przez najbliższe dziesięć lat! Ale przez wzgląd na naszego wspólnego syna, który na szczęście nie został córką, oraz na naszą burzliwą, wspólną przeszłość, wybaczam Ci. Miłosiernie. Jednocześnie czuję się w obowiązku przesłać niniejsze sprostowanie. Dla potomnych. Po pierwsze, nie boję się jazdy na rowerze i nie mam żadnej traumy z tym związanej. To była wymyślona przeze mnie naprędce historia, żebyś dał mi święty spokój. Tak naprawdę nienawidzę uczucia siodełka wpijającego mi się w środek tyłka. I tyle legendy. Po drugie, ja, w przeciwieństwie do Ciebie, Marcinie, nie udaję, że nie wiem, dlaczego nam nie wyszło. Wiem i teraz uprzejmie Ci przypomnę. Nie wyszło nam, bo ja nie miałam ochoty na posiadanie dwóch synków. Jeden trzylatek w zupełności mi wystarczał. Byłeś uroczy, ale maksymalnie upierdliwy i uparty. Myślę, że udało Ci się (nieco) dorosnąć.”

Jakim kochankiem jest Marcin? Czy bohater znajdzie w końcu tę jedyną? Dlaczego chciałby mieć córeczkę? Co będzie czekać na niego po powrocie z Ameryki? Z jakimi trudnościami musi zmagać się bohater wykonujący ważny, ale nie zawsze doceniany zawód? Odpowiedzi na te i inne pytania znaleźć można w książce „Człowiek zawsze kicha dwa razy. Masażysta też…”. Miłośnicy twórczości Agnieszki Dydycz z pewnością nie będą zawiedzeni najnowszą powieścią, autorka przygotowała bowiem dla nich sporą dawkę przygód. W centrum wydarzeń stoi bohater o złożonym charakterze, który odsłania czytelnikom rozbudowany świat pełen nowych wątków i ciekawych postaci.

O autorce:

Agnieszka Dydycz – urodziła się w Warszawie, gdzie mieszka do dzisiaj. Z wykształcenia finansista i prawie inżynier budownictwa. Pracowała w jednym z największych międzynarodowych banków, tworząc z sukcesem specjalistyczne usługi finansowe oraz przepisy prawne, zwane powiernictwem papierów wartościowych. Była członkiem zarządu fundacji bankowej. Założyła i prowadzi Fundację „Pomóżmy Dzieciom”, która pomaga dzieciom w wyrównywaniu szans na lepsze życie. Ostatnio, wraz z przyjaciółmi, postanowiła odbudować szkołę w Nepalu, zniszczoną przez trzęsienie ziemi. Pracuje, czyta, pisze, projektuje i rysuje. Cokolwiek robi, zawsze robi to z pasją. Zwiedziła pół świata, żeby odkryć, jak piękna i ciekawa jest Polska. Jej największą dumą jest kreatywny synek, który wraz z równie interesującym tatą, stanowi niewyczerpane źródło wyzwań i inspiracji. Książka „Człowiek zawsze kicha dwa razy. Masażysta też….” to kontynuacja perypetii Marcina znanego z jej pierwszej książki wydanej z Edipresse Książki, czyli „Z pamiętnika masażysty, czyli nic, co ludzkie, nie jest mi (już) obce”.