Co projektanci przygotowali dla panów na jesienne i zimowe dni? Jakie trendy dominują w tym sezonie?
Trendy na jesień i zimę 2017
Najnowsze kolekcje to raj dla niesfornych charakterów, panów znających swoją ścieżkę, którzy chętnie podkreślają swoje przekonania i wybory. Wprawne oko dojrzy liczne nawiązania do indywidualistycznych rozwiązań z lat 70. oraz elegancji i luksusowych krojów z lat 30. I 80. Z jednej strony projektanci starają się czerpać ze stylu Davida Bowie’go, z drugiej znajdziemy odniesienia do art deco i rosyjskiego konstruktywizmu
Moda wraca m.in. do czasów traperów, którzy wyróżniali się surowym wyglądem. W wersji na 2017 rok, panowie będą jednak nosić przyjemne w dotyku materiały. Podczas przemierzania miast, komfort mają nam zapewnić flanele i delikatne wełny. W sklepach znajdą się również wierzchnie okrycia z dodatkiem bawełny i kożucha. Te elementy, to trend Native Wilde czerpiący ze strojów afrykańskich i amazońskich odkrywców. W przekaz trafia dzikość, ale także męskie archetypy i nawiązania do sztuki kultury masowej i reklamowej (np. kowboj kojarzony z reklam wyrobów tytoniowych). Na grafikach mają pojawić się dzikie zwierzęta, a skóry będą obfitować w rysy i pęknięcia.
Życie w obecnych czasach to ciągłe zmiany i konieczność dostosowania się do norm rozrastającego się społeczeństwa. Życie w grupie narzuca szereg ograniczeń, z których męska natura chce się wyzwolić. Jedną z dróg do wyrażenia swojego niezadowolenia są kontrasty w modowej stylistyce. Wspominaliśmy już o zestawieniu surowego wyrazu z delikatnymi materiałami. Innymi przejawami tego trendu jest łączenie tanich i drogich elementów, wyraziste grafiki z mocnym przekazem. Przykładem mogą być powroty do archetypu munduru, jednak w niestandardowych odniesieniach, podkreślających rewolucyjne cele czy obrazujące idee towarzyszące gwałtownym zmianom. Nie dziwią więc wpływy ze świata i kultury np. odwołania do działań chińskiego aktywisty Ai Weiweia, czy powieści „1984” George’a Orwella.
Stylizacje na końcówkę 2017 roku
Wyjątkowość i luksus dla wymagających? Oczywiście, że tak! Jeśli cenisz sobie klasyczne nawiązania, projekty na końcówkę 2017 roku obfitują w odwołania do wybitnych pozycji literackich, starych filmów i klasycznej architektury. W propozycjach na najbliższe sezony, nie tylko odważnie miesza się ze sobą epoki, ale także podejmuje się ponowne próby zdefiniowania standardów w męskiej modzie dla koszul, garniturów i spodni w kant.
Wracamy m.in. do okazałości w stylizacjach, rodem z lat 30. ubiegłego wieku oraz ekspresji filmów lat 80. Znajdziemy połączenia czerni i złota w zestawieniu z eksperymentami sylwetkowymi i krojami unisex. Bogactwo i obfitość mają przyjąć formę minimalizmu o neoklasycznym wyrazie. Charakter ma być podkreślony prostotą krojów i cięć.
W ten sposób wchodzimy do świata retroawangardy, która wymaga od nas ciągłego poszukiwania i niezadowolenia z funkcjonowania w otaczającej rzeczywistości. Na pierwszy plan mają wysunąć się komfort, kolor, humor i odniesienia do nowinek technologicznych, zaczerpniętych z trendów obserwowanych w jazz-klubach lat 70. Liczy się nasza indywidualna natura, stąd znajdziemy wielokolorowe wykończenia, wzory geometryczne, hasła (podkreślenie mocy słowa), w których możemy znaleźć coś dla siebie. Niestandardowe i ciepłe okrycia takie jak np. modny w tym sezonie bomber męski mają uzupełniać dopasowany krój spodniej warstwy ubrań.
Jeżeli poszukujesz drogi wyrazu dla siebie, czerpiesz z otaczającej Cię kultury, trendy na koniec roku 2017, są właśnie dla Ciebie. Twoje inspiracje ze świata muzyki, fotografii, czy starych filmów znajdą w końcu odzwierciedlenie w sklepowych stylizacjach. Wystarczy odważnie po nie sięgnąć.
Artykuł powstał we współpracy z https://modoline.pl/.