
Joga zalecana przez fizjoterapeutów
Najlepszą formą jogi terapeutycznej jest joga Iyengara. W poszczególnych pozycjach wpływamy na konkretne partie naszego ciała. Zgodnie z zasadą „mocniej i głębiej, nie znaczy lepiej” dobieramy rodzaj ćwiczeń idealnych dla każdego ucznia. Dodatkowo bardzo często wspieramy się przedmiotami – dzięki ćwiczeniom z klockami, pasami, kocami I krzesłami, możemy wyrównać symetrię ciała, odciążyć to, co przeciążone i wzmocnić to, co słabe.
Do praktyki jogi nie potrzeba dodatkowych obciążeń, wystarczy twoje własne ciało
W trakcie sesji używamy pozycji tzw. wzmacniających dla stabilizacji mięśniowej, ale korzystamy z niewielkich obciążeń. Ma to duże znaczenie, nie tylko dla osiągnięcia zdrowej siły mięśniowej, ale także na działanie mineralizacji kostnej. Dociążona kość jest lekkim obciążeniem dla naszego ciała. Dzięki temu mięsień transportuje więcej substancji odżywczych I wzmacnia kości, zwłaszcza w procesie obrony przed osteoporozą.

Dzięki jodze zbudujesz zdrową siłę mięśniową
Joga nie jest nastawiona na utratę kilogramów czy rzeźbienie mięśni, ale na holistycznie pojęte zdrowie. Wszystko przez zbudowanie równowagi. Co to oznacza? Mianowicie, w jodze pracujemy na napięciu własnym mięśnia, bez skracania jego długości – jest to praca koncentryczna. W praktyce oznacza to, że uczymy nasze mięśnie, jak w trakcie pracy (napięciu) zbliżać się do kości, obudowując jej szkielet. Jest to rodzaj napięcia, który wykorzystuje się w terapii i rehabilitacji. To, co jest istotne, to fakt, że nie doprowadzamy do wzmożonego napięcia mięśniowego, które ma często tendencje do nakładania się, tworząc złogi napięciowe. My to napięcie niwelujemy, właśnie dzięki jodze.
Przywrócisz swoim ruchom swobodę i płynność a ciału elastyczność
Yin joga, czyli joga powięziowa, jest doskonała dla osób mających problemy ze stawami. Do pracy na poziomie stawów, mięśni i kości, dodajemy pracę na poziomie tkanek miękkich, powięzi i narządów wewnętrznych. Taka kompleksowa współpraca z organizmem, przynosi największe efekty. Żaden rejon naszego ciała nie pozostaje bez reakcji – wszystkie ze sobą współpracują.
Joga wspiera kręgosłup w powrocie do zdrowia
Do bolesnych zmian w kręgosłupie dochodzi na skutek stylu życia, pracy, obowiązków domowych, nawyków ruchowych, zbyt małej lub zbyt dużej ilości aktywności, czy też predyspozycji genetycznych. Na początku pojawiają się napięciowe bole pleców, czyli takie, które umiejscawiają się w mięśniach wzdłuż kręgosłupa, czy też całych mięśniach pleców. Następnym etapem jest przeważnie zniesienie lub pogłębienie fizjologicznych krzywizn kręgosłupa (w zależności od odcinka). Pojawia się dodatkowy ból zwyrodnienia na poziomie kostnym, a potem z kolei dyskopatie, wypukliny, przepukliny, uciski na korzenie nerwowe i inne zmiany, powstające na skutek dysfunkcji pracy kręgosłupa. Dobra wiadomość jest taka, że joga przynosi bardzo dobre efekty pracy z takimi deformacjami. Sama jestem tego najlepszym przykładem. Jestem posiadaczką 5 przepuklin – pamiątek po sporcie wyczynowym. Dzięki praktyce Jogi Iyengara, nie mam żadnych dolegliwości bólowych. Relaksuję zmęczone i zestresowane plecy, w skrętach rozluźniam mięśnie. Pozycje elongacyjne tworzą przestrzeń dla krążków międzykręgowych. W wygięciach do przodu/tyłu sukcesywnie wsuwam zmiany na swoje miejsce po to, by nauczyć prawidłowej postawy ciała, zmienić nawyki ruchowe w życiu codziennym i pozbyć się bólu raz na zawsze.

Joga na kolana pourazowe i pooperacyjne
Mięśnie mają duży wpływ na zdrowie kolan, ponieważ bezpośrednio działają na ich stawy. Rozróżniamy m.in.: mięsień czterogłowy uda, dwugłowy, brzuchaty łydki, półścięgnisty, półbłoniasty, krawiecki, czy smukły. Dzięki jodze poprawiamy jakość ich funkcjonowania – z jednej strony wzmacniamy, a z drugiej rozciągamy – znacznie poprawiając jakość pracy kolana. Dodatkowo, tworzenie zwiększonej przestrzeni w stawie kolanowym, daje tzw. „efekt odbarczania”, który zmniejsza tarcie poszczególnych elementów kolana. Łagodne dociążanie powoduje lepsze odżywienie elementów kostnych, a pozycje odwrócone, pół odwrócone i relaksacyjne są eliksirem karmiącym wszystkie elementy miękkie stawu kolanowego.
Pozbędziesz się stresu i napięcia
Brak regeneracji i relaksacji to problem ludzi XXI wieku. To „pędzące ciała i umysły”, które są stale aktywne i permanentnie zmęczone. Współczesny człowiek, bardzo często zapracowany, przećwiczony, nie zauważa potrzeby odpoczynku. Chce dobrze wyglądać, robić million rzeczy na raz i niestety bardzo często tylko pozornie dba o ciało fizyczne – bo nie ma na to czasu. Zatrzymuje się dopiero w momencie kontuzji, niszczącego bólu lub chronicznego zmęczenia, kiedy już nic nie sprawia mu radości. Joga uczy zatrzymywania się w codziennej gonitwie obowiązków, zawsze zaczynamy i kończymy zajęcia od relaksu. Organizujemy krótkie i długie wyjazdy, na których jesteśmy sami ze sobą, albo z rodziną czy przyjaciółmi. Zwracamy uwagę na to, aby stawiać sobie granice i zawsze wyznaczać jakiś czas, na zwyczajne nicnierobienie.
Joga I praca z oddechem – pranajama
Nie jest tajemnicą, że nie umiemy oddychać. Stres powoli gipsuje naszą przeponę I pozostałe mięśnie oddechowe. Pulmonolodzy biją na alarm, że wykorzystujemy zaledwie 30-40% powierzchni oddechowej płuc. Skąd wzięło się takie zjawisko? Z rozwoju cywilizacji. Mało używamy nóg do chodzenia – wyręczają nas samochody I środki transport miejskiego. Niewiele robimy rękoma – wyręczają nas urządzenia domowo/zawodowe I roboty.Więc dlaczego mamy używać klatki piersiowej I płuc, skoro zmieniamy tryb życia na siedzący? Wszystko zmierza do kolejnej ewolucji rozwojowej. Będziemy obserwować skutki tego zjawiska, siedząc w babcinym fotelu. Ja uważam, że skoro natura obdarzyła mnie takiego rodzaju układem I mięśniami, to powinnam ich używać.Na jodze korzystam z metody, jaką jest oddech pranajama. Jest to unormowany, kontrolowany rodzaj oddechu, który angażuje trójtorowość: brzuch, przeponę I klatkę piersiową. Zaczynamy od obserwacji oddechu, następnie poprzez łatwe formy dochodzimy do skomplikowanych technik oddechowych. Wszystko po to, aby w pełni uruchomić aparat oddechowy, który przynosi ukojenie układowi nerwowemu.

Holistyczne podejście jogi
Definicja jogi brzmi: równomierny rozwój całego ciała, od wzmocnienia, przez rozciągnięcie, do mobilności w stawach. Joga to równowaga pomiędzy pracą a odpoczynkiem, która współtworzy psychikę I fizyczność naszego ciała, pozwalając nam żyć pełnią życia. Joga jest formą doskonalenia, która rozpoczyna się od ciała fizycznego. Dzięki niej lepiej rozumiemy swoje potrzeby, bo lepiej rozumiemy własne ciało. Potrafimy sobie stawiać granice, a za cel w życiu obieramy zdrowie.
Autorką tekstu jest Katarzyna Złotkowska
Mama Ady i Wery oraz żona Roberta Złotkowskiego. Twórczyni programów zdrowotnych i warsztatów rozwojowych „Joga dla zdrowia”, „Joga dla JEJ zdrowia”, „męska joga”, „OnkoJoga”. Dyplomowana nauczycielka, egzaminator i szkoleniowiec Stowarzyszenia Jogi Iyengara w Polsce, nauczycielka Yin jogi, Jogi twarzy, wykładowca Wyższej Szkoły Edukacja w Sporcie.