Louise Glück z bliska – co wiemy o laureatce tegorocznej literackiej Nagrody Nobla?

Akademia Szwedzka zobaczyła w niej kogoś więcej niż zwykłą poetkę. Od kilku tygodni pozostaje na ustach całego literackiego świata, ale kim tak naprawdę jest?

Louise Glück z bliska – co wiemy o laureatce tegorocznej literackiej Nagrody Nobla?. Foto Instagram @louisegluck43

Jeszcze do niedawna w Polsce mało kto wiedział o jej istnieniu. Paradoksalnie dopiero tak prestiżowa nagroda jak Nobel przyniosła Louise Glück większą sławę w kraju nad Wisłą. Dlaczego? Otóż jak dotąd żaden z jej tomów poetyckich nie ukazał się w języku polskim. Jest to dość zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że Nobel nie jest pierwszą dużą nagrodą w dorobku poetki. W 1993 roku została laureatką Pulitzera, a w 2001 Bollingena. Mimo to świat nadal wie o Glück stosunkowo niewiele.

Kim tak naprawdę jest Louise Glück?

Laureatka tegorocznej literackiej Nagrody Nobla urodziła się w Nowym Jorku, a wychowywała na Long Island. Jako młoda dziewczyna chorowała na anoreksję, co zakłóciło jej studia na Uniwersytecie Columbia – czyli tam, gdzie pobierało nauki kilkoro innych znanych noblistów m.in. Barack Obama (Pokojowa Nagroda Nobla) czy  Arthur Ashkin (Nagroda Nobla w dziedzinie fizyki). Była dwukrotnie zamężna, lecz oba jej małżeństwa zakończyły się rozwodami. Resztą swojego życia prywatnego Louise Glück zdecydowanie rzadziej dzieli się z mediami, preferując raczej uchylanie rąbka tajemnicy jedynie swoim czytelnikom.

Inspiracja codziennością

O czym pisze tegoroczna noblistka? Jak sama mówi, czerpie z wydarzeń, które się jej przydarzają, lecz chce, by były to rzeczy uniwersalne – takie, jakich doświadczają również inni ludzie. Najczęściej jest to miłość i śmierć, czyli coś, co według Glück dotyczy każdego z nas. Inspiruje się innymi poetami, kiedy czyta ich wiersze, czuje, jakby słyszała głosy twórców. Poza tym nie pragnie uznania. Nie chce być kimś, kogo łatwo zrozumieć i polubić. Liczy się dla niej pojedynczy czytelnik nadający sens jej twórczości.

Zwykła, niezwykła poetka

Nobel był dla Louise Glück dużym zaskoczeniem i na pewno czymś wspaniałym, jednakże mimo doniosłości sytuacji zachowała charakterystyczny dla siebie luz. Akademia Szwedzka opublikowała zapis rozmowy ze świeżo upieczoną laureatką, kiedy poinformowano ją o nagrodzie. Glück oznajmiła, że nie może rozmawiać długo, bo jest na tyle wcześnie, iż musi napić się kawy. Wyraziła również swoje zdumienie, bo nie spodziewała się, że jako amerykańska, biała poetka ma szansę na Nobla. Według niej taka decyzja może się spotkać z falą krytyki. Laureatka nie należy bowiem do żadnej mniejszości, jest po prostu ”zwyczajną” Amerykanką.

Następczyni Szymborskiej

Louise Glück jest pierwszą poetką, której przyznano Nagrodę Nobla od czasu, kiedy laureatką została Wisława Szymborska. Był to rok 1996, a więc kobieca poezja czekała na najważniejsze odznaczenie literackie aż dwadzieścia cztery lata. Ten czas nadaje nagrodzie Glück jeszcze większego znaczenia. W tej sytuacji być może doczekamy się w końcu przekładów dzieł tegorocznej noblistki, które stają się coraz bardziej pożądane na polskim rynku.

Eliza Pomianowska