Widzów „Mam Talent!” czekało niemałe – i niemiłe – zaskoczenie. W szóstym odcinku za stołem jurorskim zasiadły bowiem dwie, a nie trzy osoby. Małgorzata Foremniak nie zjawiła się planie nagrania.
Małgorzata Foremniak w „Mam Talent!”
Nieobecność aktorki była tym bardziej rażąca, że swój fotel jurorski opuściła po raz pierwszy od trzynastu lat! Razem z Agnieszką Chylińską sędziują w programie już od pierwszej edycji, która została wyemitowana w 2008 roku. Tak długi staż był też prawdopodobnie powodem, dla którego głos nieobecnej Foremniak oddano piosenkarce.
Niezadowolenie widzów
Widzowie zdają się zgodni co do tego, że „Mam Talent!” bez Foremniak to nie ten sam program. Internet zapełnił się komentarzami dopytującymi o powody, dla których aktorka nie wystąpiła w szóstym odcinku show, jednak stacja TVN pozostawiła je jak na razie bez odpowiedzi. Zmartwieni fani zastanawiali się, czy będzie to już zmiana permanentna. Niezadowolenie wywołało także przydzielenie Agnieszce Chylińskiej podwójnego głosu. W ten sposób miała ona przewagę nad trzecim, najnowszym jurorem, Janem Klimentem. Chociaż tancerz mógł wyrazić swoją opinię, to ostatecznie jego decyzje nie miały szans w starciu z tymi podejmowanymi przez wokalistkę.
Tajemniczy powód zniknięcia Małgorzaty Foremniak
Do tej pory ani telewizja TVN, ani sama aktorka, nie wydały oświadczenia dotyczącego powodu jej nieobecności. Według nieoficjalnych informacji serwisu Plejada, jurorki mogło zabraknąć na planie z powodu pozytywnego testu na COVID-19. Nawet gdyby doniesienia te okazały się prawdziwe, na szczęście fani nie muszą się nimi martwić. Odcinki castingowe „Mam Talent!” nagrywane są zawsze z wyprzedzeniem, a od tego czasu Foremniak widziano we wrześniu na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.