„Make it rain – zrób coś ze swoim konsumpcyjnym stylem życia” – mówi do nas artystka w utworze „Minimalizm”, który pojawił się na krążku. Bądź lepszy dla planety i innych ludzi. Rozejrzyj się (dosłownie) wokół siebie.
– Od jakiegoś czasu z trudem przychodzą mi zakupy. Chodzę w tych samych ciuchach wiele lat i używam telefonu iPhone 5, bo nie widzę konieczności ciągłego update’u – mówi Paulina Przbysz w nawiązaniu do treści utworu – Nie wiem czy to lenistwo, czy podświadomie, rozwijając się duchowo, jako istoty ludzkie zaczynamy działać coraz spokojniej… Tak jakbyśmy wraz z tym dorastaniem dowiadywali się, że walutą szczęścia są relacje, prawda, bliskość natury i miłość, a nie rzeczy i ten filmowy shopping z reklamy, który rzekomo poprawia nam humor. „Minimalizm” jest o uważności i o tym, że to my kreujemy zmianę, a siła naszych wyborów ma większą moc niż decyzje wielkich szefów i polityków. Make it rain, make a change!
Jak oglądać klip?
Klip najlepiej ogląda się w okularach VR, ale sam tablet lub smartfon wystarczą. Wygodny zestaw do oglądania łatwo stworzyć za pomocą prawie każdego smartfonu i tanich plastikowych okularów VR lub kartonowej przystawki do telefonu. Podczas oglądania rozejrzyj się dookoła siebie, a także spójrz w górę. Odkryjesz wiele ukrytych treści i doświadczysz wrażeń jakie daje klip 360. W oknie odtwarzacza należy wybrać możliwie największą rozdzielczość, rekomendujemy jakość 4K. Pierwszą projekcję dla bezpieczeństwa proponujemy odbyć na obrotowym krześle, ponieważ materiał oszukuje błędnik i mogą wystąpić objawy jak przy chorobie lokomocyjnej. W takich przypadkach należy zdjąć okulary.
Sergiusz Wasilewski, twórca klipu:
Zostałem zaproszony do projektu Muzyka 360 przed dwie Doroty (Dorota Drozdowska-Szymborska i Dorota Szatkowska) z Multimedialnego Centrum Natura. Głównym założeniem projektu było zorganizowanie profesjonalnych warsztatów produkcji muzycznego materiału wideo z użyciem nowych technologii, w tym kamery 360. Zatem jest to pewnego rodzaju eksperyment. Paulina Przybysz do realizacji wybrała utwór „Minimalizm” – w moim odczuciu rodzaj protest song’u o tym żebyśmy się nieco otrząsnęli z niezdrowego dla nas i planety konsumpcyjnego stylu życia. Mam nadzieję, że każdy oglądający znajdzie przynajmniej jeden dodatkowy przekaz z warstwy symbolicznej klipu. Wystarczy się dobrze rozejrzeć.
A wracając do płyty…
Płyta „Odwilż” to zbiór utworów stworzonych zimą 2018/2019 roku na poddaszu małej pracowni w lesie, z widokiem na drzewa uginające się pod czapami śniegu, a potem skraplające się w słońcu. Podobnie Paulina opisuje swoje emocje i przemyślenia przy pracy nad albumem.
Paulina Przybysz tradycyjnie tworzyła muzykę przy współpracy z młodymi zdolnymi producentami jak Vito i Amar znani ze składu Bitamina, Paweł Stachowiak (Kroki, EABS), Marek Pędziwiatr, Spisek 1 (Night Marks, EABS), Adam Kabaciński, Max Psuja. Na płycie usłyszymy także bębny Wiktorii Jakubowskiej i niezwykłych, skrzętnie wyselekcjonowanych gości – Ryfa Ri, Vito z Bitaminy i Dawid Podsiadło. Za brzmienie albumu „Odwilż”, podobnie jak przy „Chodź Tu” czy nagraniach Rity Pax, odpowiada Jacek Antosik.
Po raz pierwszy w dotychczasowej historii swoich wydawnictw, Paulina Przybysz zdecydowała się na słowa w całości napisane przez nią w języku polskim. Na płycie oprócz znamienitych gości, znajdziemy klasyczne strumienie świadomości o tematyce społecznej, duchowej, futurystycznej, romantycznej i intymnej. Gatunek muzyczny? You name it!
