Pielęgnacja włosów a ich porowatość. Sprawdź, jaki typ posiadasz

Zadbane i zdrowe włosy to bez wątpienia atrybut kobiecości - przyciągają wzrok i dodają pewności siebie. Co zrobić jeśli mimo wielu starań, ich wygląd wciąż pozostawia wiele do życzenia?

Pielęgnacja włosów, a ich porowatość. Sprawdź, jaki typ posiadasz. Foto Instagram @hair.hd

Włosy to istotny element wyglądu dla większości z nas. Kto nie marzy o zdrowej, zadbanej i lśniącej fryzurze, która nie tylko podkreśli naszą osobowość, ale doda również pewności siebie? Na rynku pojawia się wiele innowacyjnych kosmetyków oraz coraz nowszych zabiegów na włosy. Zachęcani obietnicami producentów oraz przekonującymi reklamami – wydajemy krocie, aby nasze włosy choć w najmniejszym stopniu przypominały te z reklamy. Niestety, z własnego doświadczenia wiemy, iż z ich pielęgnacją bywa jak w loterii. Czym się zatem kierować? Na początku warto zapoznać się z terminem świadomej pielęgnacji włosów, u której podstaw leży określenie, jaką mają porowatość.

Czym jest porowatość?

Porowatość to jedno z głównych kryteriów służących do opisania, a następnie sklasyfikowania naszych włosów. To nic innego jak sposób, w jaki ułożone są łuski włosa oraz tendencje ich zachowań. Mogą się bowiem odchylać lub wręcz przeciwnie – zamykać. Wyróżniamy trzy typy porowatości: niski, średni oraz wysoki. Określenie porowatości naszych włosów pozwoli odpowiednio dobrać ich pielęgnację oraz pomoże rozwiązać większość problemów, z którymi dotychczas nie mogliśmy sobie poradzić.

Typy porowatości włosów

Włosy niskoporowate

Włosy o niskiej porowatości posiadają łuski o regularnym układzie – ciasno przylegają do kory włosa oraz bardzo trudno je poruszyć. Są to włosy zazwyczaj zdrowe, lśniące – tworzące wrażenie gładkiej i sypkiej tafli. Ich stylizacja bywa problematyczna – często wyślizgują się z upięć i są odporne na wszelkiego rodzaju zabiegi fryzjerskie. Zamknięte łuski gorzej przyjmują farby fryzjerskie czyniąc wszelkie koloryzacje nieco trudniejszymi. Co więcej, trudno je zmoczyć, a kiedy woda wniknie w ich głąb – następnie bardzo długo schną. Włosy niskoporowate zazwyczaj wyglądają będą dobrze i nie sprawiają nam większych problemów. Nie wymagają bowiem bardzo bogatej i zróżnicowanej pielęgnacji. W przypadku tego typu porowatości ,,mniej znaczy więcej„. Na tego typu włosach częściej niż w przypadku włosów średnio lub wysokoporowatych gromadzi się sebum, dlatego mogą sprawiać wrażenie ciężkich oraz oklapniętych.

W pielęgnacji włosów niskoporowatych należy wyznawać zasadę ,,co za dużo, to niezdrowo”. Wybierając szampony warto postawić na te lekkie i naturalne. Kluczowym jest bowiem, aby skutecznie, a tym samym w delikatny sposób oczyściły włosy z nadbudowujących się na nich warstw oraz odbiły je od nasady. Przy zakupie odżywki lub maseczki, zwróćmy uwagę, aby zawarte w nich oleje miały budowę małocząsteczkową, która nie obciąży struktury włosa. Ciężkie i silnie odbudowujące maski warto ograniczyć do maksymalnie dwóch aplikacji w miesiącu – w innym wypadku przeciążymy włosy oraz zaburzymy ich równowagę. Unikajmy również dużych ilości protein, które mogą je usztywnić oraz zmatowić. W pielęgnacji włosów o niskiej porowatości ważne jest również dokładne oczyszczanie skalpu, który zazwyczaj przetłuszcza się szybciej niż u posiadaczy innych typów włosów. Dlatego raz na tydzień lub dwa tygodnie warto sięgnąć po peeling skóry głowy lub specjalny szampon peelingujący.

W kosmetykach do pielęgnacji włosów niskoporowatych warto szukać składników, takich jak:

  • pantenol,
  • kwas mlekowy,
  • kwas hialuronowy,
  • glinka,
  • olej: kokosowy, olej babassu, olej arganowy, olej rycynowy,
  • masło shea, masło cuuacu,
  • zioła – mięta, szałwia, łopian, brzoza, rozmaryn, eukaliptus, pokrzywa, skrzyp polny

Włosy średnioporowate

Większość włosów określa się mianem średnioporowatych. W tym przypadku łuski są zazwyczaj ułożone regularnie i tylko nieznacznie odstają od kory włosa. Wyglądają zdrowo, jednak mają niewielkie uszkodzenia. Nie sprawiają większych problemów, ponieważ ,,lubią” większość składników. Sporadycznie mogą się puszyć lub plątać. Nie sprawiają wrażenia jednolitej i lśniącej tafli – mogą być lekko falowane, ale nie będą przesuszone czy szorstkie.

Pielęgnacja takich włosów nie należy do szczególnie skomplikowanych – zwykle tolerują większość kosmetyków. Ich pielęgnacja powinna być umiarkowana. W większości przypadków dobry szampon oraz odżywka wystarczą, aby cieszyć się pięknym wyglądem włosów. Warto jednak pamiętać, że nadużywanie wszelkich zabiegów stylizacyjnych przy użyciu wysokich temperatur oraz liczne koloryzacje, mogą sprawić, iż ich łuski odchylą się zmieniając nasze włosy w wysokoporowate.

W kosmetykach do włosów średnioporowatych pomocne okaże się występowanie olei o średniej wielkości cząsteczkach oraz składników nabłyszczających, takich jak:

  • oliwa z oliwek,
  • oleje: z orzecha laskowego, z pestek winogron, migdałowy, śliwkowy, słonecznikowy, jojoba, z kiełków pszenicy,
  • jedwab,
  • keratyna,

Włosy wysokoporowate

Jeśli Twoje włosy są szorstkie, łamliwe oraz wiecznie spuszone,  to prawdopodobnie jesteś posiadaczką włosów o budowie wysokoporowatej. Łuski Twojego włosa są bowiem mocno odchylone od jego kory czyniąc go szczególnie narażonym na działanie zewnętrzne – bardzo szybko reaguje na zmianę temperatury czy wilgotności powietrza. Są również niezwykle podatne na wszelkiego rodzaju zabiegi oraz koloryzacje. Mogło się tak stać na skutek zaniedbań, zniszczeń nieodpowiednimi zabiegami fryzjerskimi lub niedostatecznej ochrony. Część z nas posiada jednak takie włosy z natury. W większości przypadków, posiadaczki włosów wysokoporowatych to także posiadaczki włosów kręconych.

Odpowiednio dobrana pielęgnacja jest w stanie wydobyć z włosów wysokoporowatych, czyli dla większości osób – problematycznych, upragnione piękno i blask. Należy jednak stosować delikatne preparaty, pozbawione silnych detergentów i składników, które mogą pogarszać naruszoną już strukturę włosa. Pomocna okaże się w tym przypadku pielęgnacja oparta na składnikach o dużych cząsteczkach, a także używanie kosmetyków o działaniu okluzyjnym, które domkną nieco łuskę włosa. W celu ochrony włosów przed zniszczeniami oraz przesuszeniem występującymi na skutek ich mycia, warto przed nałożeniem szamponu nałożyć wcześniej odżywkę. Jest to tak zwana metoda OMO (odżywka – mycie – odżywka). Zabezpieczy ona włosy na ich długości przed silnymi substancjami oczyszczającymi zawartymi w szamponie oraz uelastyczni włos na wypadek silniejszego tarcia.

W przypadku włosów wysokoporowatych warto używać kosmetyków zawierających:

  • proteiny mleczne,
  • proteiny serwatkowe,
  • jedwab,
  • keratynę,
  • oleje: z nasion chia, kukurydziany, z krokosza barwierskiego, z ogórecznika, z pachnotki, sojowy, lniany, z nasion maku, z pestek dyni, z orzechów włoskich, z kiełków pszenicy, słonecznikowy, konopny, z pestek winogron, z wiesiołka, z czarnuszki

Jeśli powyższe opisy włosów o różnym typie porowatości nie rozwiały Twoich wątpliwości i wciąż zastanawiasz się, którym typem jesteś – warto wykonać w domu te dwa proste testy.

Pielęgnacja włosów, a ich porowatość. Sprawdź, jaki typ posiadasz. Foto Instagram @hair.hd

Test ze szklanką wody

Umieść włos w szklance z czystą wodą na około 5 min. Obserwuj, w jakim stopniu ją pochłania – im bardziej, tym większa jest porowatość Twoich włosów. Włos wysokoporowaty dość szybko opadnie na dno. Średnioporowaty zanurkuje mniej więcej do połowy, a niskoporowaty będzie unosić się na powierzchni lub zatonie jedynie nieznacznie.

Test z mąką

Na rozczesane i rozpuszczone włosy nasyp niewielką ilość mąki i sprawdź ile jej zostanie na ich powierzchni. Jeżeli mąka spadła – posiadamy najprawdopodobniej włosy niskoporowate. Jeśli zaś mąka pozostała na włosach, są one najpewniej wysokoporowate.

J.K