Pokolenie Y, czyli urodzonych w latach 80-ch i 90-tych – dobre tylko od święta?

Polacy lubią pokazywać swoje zamiłowanie do niesienia pomocy innym oraz empatię. Widać to zwłaszcza po spektakularnych efektach akcji takich jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy czy Szlachetna Paczka.

Smiling young woman

Okazuje się jednak, że z pomaganiem na co dzień jest już znacznie gorzej, zwłaszcza w przypadku młodych osób.

W okresie okołoświątecznym ludzie częściej otwierają się na charytatywne inicjatywy. Chęć pomagania nie trwa jednak przez cały rok. Jak wynika z opublikowanego w listopadzie 2014 roku Światowego Indeksu Dobroczynności Polska na 135 państw zajmuje dopiero 73. miejsce. W akcje charytatywne rodacy angażują się głównie wtedy, gdy pomaganie nie wymaga zbyt wielkiego wysiłku.

Młody Polak nie potrafi?

Niskie zaangażowanie w projekty dobroczynne dotyczy szczególnie pokolenia Y, które – jak pokazują badania – ma w zwyczaju skupiać się głównie na własnych potrzebach. Osoby urodzone w latach 80-tych i 90-tych charakteryzuje także duża niecierpliwość. Cechy te odnoszą się również do dobroczynności. Ludzie z pokolenia Y pomagają chętnie wtedy, gdy mogą się przy okazji zaprezentować. Dowodzi tego wielka popularność akcji takich jak Szlachetna Paczka czy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, przy stosunkowo niskim poziomie empatii Polaków przez resztę roku. Badanie TNS pokazuje, że najchętniej pomagamy, wrzucając pieniądze do puszek (41% respondentów) czy też przekazując 1% podatku na rzecz organizacji pozarządowych (34% ankietowanych). Pomoc objawia się głównie w drobnych gestach. Jak więc zmobilizować młodych ludzi do pomagania na co dzień?

Nowe technologie robią dobrze

Rozwiązaniem może być wykorzystanie do dobroczynności nowych technologii, w których pokolenie Y czuje się doskonale. Badanie zrealizowane przez Odyseja PR pokazuje, że 66% młodszych i 60% starszych przedstawicieli pokolenia Y posiada smartfony, z których regularnie korzysta. Zachowania dobroczynne wspierać więc mogą m.in. aplikacje mobilne, które pozwalają na pomaganie bez większego wysiłku. Tego typu rozwiązań jest jednak wciąż bardzo niewiele na rynku polskim i światowym. Dobrym przykładem jest coraz bardziej popularna aplikacja Punkty Pełne Dobra, dzięki której Polacy kupując, różne produkty i usługi zbierają tzw. Punkty Dobra, które kolejno mogą wymienić na konkretny cel: miskę dla bezdomnego zwierzaka, posiłek dla dziecka, ochronę środowiska, ale jednocześnie na prezent dla siebie, np. kolejną kawę lub inną usługę partnera aplikacji.
Mechanizm aplikacji jest tak prosty, że sprowadza się do trzech kliknięć na smartfonie. Po zakupie danego produktu wystarczy zrobić zdjęcie paragonu w aplikacji Punkty Pełne Dobra. Natomiast po skorzystaniu z usługi w punkcie partnera programu należy wpisać w aplikacji wartość tej usługi, a sprzedawca zatwierdzi ją specjalnym kodem. Następnie wskazujemy, na który obszar chcemy przeznaczyć zdobyte przez siebie punkty. Cała czynność trwa 2 sekundy – tłumaczy Piotr Łukasiak, pomysłodawca i autor programu. W ten sposób pomoc możliwa jest bez wielkiego wkładu pracy i dodatkowych środków.
Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom tzw. pokolenia Y, czyli osób młodych, nastawionych na samorealizację, dla których robienie dobrych rzeczy dla innych jest istotne, jednak zwykle bywa na drugim miejscu. Daliśmy im możliwość pomagania połączonego z zabawą i równoczesnym dawaniem prezentów samym sobie. Dzięki temu nie muszą wreszcie wybierać między realizacją swoich potrzeb i chęcią zrobienia czegoś dobrego dla innych – podkreśla Piotr Łukasiak. Przez cały grudzień za samo pobranie aplikacji i rejestrację użytkownicy będą otrzymywać punkty, które pozwolą napełnić jedną miskę zwierzaka lub podarować dziecku posiłek.

Więcej technologii = więcej dobrego

Innym przykładem narzędzia do pomagania dla pokolenia XXI w. jest serwis internetowy FaniMani. Serwis współpracuje ze sklepami internetowymi, które przekazują kilka procent wartości dokonanych przez klienta zakupów na wskazany przez niego obszar. W ten sposób można wesprzeć stowarzyszenia, organizacje dobroczynne czy hospicja, nie angażując przy tym dodatkowych środków.

Nowocześnie pomagać można też korzystając ze sklepu NotJustShop.com. Sklep oferuje odzież: bluzy, czapki, t-shirty, a część dochodu ze sprzedaży jest przeznaczona na wsparcie dzieci z ubogich rodzin.