
Popek, a właściwie Paweł Mikołajów znany jest ze śmiałej twórczości muzycznej. To do niego należą takie hity jak ,,Dla prawdziwych dam”, czy ,,Klub Go Go”. Artysta zasłynął również ze specyficznego, gangsterskiego wyglądu. Od niedawna, Popek chętnie dzieli się swoją prywatą. Na swoim profilu na Instagramie opublikował wideo, w którym opowiada fanom o szokujących zdarzeniach z jego życia.
Szokujące wyznanie rapera
W nagraniu, o którym mowa wyżej, artysta przyznaje się do zdrady. Jednak nie to miało być głównym punktem jego wypowiedzi. Chodzi o jego kochankę. To ona, mimo zakończonego romansu, miała rzekomo stale szukać z nim kontaktu. Popek twierdzi, że kobieta posunęła się za daleko. Nęka jego rodzinę i bliskich.
„Miałem romans, który trwał dłuższą chwilę, ale po jakimś czasie oprzytomniałem i zdałem sobie sprawę, że to do niczego nie prowadzi. Kiedy chciałem z tym zerwać, dopiero zaczęło się najgorsze. Doszło do stalkingu, choć patrząc na mnie, to wydaje się śmieszne, ale nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. Wszyscy moi bliscy mają prz******e. (…) Dziewczyno, ja z tobą nie chcę mieć więcej kontaktu. Daj sobie spokój, bo to się źle dla ciebie skończy! Ja już nie mam nic do ukrycia” — powiedział raper w nagraniu na swoim Instargramie.
Kim jest stalkera Popka?
Raper w wypowiedzi na swoich social mediach nie ukrywał tożsamości ,,stalkerki”. Podał jej imię, nazwisko, a nawet miejscowość, z której pochodzi kobieta. Z resztą… była kochanka artysty natychmiastowo odniosła się do jego zarzutów, także za pośrednictwem Instagrama. Jest nią znana na Instagramie jako @annamaria_palmowska, młoda bizneswoman i prezes Fundacji Cygnus Atratus.
Popek oskarżony o przemoc
,,Zarzut stalingu, jaki mi zarzucono to efekt wybujałej wyobraźni pana Popka. To mnie raczej w tej znajomości spotkało zastraszanie, manipulowanie, znęcanie się psychiczne, z czasem fizyczne, które doprowadziło być może do rozwoju syndromu sztokholmskiego„. – Anna Maria Palmowska.
Wyświetl ten post na Instagramie