Podczas gry reszta kraju powoli przechodzi ze świątecznej atmosfery w gorączkę sylwestrowej nocy, zacięte zmagania Polsatu i TVP o największe sylwestrowe gwiazdy trwają już od dawna. Konkurencyjne stacje prześcigały się w ofertach, próbując zapewnić swoim widzom jak najlepsze widowisko. Pieniądze to jednak nie wszystko. Sylwester Marzeń z Dwójką, na którym miała wystąpić członkini grupy Spice Girls, Mel C, będzie musiał obejść się bez Brytyjki. Gwiazda odmówiła bowiem występu ze względu na różnice poglądowe.
Zobacz także: Sylwester Marzeń bez Maryli Rodowicz. Znamy powód!
Sylwester Marzeń bez Mel C
W tamtym roku TVP udało się ściągnąć do Polski Jasona Derulo, o którego występie mówiło się jeszcze długo po Nowym Roku. Tym razem pojawiły się jednak plotki, że Telewizja Polska może zdecydować się na repertuar wyłącznie polskich artystów. Ostatecznie stacja rozwiała te pogłoski, wyjawiając, że na Sylwestrze Marzeń pojawią się Dzidzio i Thomas Anders. Kilka dni przed świętami wyjawiono natomiast, że główną zagraniczną gwiazdą sylwestrowej imprezy w Zakopanem będzie Melanie C, wokalistka znana z zespołu Spice Girls.
Informacja ta mocno skonfundowała media. Mel C od lat bowiem wspiera społeczność LGBTQ+, tę samą, która często targetowana jest przez materiały TVP. Najwidoczniej z programami Telewizji Polskiej na temat osób trans i nieheteroseksualnych nie była zaznajomiona sama zainteresowana. Po rozpętaniu się medialnej burzy Mel C szybko bowiem zrezygnowała z występu na koncercie TVP.
Sporty Spice nie przyjedzie do Polski
Melanie C, znana też jako Sporty Spice, swoją decyzję ogłosiła w swoich mediach społecznościowych.
– W świetle spraw, na które zwrócono moją uwagę, a które nie pokrywają się z moimi poglądami na temat wspieranych przeze mnie środowisk, nie będę niestety mogła wystąpić w Polsce podczas sylwestra – napisała zagraniczna gwiazda.
Podczas gdy polskie media palec kierują w stronę TVP, w zagranicznych publikacjach problemem wydaje się być nie stacja, a sama Polska. Anglojęzyczne artykuły decyzję byłej Spice Girl tłumaczą prawami społeczności LGBTQ+, a raczej ich brakiem, w naszym kraju, czy kontrowersyjnymi strefami „wolnymi od ideologii LGBT”.
Komunikat TVP
Telewizja TVP zdecydowała się odnieść do głośnej rezygnacji. Stacja wydała oficjalne oświadczenie, w którym podkreśla, że rezygnacja Brytyjki jest „niespodziewana”. Za decyzję Mel C obwinia naciski Internautów.
– Melanie C jest jedną z wielu gwiazd tegorocznego „Sylwestra Marzeń z Dwójką”, która przyjęła zaproszenie i podpisała kontrakt z Telewizją Polską. Swoją obecność potwierdziła w nagraniu skierowanym do polskiej publiczności, w którym podkreśliła, że jest podekscytowana faktem, że Sylwestra spędzi w Zakopanem i będzie wspólnie z nami świętować powitanie Nowego Roku, a dziś – pod naciskiem internetowych komentarzy – niespodziewanie zrezygnowała z występu– czytamy w komunikacie TVP.
Kontrowersyjne występy Mel C
Część Internautów szybko wytknęła Mel C hipokryzję. Chociaż decyzja gwiazdy zarówno za granicą, jak i w Polsce spotkała się z poparciem środowisk LGBTQ+, niektórzy fani wypomnieli Sporty Spice, że jej poglądy nie przeszkadzały jej koncertować w Putinowskiej Rosji. W 2018 roku piosenkarka wystąpiła w Petersburgu. Natomiast w 2019 roku dała koncert w Dubaju.
Zagraniczna gwiazda Polsatu
Problemów z zapraszaniem artystów nie miał z kolei Polsat, któremu w tym roku udało się podkraść TVP Marylę Rodowicz. Według Pudelka polska diva za występ w Parku Śląskim otrzyma okrągłe 100 tysięcy złotych. Wielkie emocje wzbudzały też negocjacje, które Polsat podobno prowadził z Shakirą. Ostatecznie jednak Kolumbijka również nie pojawi się w Polsce. Zamiast niej gwiazdą polsatowskiego show został Michael Patrick Kelly, znany z zespołu The Kelly Family.
Zobacz także: Shakira na sylwestrze telewizji Polsat? Gwiazda żąda zaporowej stawki
Wyświetl ten post na Instagramie