Jak doszło do koncertu? Zmęczony sławą zespół swój ostatni oficjalny koncert zagrał 2 sierpnia 1966r. w San Francisco. Muzycy planowali jednak zakończyć wspólną karierę z przytupem. Rozważano różne pomysły: koncert na Saharze, czy w antycznym teatrze. Ostatecznie, wybór padł na dach wytwórni Apple w Londynie. Był to wybór o tyle prosty, że nie wymagał przeprowadzania skomplikowanej operacji logistycznej, przenoszenia sprzętu, itd. Nikt wcześniej nie wpadł też na taki pomysł. Ostatecznie, w chłodny styczniowy czwartek, w porze lunchu muzycy pojawili się na dachu.
9 utworów zwiastujących koniec
Zagrali 9 utworów, całkiem naturalnie i na luzie, żartując sobie w dobrej atmosferze. Całość nagrywana była z licznych kamer. Rejestrowano także reakcję ludzi i policji z poziomu ulicy, skąd wydarzenie było tylko słychać. Występ nie spodobał się stróżom prawa, po licznych nawoływaniach dostali się oni na dach i zaraz po słynnych słowach Johna Lennona „Chciałbym podziękować w imieniu grupy oraz swoim, mam nadzieję, że przeszliśmy przesłuchanie”, zakończyli koncert odłączając wzmacniacze. Właśnie wtedy ,,The Beatles” stali się historią.
Tylko kto ją tworzył?
,,The Beatles” tworzony przez Johna Lennona, Paula McCartneya, George’a Harrisona ,Ringo Starra i pozostaje jednym z ważniejszych zespołów w historii muzyki rockowej. Podczas swojej 10-letniej, intensywnej, kariery, zespół wydał 13 albumów, które sprzedały się w zawrotnej ilości ponad 2 miliardów egzemplarzy; skomponował 310 utworów, z których 52 pojawiły się na liście Top 100 w USA, a 21 dotarło do pierwszego miejsca.
W latach 1960 – 1966 muzycy dali około 1400 koncertów rozpalając do czerwoności stadiony i sale koncertowe po obu stronach Atlantyku oraz w Azji. Mimo upływu lat Beatlemania trwa nadal.