Wiosenna pielęgnacja ogrodu, krok po kroku

Na wiosnę przyroda ma pełne ręce roboty. Jedne kwiaty zaczynają wychodzić z ziemi, inne już kwitną, na drzewach pokazują się pierwsze pąki. Podpowiadamy, jakie prace wykonać w pierwszej kolejności i jak przygotować ogród, żeby cieszyć się nim przez cały sezon!

Wiosenna pielęgnacja ogrodu
Wiosenna pielęgnacja ogrodu, krok po kroku. Foto: materiały prasowe

Każdy, kto ma ogród, ogródek albo działkę wie, że na wiosnę zawsze jest sporo do zrobienia. Na samej górze listy są prace porządkowe, i to dzięki nim, pozbędziemy się jesiennych i zimowych pozostałości. Potrzebny będzie zestaw podstawowych narzędzi, w tym małych grabek ogrodniczych, grabi do liści, sekatora, siekierki rozłupującej, małej drabinki i oczywiście dobrych rękawiczek, chroniących przed otarciami i odciskami. Jeśli ktoś narzeka na brak miejsca w garażu albo komórce, do przechowywania ogrodowego niezbędnika doskonale sprawdzi się skrzynia ogrodowa Rockwood marki Keter. Prostokątna, o pojemności 570 litrów, w trzech czwartych wyprodukowana z tworzywa z recyklingu, ale wyglądająca, jakby zrobiona była z drewna. W środku zmieszczą się wszystkie ogrodowe akcesoria, a po zamknięciu skrzynia zamienia się w siedzisko dla dwóch osób.

Zaczynamy od ziemi

Przed nami grabienie liści i zbieranie połamanych, uschniętych gałęzi. Przy okazji nie zapomnijmy o usunięciu z trawnika większych i mniejszych kamieni. Mogą one skutecznie utrudniać koszenie trawy. Jeśli samo koszenie ma pójść jak z płatka, warto pamiętać o wyrównaniu terenu i zasypaniu dziur, które mogły pojawić się na trawniku zimą. A także o wsiewkach nowej trawy w wyrównane miejsca. Tak przygotowane podłoże spokojnie może czekać na pierwsze koszenie. Teoretycznie, powinno się ono odbyć w pierwszej połowie kwietnia, ale w praktyce, zamiast kierować się kalendarzem, lepiej samemu ocenić stan trawy. Jeśli jest ona zazieleniona i ładnie podrośnięta można kosić.

W koszeniu i pielęgnacji trzeba być systematycznym i dokładnym. Samo koszenie wskazane jest co 7-10 dni, w zależności od tego, jak szybko trawa rośnie. Trzeba też pamiętać o konserwacji kosiarek i ostrzy. Nie ma nic gorszego niż koszenie tępymi nożami, które zostawiają poszarpane źdźbła. Tak niewłaściwie skoszoną trawę trudno później doprowadzić do porządku.„Z prac ziemnych zostaje też rozgrabienie kopców ziemi, usunięcie okryć i zimowych otulin z roślin; w tym między innymi z magnolii, różnych iglaków czy hortensji. Najlepiej robić to w dni, kiedy nie jest zbyt ciepło i nie świeci mocne słońce. Chronimy w ten sposób rośliny przed zbytnimi skokami temperatur. Marzec to też dobry czas na podsypywanie kompostem – radzi ogrodniczka, Ziutka Mieleszczuk. Pod koniec pierwszego kwartału roku warto też posprzątać oczka wodne. Czyści się je głównie z glonów, gałęzi i starych liści, które zalegały w nim przez zimę.

Zabiegi pielęgnacyjne

Ogrodowe porządki na wiosnę, to nie tylko sprzątanie. Przed nami cały szereg zabiegów pielęgnacyjnych, które pozwolą roślinom lepiej rosnąć. Po pierwsze, sprawdzamy, a jeśli trzeba, to poprawiamy paliki i mocowania roślin. Po drugie bierzemy się za przycinanie krzewów i drzewek. Zabieg cięcia prześwietlającego ma sprawić, że do wnętrza korony drzew i krzewów będzie dostawać się więcej światła słonecznego. Dobrym pomysłem jest zabezpieczenie ran po cięciu maścią ogrodniczą. Jeśli w drugiej połowie marca jest ciepła i łagodna pogoda, to znak, że można sadzić krzewy i drzewka owocowe. Po sadzeniu obowiązkowo przycinamy je i podlewamy. Jeśli ktoś ma rabatki warzywne to o tej porze może zabrać się za sadzenie pierwszych warzyw; marchewki, pietruszki, sałaty czy buraki będą zdrowym i smacznym składnikiem niejednego wiosennego i letniego dania.

Strefa wypoczynku

Wiosenna pielęgnacja ogrodu, krok po kroku. Foto: materiały prasowe

Jeśli jest tylko miejsce, to w ogrodzie nie powinno zabraknąć mebli ogrodowych. Część z nas wyciąga i odkurza meble z ubiegłych sezonów, a część decyduje się na zakup nowych. Przy wyborze warto zwracać uwagę nie tylko na wygląd, kolor i komfort, ale także na to, czy meble są odporne na działanie czynników zewnętrznych i na to, jak dużo pracy trzeba włożyć w ich czyszczenie i konserwację. Interesującą propozycją są meble z logo marki Keter. Wyprodukowane z wysokiej jakości tworzyw sztucznych – w wielu przypadkach z tworzyw pochodzących z recyklingu – nie wymagają żadnej impregnacji, a w dodatku są odporne na warunki pogodowe, co w praktyce oznacza, że z wiekiem nie blakną i nie szarzeją. Do czyszczenia i przecierania z kurzu wystarczy woda i delikatny detergent. Na fanów odpoczynku przed duże „O” czekają meble z linii Corfu. Stuprocentowy recykling, klasyczny wygląd, rattanowy splot, wygodne poduszki i ogólnie duży komfort użytkowania pozwalają z foteli, kanap, narożników i stolików tworzyć zestawy, które zadomowią się w każdym ogrodzie. Bardziej kompaktową propozycją, pasującą do mniejszych ogrodów i na tarasy, jest nowoczesna linia Emily. Co warte podkreślania, w co najmniej 75 proc. zrobiona z recyklingu. Wygodne krzesła, kanapa i stolik spiszą się przy porannej kawie, czy popołudniowym spotkaniu ze znajomymi.