Aktorka, której olbrzymią popularność przyniosła rola Laury w produkcji „365 dni”, nie zwalnia tempa. Jakiś czas temu wzięła udział w 14. edycji programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” i, choć nie udało jej się trafić do finału (zajęła 7. miejsce), to zachwyciła wielu telewidzów. Zdaje się, że występy w TTBZ nie były ostatnimi, podczas których mogliśmy podziwiać śpiewającą gwiazdę. Anna-Maria Sieklucka zapowiedziała, że planuje teraz podążyć ścieżką muzyczną.
Trochę heavy metalu, trochę jazzu
O zawodowych celach na najbliższy czas odtwórczyni roli głównej bohaterki „365 dni” opowiedziała podczas polskiej premiery filmu „House of Gucci”.
– Idę teraz w stronę muzyczną. W przyszłym roku ukaże się zrobiony przeze mnie cover – zdradziła aktorka dziennikarce Sandrze Hajduk-Popińskiej.
Na razie nie wiadomo, czyj utwór zamierza wykonać artystka. Zapytana o to, w jakim kierunku będzie podążać, Anna-Maria Sieklucka odpowiedziała żartobliwie, iż będzie to „trochę heavy metalu, trochę jazzu i trochę mnie w tym wszystkim”. Nie chciała jednak zdradzać zbyt wiele odnośnie muzycznego projektu.
Anna-Maria Sieklucka w świecie filmu i teatru
Tajemniczy cover to jednak nie jedyny cel aktorki do zrealizowania w przyszłym roku. Gwiazda wyznała, że pracuje także nad projektem teatralnym.
– Bardzo bym chciała zrobić jednoosobową sztukę, czyli monodram. Wszystko już się toczy i premiera będzie w Lublinie, a później przeniesiona będzie, mam nadzieję, do innych miast – powiedziała artystka.
Wygląda na to, że jak na razie Anna-Maria Sieklucka nie planuje powrotu na wielki ekran. Oczywiście w przyszłym roku ukaże się kolejna część trylogii erotycznej na podstawie powieści Blanki Lipińskiej, w której zagrała aktorka, lecz poza tym nic nie wiadomo o innych filmowych projektach gwiazdy. Jej filmografia wciąż ogranicza się jedynie do udziału w serii „365 dni”. Mimo to popularność artystki nie słabnie, a jej profil na Instagramie ma ponad 3 miliony obserwatorów.