
Ta duża, dyniowata roślina o skórce w ciemnozielone prążki i intensywnie czerwonym środku tak naprawdę wywodzi się z Ameryki Południowej, gdzie nadal rośnie także poza plantacjami. Obecnie arbuzy uprawia się głównie we Włoszech, Hiszpanii i na Węgrzech, ale popularne są w całej Europie. Od wieków wiadomo, ze poza słodkim smakiem, korzystnie wpływają też na cały organizm.
Dobrze dobrany – znaczy zdrowy
Arbuzy dostępne w całości należy koniecznie dobrze sprawdzić przed zakupem. Najpierw zwróćmy uwagę na skórkę – prążki powinny być równomierne, bez plam i dużego kontrastu, o wyraźnie zaznaczonych kolorach. Dobry arbuz nie powinien mieć żadnych wgnieceń ani uszkodzeń na powierzchni – twarda skórka po naciśnięciu kciukiem nie powinna się uginać. Jaśniejsza plama na spodniej stronie owocu to pozostałość po miejscu, w którym arbuz leżał na ziemi. Powinna być ciemnożółta – im bardziej intensywny kolor, tym owoc jest świeższy. Oznacza to również, że arbuz zawiera cenny likopen. Ten ważny przeciwutleniacz wpływa na zmniejszenie ryzyka zawałów serca, a także zapobiega rozwoju nowotworów.
Świeży i dojrzały – do różnych dań
Aby wybrać najsmaczniejszy owoc, należy również obejrzeć ogonek. Im bardziej zielony i elastyczny – tym lepiej. Odrzućmy te owoce, które mają kruchy, zasuszony i łamliwy ogonek. Zwróćmy uwagę również na sam rozmiar. Rzadko się zdarza, by owoc małych rozmiarów był w środku dojrzały. Najlepiej wybierać zatem te średniej wielkości. Istotna jest również waga. Zdecydowanie smaczniejszy będzie arbuz, który jest cięższy – owoc ten składa się w ponad 90% z wody, dojrzały musi więc mieć odpowiednią wagę. Pomocny będzie prosty test na odgłos – jeśli popukamy w owoc i wyda on głuchy, „pusty” dźwięk, to oznaczać będzie, że jest w pełni dojrzały.