Endometrioza, ADHD, PCOS – trzy schorzenia, o których kobiety mówią zbyt rzadko

Endometrioza, ADHD, PCOS – trzy schorzenia, o których kobiety mówią zbyt rzadko
Endometrioza, ADHD, PCOS – trzy schorzenia, o których kobiety mówią zbyt rzadko

Kobiece zdrowie zbyt często traktowane jest jako temat drugorzędny. Niepokojące objawy bywały latami ignorowane, a diagnozy opóźniane. Endometrioza, ADHD u kobiet i zespół policystycznych jajników (PCOS) to trzy przykłady schorzeń, które przez lata funkcjonowały w medycynie jako niewygodne, trudne do uchwycenia i nierzadko marginalizowane. Dziś coraz więcej kobiet zaczyna się przyglądać swoim objawom i życiowym trudnościom przez pryzmat tych diagnoz. Jednak nadal zbyt wiele z nich zostaje bez pomocy.

Endometrioza – ból, który nie powinien być normą

Przewlekły ból podczas menstruacji, bolesne stosunki, problemy z zajściem w ciążę – dla wielu kobiet to rzeczywistość, która trwa latami. Endometrioza to choroba, w której tkanka podobna do endometrium (błony ślużowej macicy) rośnie poza macicą, wywołując stan zapalny, zrosty i przewlekły ból. Według szacunków może dotyczyć nawet 1 na 10 kobiet w wieku rozrodczym. Mimo to droga do diagnozy często trwa latami. Kobiety bywają zbywane komentarzami typu „taka twoja uroda” albo „okres musi boleć”.

Brak edukacji, dostępu do specjalistów oraz zrozumienia dla skali problemu sprawia, że endometrioza pozostaje jednym z najbardziej bolesnych i niedocenianych problemów zdrowotnych kobiet.

ADHD u kobiet – nie tylko „chłopięca nadpobudliwość”

Zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) kojarzy się przede wszystkim z nadaktywnym chłopcem, który nie może usiedzieć w miejscu. Tymczasem u kobiet objawy ADHD często są mniej spektakularne, a przez to mniej widoczne. To kobiety, które mają chaos w głowie, zapominają o codziennych sprawach, mają problemy z organizacją, zasypiają zmęczone nadmiarem bodźców i emocji.

Długo niezdiagnozowane ADHD może prowadzić do depresji, zaburzeń lękowych czy wypalenia. Diagnoza u dorosłych kobiet bywa wyzwoleniem i momentem zmiany – ale zanim do niej dojdzie, wiele z nich latami czuje się „dziwne”, „rozbite” albo „zbyt wrażliwe”. ADHD u kobiet wymaga szczególnej uwagi, bo jego przebieg i objawy znacznie różnią się od typowego obrazu męskiego.

PCOS – ciało w hormonalnym chaosie

Zespół policystycznych jajników to przewlekłe zaburzenie hormonalne, które może prowadzić do nieregularnych miesiączek, trądziku, nadmiernego owłosienia, trudności z zajściem w ciążę i insulinooporności. Choć PCOS dotyka nawet 10-15% kobiet w wieku reprodukcyjnym, wciąż brakuje jednolitych kryteriów diagnostycznych i jasno określonych dróg leczenia. Kobiety z PCOS często czują się pozostawione same sobie: słyszą, że „muszą schudnąć”, ale nikt nie mówi im, jak walczyć z zaburzeniami metabolicznymi i hormonalnymi, które to utrudniają.

Zamiast wsparcia otrzymują porady z forum, zamiast terapii hormonalnej – kolejny krem na trądzik. A przecież PCOS to nie tylko problem estetyczny, ale choroba o poważnych konsekwencjach zdrowotnych, także w kontekście płodności i ryzyka cukrzycy typu 2.

Dlaczego kobiety wciąż milczą?

Wspólnym mianownikiem tych trzech schorzeń jest niewidzialność. Niewidzialne bóle, zmęczenie, wahania nastroju, chaos hormonalny czy trudne emocje. Kobiety słyszą, że przesadzają, że „takie życie”, że muszą sobie poradzić. Medycyna wciąż w wielu aspektach jest bardziej dostosowana do męskiego modelu pacjenta, a kobiece ciało i psyche wymykają się tym ramom.

Potrzebujemy zmiany. Edukacji, empatii, dostępu do specjalistów i głosu kobiet, które nie boja się opowiadać o swoim zdrowiu. Bo im więcej mówimy, tym mniej kobiet zostaje w ciszy i w bólu.