Długotrwałe siedzenie w domu zdecydowanie nie pomaga w dbaniu o linię. Bliskie sąsiedztwo kuchni kusi szafkami pełnymi zapasów w postaci przekąsek i słodyczy. Jak walczyć z pokusą i zachować idealną sylwetkę podczas kwarantanny? Oto kilka wskazówek, które pomogą Wam wyrobić dobre nawyki.
Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć…
Na co dzień żyjemy w ciągłym biegu, przez co nie mamy czasu ani siły przygotować porządnego posiłku, a co dopiero mowa o domowych ćwiczeniach. Kwarantanna pokrzyżowała wiele planów i całkowicie przeorganizowała nasz plan dnia, dzięki czemu mamy więcej wolnego czasu, a niekiedy jego go nawet za dużo. Aktywność fizyczna jest idealnym wypełniaczem czasu podczas domowej izolacji i niesie za sobą wiele korzyści.
Najbardziej widoczne są oczywiście zmiany sylwetki i kondycji – mając w perspektywie co najmniej miesiąc w domu, możemy nadrobić wszelkie zaległości w treningach. Wbrew pozorom nie potrzebujemy do tego specjalnego sprzętu – wystarczy kilka butelek wody, mata lub koc oraz piłka, która również może okazać się przydatna do ćwiczeń. Wielu trenerów prezentuje swoje treningi na kanałach YouTube, jak również prowadzi je podczas transmisji na żywo w mediach społecznościowych. Jednym z nich jest Daniel Kuczaj, który trenuje z obserwatorami na Facebooku, a następnie zamieszcza nagranie na stronie internetowej. Mając w perspektywie kolejny miesiąc siedzenia w domu, warto wykorzystać ten czas jak najbardziej produktywnie i zadbać o swoje zdrowie.
Aktywność fizyczna działa nie tylko na ciało, ale także na umysł. Przyczynia się do produkcji hormonów szczęścia oraz pomaga rozładować stres i emocje, dzięki czemu znacząco poprawia nastój. W czasach koronawirusa często czujemy się bezradni wobec tego, co się dzieje na świecie, a treningi pomagają odzyskać utracone poczucie kontroli. Podczas regularnych ćwiczeń tylko od nas zależy ile osiągniemy i ile wewnętrznych barier przełamiemy. Codzienna rutyna, którą stają się ćwiczenia, daje poczucie bezpieczeństwa i stałości. Sport pełni ważną rolę w walce o zachowanie zdrowia psychicznego w czasie społecznej izolacji, dlatego nie należy z niego rezygnować w tym trudnym czasie.
Nie podjadaj!
Podczas kwarantanny wiele z nas utraciło możliwość pracy lub rozpoczęło pracę zdalną. Jak wiadomo, home office znajduje się w niedalekim sąsiedztwie kuchni, co skutkuje częstymi wycieczkami do lodówki. Zdecydowanie nie służą one utrzymaniu prawidłowej sylwetki, podobnie jak zapasy słodyczy zgromadzone na czarną godzinę. Niestety, jeśli nie chcesz stracić pięknej figury, musisz być konsekwentna i ćwiczyć silną wolę. Jak to zrobić?
Przede wszystkim ustal sobie z góry godziny wszystkich posiłków, jakie planujesz danego dnia zjeść – dzięki temu ograniczysz ich ilość, a świadomość, że do kolejnego posiłku zostało już niewiele czasu, pomoże oprzeć się pokusie, by sięgnąć po przekąski.
W jadłospisie wyznacz porę na deser – oczywiście jeden w rozsądnej ilości.
Jeśli odczuwasz potrzebę aby coś „pochrupać”, postaw na słupki z surowej marchewki lub selera naciowego – są zdrowe i świetnie komponują się z domowymi sosami czy hummusem. Warto również samodzielnie przygotować chipsy z pieczonych warzyw z oliwą i przyprawami, które okażą się idealne na wieczór filmowy z rodziną.
Postaw na zdrowe odżywianie
Ustalenie ilości i godzin posiłków to nie tylko dobry sposób, by zredukować podjadanie, ale także idealny wstęp do zdrowego odżywiania. Podczas pobytu w domu mamy więcej czasu na obowiązki domowe, w tym również na gotowanie, dlatego warto to wykorzystać. Zmianę diety dobrze jest zacząć od zaplanowania posiłków na cały tydzień, dotyczy to zwłaszcza obiadów, natomiast warto uwzględnić również śniadania i kolacje. Dzięki temu łatwiej zrobimy listę zakupów, zyskamy większą motywację do gotowania i apetyt oraz mniejszą pokusę „pójścia na łatwiznę” i rezygnacji z ciepłego posiłku.
W codziennej diecie postawmy na warzywa i zredukujmy ilość czerwonego mięsa – kwarantanna to idealny moment, aby rozwinąć kulinarne umiejętności i poznać kuchnie świata, które dotychczas były dla nas obce. Inspiracji możemy szukać w internecie – w czasie pandemii nie tylko blogi kulinarne publikują przepisy, ale również influencerzy dzielą się swoimi ulubionymi potrawami.
Anita Bożek/Obcasy.pl
