Medycyna ciągle się rozwija. Pomimo tego od lat obserwować można nasilające się niekorzystne dla zdrowia zjawiska. Powszechne stały się nieprawidłowa dieta oraz niedobór aktywności fizycznej. Często skutkuje to nadwagą, a nawet otyłością, które zwiększają ryzyko innych chorób. Do tego dochodzą też inne problemy, jak podwyższony cholesterol, a także komplikacje powodowane nałogami – paleniem papierosów czy spożywaniem alkoholu. Chociaż z problemami tymi trzeba było się zmagać już wcześniej, to pandemia wyraźnie pogorszyła sytuację.
Problemy zdrowotne Polaków
Problemy zdrowotne związane są z obniżoną wydajnością i absencjami pracowników. Te z kolei powodują wzrost kosztów. Niepokoją więc statystki, według których aż 50% zatrudnionych ma przynajmniej jeden z takich czynników ryzyka, jak nadciśnienie, podwyższony poziom cukru, hipercholesterolemia, nadwaga, otyłość. Aż 26% zmaga się z podwyższonym ciśnieniem krwi, a 20% z hiperglikemią [1].
Pandemia nieobecności
Poza nasileniem istniejących już problemów, pandemia mocno wpłynęła na choroby układu ruchu. Brak ergonomicznego miejsca do pracy w domu, a także siedzący tryb życia, spowodowały wzrost liczby zwolnień lekarskich umotywowanych urazami czy bólami pleców o 20%.
Zaburzenia psychiatryczne
Koronawirus spotęgował występowanie nie tylko fizycznych dolegliwości. Jednym z dwóch najbardziej dotkniętych pandemią aspektów zdrowia był dobrostan psychiczny. Według najnowszego raportu firmy Medicover, w 2020 roku udzielono aż o 55% więcej konsultacji psychiatrycznych i psychologicznych, niż w latach poprzednich. Pacjenci zgłaszają się do specjalistów z zaburzeniami lękowymi, depresją czy ciężkim stresem, z którym nie mogą sobie poradzić. Powodem wzrastającej liczby dolegliwości psychicznych są przede wszystkim praca zdalna oraz niepokój związany z panującą na świecie sytuacją.
Inwestycja w zdrowie
Do tak fatalnego stanu rzeczy należy dodać jeszcze fakt, że ilość zachorowań na koronawirusa spowodowała przepełnienia w szpitalach i przymusowe zamiany części oddziałów na te przeznaczone wyłącznie do leczenia COVID-19. Dostanie się do lekarza w czasie pandemii wydaje się nawet trudniejsze niż wcześniej, mimo że i przedtem nie raz trzeba było miesiącami czekać na wizytę. Szczególnie ważna jest więc profilaktyka i prewencja, ale i umożliwienie jak najłatwiejszego dostępu do opieki zdrowotnej. W obecnej sytuacji część odpowiedzialności za zdrowie pracowników spada na pracodawców. Wcale jednak nie musi to być obciążenie. Jak wynika z kalkulacji przeprowadzonych przez Medicover, inwestycja w opiekę zdrowotną dla zatrudnionych w 2020 roku przyniosła ponad 1400 złotych oszczędności. Zwrot kosztów spowodowany był między innymi szybszym powrotem pracowników do zdrowia czy rozwijaniem dobrych nawyków budujących odporność.
[1] Medicover, raport „Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywa 2021”.
