Kuracja izotekiem – skuteczność, ale i żmudna praca

Niedoskonałości cery potrafią wpędzić w kompleksy, nawet najbardziej pewne siebie osoby. Przy poważniejszych problemach nie można liczyć na pomoc makijażu. Więc jak pozbyć się uciążliwych zmian skórnych?

Kuracja izotekiem – skuteczność, ale i żmudna praca. Foto Unsplash

Czym jest izotretynoina?

Kuracja izotekiem, czyli związkiem chemicznym, pochodnym witaminy A. Należy do grupy retynoidów. Działa przeciwzapalnie i ogranicza wydzielanie łoju w skórze, zapobiegając tworzeniu się wyprysków. Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych była stosowana przy leczeniu cięższych przypadłości chorób skóry twarzy. Natomiast dziś wykorzystuje się ją także przy łagodniejszych dokuczliwościach.

Warto zaznaczyć, że nie mówimy tu o cerze, której złą kondycję wywołała niewłaściwa dieta, pielęgnacja czy stres. Tu kluczem do sukcesu jest zmiana trybu życia na zdrowszy Jeśli chodzi o pozostałe przypadki, trądzik może być wywołany przez bakterię. Wszelkie maseczki i maście „lecznicze” będą niezdatne, jeśli nie uleczymy problemu od środka. Izotretynoina to jedna z metod na pozbycie się infekcji bakteryjnej i, chociaż wzbudza wiele kontrowersji ze względu na skutki uboczne jej stosowania, ma spore grono zwolenników.

Konsultacje z lekarzem

Kuracja powinna odbywać się pod opieką dermatologa. Przyjmowanie leku wedle własnego uznania nie jest możliwe, bo w aptece nikt nie ma uprawnień do wydawania Izoteku bez recepty. Lek osłabia m.in. wątrobę, więc przed rozpoczęciem terapii niezbędna jest konsultacja z lekarzem i wstępne badania krwi, które określą, czy organizm poradzi sobie z obciążeniem stwarzanym przez izotretynoinę. Oprócz tego, lek jest niewskazany dla osób skłonnych do stanów depresyjnych, gdyż jego działanie może potęgować złe samopoczucie. Dopiero po wykazaniu, że nasz organizm jest przystosowany, przechodzi się do dalszych działań.

Lekarz na wstępie przedstawia dokument z zasadami leczenia, który zdecydowany pacjent jest zobowiązany podpisać. Treść informuje o tym, że podczas kuracji nie można doprowadzić do zajścia w ciążę ani rozpoczynać leczenia w jej trakcie. Działanie leku jest na tyle silne, że jest w stanie uszkodzić płód. Następnym punktem jest alkohol, którego nie należy przyjmować w czasie leczenia – zażywanie nawet tych niskoprocentowych napojów jest niewskazane. To nie żarty – ryzykujemy zagrożeniem życia, długą wizytą w szpitalu i, w groźniejszych przypadkach, zapadnięciem w śpiączkę. Podpisując kartkę oświadczamy, że zapoznaliśmy się z powyższym i jesteśmy w pełni świadomi skutków nieprzestrzegania zasad leczenia.

Kuracja izotekiem – skuteczność, ale i żmudna praca. Foto Unsplash

Ile trwa kuracja?

Długość leczenia jest zależna od stopnia zaawansowania problemu i kondycji organizmu . Badania krwi są powtarzane cyklicznie, średnio raz na miesiąc. Jeśli wyniki się pogarszają, natychmiast należy przerwać leczenie. Czas terapii jest zależy od dawki, a dawka głównie od wagi ciała. Niewłaściwie dobrane porcje są dotkliwie odczuwalne, dlatego istotne jest, by prawidłowo dostosować je do indywidualnych . Wraz z wielkością dawki skraca się czas kuracji. Przy dobowych, 30-sto miligramowych porcjach leczenie trwa średnio 7 miesięcy.

Przebieg kuracji

Początki bywają trudne. Pierwszą reakcją organizmu jest najczęściej wysyp na twarzy, który zniechęca do przyjmowania leku. Pogorszenie nie trwa długo – cera szybko zaczyna się oczyszczać i w niektórych przypadkach już po miesiącu jest gładka i bez większych skaz. Ale nie należy spoczywać na laurach! Osiągnięcie pożądanego efektu może sprawić, że szybko zapomnimy o leku lub pochopnie go odstawimy, a przedwczesne zakończenie kuracji poskutkuje nawrotem trądziku.

Kuracja izotekiem - skuteczność, ale i żmudna praca
Kuracja izotekiem – skuteczność, ale i żmudna praca. Foto Unsplash

Jak wspomnieliśmy powyżej, Izotek hamuje wydzielanie łoju. Dobrą wiadomością jest to, że oprócz twarzy nie przetłuszcza się też skóra głowy, a co za tym idzie – włosy pozostają dłużej świeże. Minusem jest nadmierne wysuszenie. Łupież, zaschnięte usta, łuszcząca się skóra na twarzy, piekące oczy – trzeba się na to przygotować. Dlatego w pielęgnacji nie może zabraknąć silnie nawilżających kosmetyków. W tym przypadku wart uwagi jest Cetaphil, często polecany przez dermatologów. Emulsję micelarną można stosować jako płyn oczyszczający, a balsam w formie kremu na dzień i noc. Oprócz tego must have stanowią pomadki do ust (najlepiej apteczne) i krople do oczu.

Ochrona tyczy się także promieniowania UV. Słońce przyśpiesza starzenie się skóry,. Osłabiona i wysuszona przez leczenie cera jest bardziej podatna na jego działanie. A więc kolejna zasada brzmi: przed wyjściem należy pamiętać o nakładaniu kremu z filtrem. Z tego względu najbezpieczniejszym okresem na podjęcie leczenia jest sezon jesienno-zimowy. W Polsce chłodne pory roku charakteryzują się dużym zachmurzeniem, ograniczając promieniowanie słoneczne. Absolutnie nie oznacza to, że jego działanie całkowicie zanika – nadal jest szkodliwe, ale nie w takim stopniu jak w sezonach letnich.

Kuracja trądziku w pigułce Izoteku. Foto Pixabay

Kuracja izotretynoiną – z czym to się je?

Dieta polecana przy kuracji nie usatysfakcjonuje wegetarian. Witamina A najlepiej przyswaja się w połączeniu z tłuszczami (rozpuszcza się), a ich największe skupienie mieści się w mięsie. Dlatego rosół powinien być nieodłącznym daniem jadłospisu pacjenta. Natomiast tym, którzy całkowicie wykluczają spożycie mięsa, zaleca się uwzględnienie w diecie tłustych produktów (np. awokado), oraz spożywanie pokarmu z dużą ilością masła i olei różnego rodzaju. Natomiast niewskazane jest częste spożywanie marchewki, a najlepiej ograniczyć ją do minimum (ze względu na witaminę A, której nie można „przedawkowywać).

Całokształt leczenia brzmi bardzo restrykcyjnie, choć w praktyce nie jest aż tak uciążliwy. Jeśli cała procedura w postaci systematycznych badań przebiegnie pomyślnie, a lek będzie stosowany według zaleceń lekarza, nic nie powinno wywołać  uszczerbków na zdrowiu. A wszelkie niedogodności przysłania zadowalający efekt końcowy, który pozwala na dobre zapomnieć o trądziku. Lepiej nie zwlekać!