
W tym roku jednak nie tylko takie odcienie są doceniane. Pojawił się trend na „naturalne” makeup które są podkreślane większą ilością rozświetlacza, czyli GLOW,GLOW i jeszcze raz GLOW. Jeszcze niedawno konturowaliśmy twarz bronzerem ale o tym możemy już zapomnieć. Coraz częściej sięgamy po rozświetlacz i to nim modelujemy twarz. Brzmi to ciekawie, bo przecież jak można wykonturować twarz czymś świecącym? Metoda ta nazywa się strobing i będzie hitem sezonu.
Rozświetlacz nakładamy na miejsca na twarzy które chcemy podkreślić. Np. kości policzkowe, łuk Kupidyna i czubek nosa, sprawia to że skóra wydaje się być zdrowa, świeża i promienna. Żeby zaakcentować delikatny makeup warto dodać szminkę w odcieniach czerwieni. Pamiętajmy że ten kolor zawsze dodaje klasy i elegancji.
Jeżeli jesteśmy przyzwyczajone do mocniejszego makijażu, koniecznie postawmy na jesienne kolory. Czarny wypada z gry w tym sezonie, zamiast niego wchodzi musztardowa żółć.

Blogerki przekonują nas do blasku na ustach jak i zarówno na powiecie. Taki efekt można uzyskać zwykłym błyszczykiem, ale też wazeliną – makeup no makeup. Jest to idealne rozwiązanie dla kobiet które dążą do naturalność.

Tej jesieni wracają kolorowe rzęsy, zapewne to zaskoczyło nie jedną z nas. Większość kobiet stawia na klasykę, ale może czas na zmiany?

Naturalny makijaż wybieramy do pracy i na uczelnię czyli na co dzień. W piątkowy wieczór jednak możemy zaszaleć i postawić na ekspresyjny kolor.