Parentyfikacja – czym jest, jakie są jej objawy, skutki oraz jak przeciwdziałać?

Jak wiemy z własnego doświadczenia, w życiu nie wszystko bywa oczywiste i zrozumiałe. Czasem zdarzają się sytuacje, które wymagają od nas przyjęcia postaw odbiegających od tych, które w społeczeństwie występują jako ogólnie przyjęte i właściwe. Przykładem takiego zjawiska jest parentyfikacja.

Parentyfikacja – czym jest, jakie są jej objawy, skutki oraz jak jej przeciwdziałać. Foto Pixabay Loreva34

Czym jest parentyfikacja?

Zjawisko parentyfikacji zostało po raz pierwszy nazwane i poddane analizie przez dwójkę psychiatrów – Ivana Boszormenyiego oraz Geraldine Spark, którzy określili je w dużym uproszczeniu jako odwrócenie się roli na płaszczyźnie rodzic – dziecko.  Pojawia się ono w momencie, w którym dziecko postanawia przejąć odpowiedzialność za rozmaite niepowodzenia i życiowe potyczki rodziców, a następnie samodzielnie stawić im czoło. Mogą nimi być kwestie, takie jak ogólna nieporadność opiekunów i brak umiejętności radzenia sobie z obowiązkami dorosłej codzienności. Warto wspomnieć o problemach emocjonalnych oraz psychicznych rodziców, kryzysy i nieporozumienia w związku, uzależnienia oraz tarapaty finansowe. Dziecko, widząc stan rzeczy oraz utrzymujące się pogorszenie nastrojów matki czy ojca zaczyna szukać sposobów na poprawę. Ma bowiem ukrytą nadzieję, iż w momencie, w którym humor i sytuacja rodziców ulegną zmianie na plus, okażą mu oni należytą troskę, zainteresowanie i opiekę, której tak bardzo potrzebuje.

Psycholodzy spierają się co do tego czy parentyfikacja do pewnego stopnia może mieć skutki pozytywne. Ci, którzy zgadzają się z ową tezą podkreślają, iż uczy ona dziecko empatii oraz dostrzegania i zrozumienia potrzeb drugiego człowieka. Kształtuje w nim cechy, takie jak odpowiedzialność, zaradność. Niezwykle istotne jest jednak, aby dziecko było wówczas docenione – odczuwało wdzięczność bliskich oraz szacunek i podziw wobec jego postawy.

Warto jednak pamiętać, iż granica między ,,zdrową”, a destruktywną parentyfikacją jest bardzo cienka. Jeśli dopuścimy do drugiej z nich, skutki mogą być naprawdę poważne. Odbiją się bowiem na psychice dziecka pozostawiając po sobie potężne piętno, które towarzyszyć mu będzie nie tylko w okresie dzieciństwa, ale także w późniejszym dorosłym już życiu. Jeżeli pomoc i zaangażowanie dziecka w sprawy rodziców nie spotka się z należytym uznaniem – jeśli nie usłyszy ono prostych słów, takich jak dziękuję – wówczas możemy mówić nie tyle o samej parentyfikacji, ale o przemocy emocjonalnej i nadużyciach stosowanych wobec najmłodszych.

Formy parentyfikacji oraz role, w które wciela się dotknięte zjawiskiem dziecko

Parentyfikacja może przybierać różne formy, różne mogą być również początki tego zjawiska. Niektóre dzieci samodzielnie wyczuwają niezaspokojone potrzeby, lęki oraz kłopoty rodziców. Zdarzają się jednak przypadki, w których rodzice czasem nieświadomie uwikłają dziecko w problem jakim jest zjawisko parentyfikacji. Angażują je bowiem w trudności i rozterki, które nie powinny być w ich życiu na tak wczesnym etapie obecne. Powierzają dziecku sekrety dotyczące kłopotów w małżeństwie czy w pracy lub zbyt dobitnie dają do zrozumienia, że sytuacja finansowa jest ciężka. Obarczają dzieci traumami, kompleksami i problemami natury emocjonalnej, z którymi sami nie są w stanie sobie poradzić,

Jeden rodzic będzie to robił mniej dosadnie i zrzuci na dziecko ciężar trosk nieświadomie poprzez dwuznaczne, niekontrolowane komentarze. Inny z kolei, będzie traktował osobiste rozterki jako główny przedmiot rozmów z dzieckiem, które traktować zacznie jak swojego rówieśnika czy przyjaciela.

Bywa też tak, iż rodzice pod wpływem kłótni, gniewu czy zwyczajnie gorszego dnia dają się ponieść emocjom i nieświadomie mówią rzeczy odkrywające ich nieporadność wobec przytłaczającego świata. Mimo że krótko po tym jak emocje opadną, rodzic uspokoi nerwy i będzie udawał, że sytuacji nie było, w psychice dziecka zostaną słowa oraz portret rodzica jako osoby skołowanej, zmęczonej – bardzo nieszczęśliwej. W odczuciu dziecka matka czy ojciec odgrywają sceny życia wbrew samym sobie – w rozumieniu dziecka jedną z nich jest także rola ich zadowolonego z życia rodzica. Jest to jednak w umyśle dziecka tylko rola, a nie prawdziwy stan rzeczy. Właśnie dlatego dziecko postanawia wziąć odpowiedzialność za wszelakie ciężary rodziców na swoje barki i walczyć o szczęście czy dobrobyt rodziny.

Kiedy depresja czy smutek rodzica spowodowany jest kryzysami małżeńskimi lub rozwodem, często zdarza się, iż dziecko staje się powiernikiem tajemnic, żali i wzajemnych roszczeń rodziców. Tworzy mu to poniekąd dwojaką wizję każdego z nich. Zagubione dziecko nie wie, którą ze stron powinno wesprzeć, a jeśli już którąś wspiera to czy ta druga nie czuje się w zaistniałej sytuacji pokrzywdzona. Co więcej, kiedy jedno z rodziców opuszcza dotychczasowy dom, bywa tak, że dziecko staje się zastępczym partnerem. Nie chodzi tu o kwestie seksualne, chociaż niestety i takie przypadki się zdarzają. Chodzi tutaj głównie o wypełnienie fizycznej pustki, zapewnienie poczucia ciepła. Nie chcąc spać samemu rodzic prosi dziecko, aby tej nocy usnęło wtulone w mamusię czy to tatusia. Często zdarza się tak, że staje się to rutyną, a dziecko przysłowiowo zostaje ,,zagłaskane” i postrzegane przez rówieśników jako infantylne i uzależnione od mamy.

Zdarza się, że rodzice z różnych względów zaniedbują również obowiązki domowe, takie jak gotowanie, robienie zakupów, sprzątanie. Może być to spowodowane depresją, nieporadnością, lenistwem lub wręcz przeciwnie natłokiem prac służbowych, które przeważają nad czynnościami wcześniej wymienionymi. Wówczas dziecko widząc zaistniałą sytuację i chcąc pomóc rodzicom czy rodzeństwu wciela się w rolę gosposi, opiekunki do dziecka czy też sekretarki, kiedy to musi brać odpowiedzialność za wszelakie kwestie papierkowe jak na przykład opłaty, korespondencje pocztowe itd.

Dzieci bez większej trudności dostrzegą też kwestie, takie jak tarapaty finansowe rodziny kiedy po raz kolejny zabraknie pieniążków na nową zabawkę, wyjście do kina, wyjazd na wakacje czy kiedy znacząco odbiegać będą od rówieśników pod względem posiadania wszelakich dóbr materialnych. Dziecko osiągając pewien próg dojrzałości często samodzielnie podejmuje się pracy zarobkowej, aby wesprzeć rodziców. Zdarza się też jednak tak, iż rodzice mimo młodego wieku dziecka stawiają je w sytuacji, w której od najmłodszych lat zmuszone jest do podejmowania się prac w celu wsparcia finansowego rodziny. Dziecko w młodym wieku, muszące ponosić odpowiedzialność za kwestie, takie jak dobrobyt w domu, narażone jest na wiele niebezpieczeństw. Po pierwsze, jego psychika nie jest gotowa na wczucie się w rolę ,,żywiciela” rodziny. Co więcej, problemem na rynku pracy jest wiek, w związku z czym dzieci obciążone obowiązkiem zapewnienia rodzinie wsparcia w postaci środków finansowych narażone są na światek przestępczy będący iluzją łatwych, szybkich i dużych pieniędzy.

Rodzice, nie radząc sobie z dorosłym  życiem oraz wychowaniem dzieci nie rzadko popadają w różnorodne nałogi. Bardzo często jest to jeden z głównych powodów, dla którego dziecko zmuszane jest do podjęcia się przedwcześnie pracy oraz przejęcia znacznej części obowiązków na siebie.

Typy parentyfikacji

Na podstawie powyżej opisanych schematów zachowań dzieci możemy wyróżnić dwa typy parentyfikacji:

  • instrumentalną  – dziecko przejmuje obowiązki i powinności rodziców pod względem fizycznym oraz logistycznym. Są to wszelkie działania mające na celu zapewnienie rodzinie dobrobytu i harmonii. Przykładami ról wpisującymi się w parentyfikację instrumentalną są: gosposia, opiekunka, sekretarka.
  • emocjonalną – działania motywowane są chęcią wsparcia psychicznego rodziców bądź łagodzenia występujących w rodzinie spięć i konfliktów. Dziecko wciela się w rolę mediatora między dwójką rodziców lub staje się dla nich terapeutą oraz powiernikiem tajemnic.

W momencie, w którym dziecko zaczyna czuć wewnętrzną potrzebę analizowania oraz stawiania potrzeb rodziców ponad swoimi własnymi, powinna zapalić się nam czerwona lampka. Poczucie odpowiedzialności za wszelkie kłopoty i niepowodzenia rodziców budzi respekt i podziw wobec dziecka – jest to bowiem postawa nad wyraz dojrzała i altruistyczna. Nie można jednak zapomnieć, iż każdy wiek kolokwialnie mówiąc ,,rządzi się własnymi prawami”. Okres dzieciństwa dla większości z nas kojarzy się z beztroską i radością. W ogólnie przyjętej i zdrowej relacji między rodzicami, a dzieckiem to matka czy ojciec powinni zapewniać pociesze poczucie stabilności emocjonalnej, wsparcia oraz opieki.  W innym wypadku możemy mówić o odwróceniu ról oraz pozbawieniu dziecka możliwości cieszenia się okresem dzieciństwa. Zmuszone jest bowiem dojrzeć zdecydowanie za szybko oraz nosić brzemię ciężarów wynikających z nieporadności oraz braku dojrzałości emocjonalnej rodziców.  Skutki mogą być jednak dotkliwe i rzutować na późniejsze etapy życia takiej osoby.

Następstwa parentyfikacji

Parentyfikacja zostawia na psychice ślady, których nie łatwo jest się pozbyć. Pamiętajmy jednak, że na pewno nie wolno ich bagatelizować. Osoby, które doświadczały tego zjawiska w okresie dzieciństwa cechować może:

  • aleksytymia, czyli brak umiejętności rozpoznawania oraz regulacji- panowania nad własnymi emocjami
  • obniżone poczucie własnej wartości, wiele kompleksów
  • nieustające poczucie winy i stresu
  • brak autonomii wewnątrzpsychicznej, zatracanie własnej tożsamości i postrzeganie wszystkiego przez pryzmat osób trzecich
  • brak asertywności i własnego stanowiska wobec wielu spraw
  • nadmierne przejmowanie się ocenami innych, uzależnianie poczucia własnej wartości od osób trzecich
  • lęk przed bliskością oraz izolowanie się od środowiska mimo wewnętrznego poczucia osamotnienia
  • występowanie zaburzeń psychosomatycznych będących wynikiem długotrwałego kumulowania się stresu i deprecjonowania trudnych nastrojów i emocji (nerwobóle, problemy z oddychaniem)
  • skłonność do wchodzenia w związki z osobami potrzebującymi, nieradzącymi sobie w życiu, a także agresywnymi
  • niezadowolenie z własnego ciała, nadmierna koncentracja na jego wyglądzie, wadze

Jak chronić dziecko przed zjawiskiem parentyfikacji?

Chcąc uchronić dziecko przed parentyfikacją musimy pamiętać, iż nawet mimo świetnych relacji na poziomie rodzic – dziecko, nie wolno nam stawiać pociechy w roli powiernika naszych tajemnic. Świadomość naszych traum czy wszelkich kłopotów – małżeńskich czy też finansowych  narazi dziecko na ogromny stres. Ponadto, z racji swojego wieku kolokwialnie mówiąc ,,zatonie” w ilości pytań powstałych w jego głowie, na które odpowiedzi nie ma prawa jeszcze znać. Pamiętaj jednak, aby nie bagatelizować swoich problemów i szukać pomocy u swoich przyjaciół bądź specjalisty. W  trudnych momentach Twojego życia, takich jak rozwód, bezrobocie okaż dziecku wsparcie i zapewnij je, iż wszystko masz pod kontrolą i podejmujesz kroki ku polepszeniu obecnej sytuacji. Uchronisz je tym samym przed dodatkowym stresem. Ucz dziecko obowiązków, ale nie wysługuj się nim – mimo tego, że czasem czujesz, że opadasz z sił, nie pozwól, aby dziecko widząc Twoją bezradność przejęło Twoje zadania i było odpowiedzialne za zachowanie harmonii i porządku w Waszej rodzinie oraz domu.

Parentyfikacja – czym jest, jakie są jej objawy, skutki oraz jak jej przeciwdziałać. Foto Pixabay 5540867