
We wrześniu Filip Chajzer dołączył do grona prowadzących program „Dzień dobry TVN”. Po trzech miesiącach regularnych transmisji zaliczył poważną wpadkę, której publiczność najwyraźniej nie zamierza mu wybaczyć.
W ostatni piątek Chajzer z Małgorzatą Ohme gościli w studiu Marię Rotkiel. Na wstępie dziennikarz zaznaczył, że temat rozmowy nie jest zabawny i „nie można robić sobie z niego jaj” – wypowiedzi psycholog dotyczyły chorób psychicznych. Pod koniec wywiadu współprowadzący sparodiował atak paniki. Występ nie uszedł uwadze widzów, którzy już po chwili podnieśli rozwścieczone głosy w Internecie. Zachowanie Chajzera uraziło wielu z nich, a w szczególności osoby, które na własnej skórze doświadczyły wspomnianych ataków.
Na Instagramie Chajzer zamieścił przeprosiny i zapewnił, że nie miał w intencji znieważenia nikogo zmagającego się z problemami psychicznymi. Mimo to sytuacja się nie uspokoiła, a na Facebooku pojawiło się wydarzenie z petycją, wnoszącą prośbę o usunięcie prezentera z „Dzień Dobry TVN”. Jak sądzicie, czy reakcja widzów była słuszna?