Rafał Maślak nie otrzymał wprawdzie odpowiedzi od premier Ewy Kopacz, a od Ministerstwa Edukacji Narodowej.
„Szanowny Panie, odpowiadając na Pana list otwarty w sprawie przemocy w szkole, dziękuję za zainteresowanie się tym ważnym tematem i troskę o poprawę sytuacji w tym zakresie w szkołach. Jednocześnie chciałbym zapewnić Pana, że Ministerstwo Edukacji Narodowej monitoruje problem agresji i przemocy w polskich szkołach. Analiza danych gromadzonych w Systemie Informacji Oświatowej, ewaluacji zewnętrznej prowadzonej w ramach nadzoru pedagogicznego oraz wyniki i statystyki powszechnie dostępnych badań prowadzonych przez instytucje naukowo-badawcze i Policję potwierdzają systematyczny spadek różnych form przemocy, w szczególności przemocy fizycznej. Pomimo malejącego trendu tego zjawiska mamy świadomość, że obecnie dużym zagrożeniem dla uczniów jest przemoc werbalna i relacyjna, a także cyberprzemoc. W związku z powyższym Ministerstwo Edukacji Narodowej podejmuje liczne działania mające na celu wsparcie szkół i placówek systemu oświaty w realizacji działań wychowawczych i profilaktycznych, których celem jest przeciwdziałanie tym zjawiskom” – czytamy w liście.
W kontynuacji Ministerstwo Edukacji Narodowej opisuje wszelkie działania wdrażane w szkołach w celu zmniejszenia przemocy. Cały list z Ministerstwa Edukacji Narodowej do Mistera Polski możecie przeczytać poniżej.
– Nie sądziłem, że otrzymam odpowiedź. Mam nadzieję, że zapewnienia, które są zawarte w liście to nie tylko puste słowa, a rzeczywiste działania, które spowodują, że w szkołach zmniejszy się przemoc – komentuje odpowiedź z Ministerstwa Edukacji Narodowej Rafał Maślak.