Sekrety bałkańskiego kurortu, czyli komunistyczna historia Albanii

Albania jest krajem tajemniczym i niedostępnym. I to nie tylko dlatego, że aż 75% jej powierzchni stanowią góry i wyżyny. Duże znaczenie ma również - często tragiczna - historia tego państwa.

historia albanii
Sekrety bałkańskiego kurortu, czyli komunistyczna historia Albanii. Foto Canva

Wydaje się kwintesencją Bałkanów. Niesamowita atmosfera, błękitne, ciepłe wody morza, długa linia brzegowa bogata w plaże, piękna pogoda. Jednak historia położonej w południowo-wschodniej Europie Albanii, o powierzchni województwa wielkopolskiego i zamieszkiwanej przez niecałe 3 miliony ludzi, dla wielu jest nadal zagadką.

Sekrety bałkańskiego kurortu, czyli komunistyczna historia Albanii

Ukryta historia Albanii

Przygotowując się do wyprawy do Albanii, w Internecie przeczytać można o niesamowitym krajobrazie tego państwa. Przewodniki zachęcają do spędzenia urlopu na Riwierze albo wycieczki nad jezioro Szkoderskie. Obiecują też, że w Albanii zobaczyć będzie można architekturę socrealizmu i pozostałości komunizmu, często wymieszane z motywami właściwymi Starożytnej Grecji, Rzymowi czy Bizancjum. Strony poświęcone stolicy kraju, Tiranie, zapraszają z kolei do muzeów ulokowanych w bunkrach. Pomimo bowiem rajskiego uroku morskich kurortów, wgłębienie się w to bałkańskie państwo odsłania szereg niezaleczonych ran.

Sekrety bałkańskiego kurortu, czyli komunistyczna historia Albanii

Europejska Korea Północna

Albański komunizm, chociaż pełen paraleli do tego panującego w wielu innych państwach wschodniej Europy, pod wieloma względami przypominał obraz świata wprost z dystopijnych powieści. Państwo było niemalże kompletnie odizolowane od świata, a ludzie w nim mieszkający za jedno zdanie trafić mogli do więzienia. Szeroko praktykowana była odpowiedzialność zbiorowa, kajarąca rodziny „zbiegów”, którym udało się przekroczyć granicę. A nie było to proste zadanie, bo ruch w obie strony był nie tylko ściśle monitorowany, ale też niezmiernie utrudniony. Wyjazd mógł być uznany nawet za zdradę. Ekstremalny izolacjonizm doprowadził do tego, że Albanię często porównywano do Korei Północnej.

Zobacz także: Sentinel Północny – tajemnice zakazanej wyspy

Komunizm po albańsku

Sekrety bałkańskiego kurortu, czyli komunistyczna historia Albanii

Nawet w komunistycznym świecie Albania nie była łatwym partnerem. Zaraz po II wojnie kraj utrzymywał bliskie stosunki z ZSRR. To jednak zmieniło się po śmierci Stalina, która zapoczątkowała krytykowaną przez albańskie władze odwilż. Kiedy stosunki ZSRR z Jugosławią zaczęły się ocieplać, Albania zdecydowała się na odwrócenie w stronę Chin, a stosunki albańsko-radzieckie zerwano w 1961 roku. Jednak i przyjaźń z Państwem Środka nie trwała wiecznie. Pierwsze konflikty zaczęły narastać, gdy Chiny wyraziły zainteresowanie szerszą polityką międzynarodową. Nie pomogła też śmierć Mao Zedonga w 1976. Rozłam albańsko-chiński nastąpił w 1978, zmuszając Albańczyków do polityki samowystarczalności. Jak mówił nieskłonny do żadnych ideowych ustępstw przywódca reżimu, Enver Hoxha, byli oni gotowi jeść trawę, aby tylko nie dać się uciskowi ze strony mocarstw.

Sekrety bałkańskiego kurortu, czyli komunistyczna historia Albanii

Hitler Albanii

O ile sam kraj porównywano z Koreą Północną, to nie lepszego powiązania nabawił się Enver Hoxha, wieloletni dyktator Albanii. Uznawany obecnie za zbrodniarza wojennego, nazywany jest również albańskim Hitlerem. Jednocześnie był on wierny skrajnemu stalinizmowi. Hoxha kreował się na wybitną jednostkę wzorem innych totalitarnych przywódców. Propagował on skrajny nacjonalizm, zwalczał religię, powszechnie stosował represje. Całkowitą kontrolę pomagała mu utrzymać Sigurimi, policja polityczna. Zajmowali się oni m.in. cenzurą, a także kontrolą licznych więzień i obozów pracy.

Sekrety bałkańskiego kurortu, czyli komunistyczna historia Albanii

Moda na bunkry

Bunkry w stolicy to tylko garstka z tych, które rozsiane są po całym kraju. Szacuje się, że jest ich od 700 tysięcy do 750 tysięcy. W czasie wycieczki po Albanii trudno się nie potknąć o te wystające wszędzie z ziemi kopuły. Powstały one pod koniec panowania Hoxhy, który obiecywał, że w razie ataku atomowego w schronach zmieści się cała populacja Albanii. Praca nad bunkrami pochłaniała sporą część budżetu, dlatego często zmuszani do niej byli więźniowie polityczni. Przy robotach rocznie ginęło nawet 100 osób.

Bunkry nigdy nie zostały wykorzystane. Obecnie są pozostałością po okrutnym dyktatorze i jego maniakalnej fobii przed atakiem ze strony wrogiego mu świata zewnętrznego. Jednak ich efektu można wciąż doświadczyć w albańskiej infrastrukturze, która ucierpiała przez brak środków. Pieniądze na schrony zabierano bowiem z projektów budowy mieszkań i ulepszania dróg.

Sekrety bałkańskiego kurortu, czyli komunistyczna historia Albanii

Pierwsze ateistyczne państwo świata

Na turystów czekają zabytkowe meczety i cerkwie. A przynajmniej te, które przetrwały ateizację kraju. W 1967 roku rząd Albanii ogłosił ją bowiem pierwszym ateistycznym krajem świata. Od tego czasu wyznawcy wszystkich religii – a szczególnie popularnych w Albanii islamu, prawosławia i katolicyzmu – mieli porzucić swoją wiarę. Według Hoxhy religia była opium dla ludu, który trzeba było wyleczyć.

Podczas walki z religią zamknięto 2169 meczetów, cerkwi, kościołów, a także innych miejsc sakralnych. Kapłani zsyłani byli za swoje „winy” do obozów pracy. Wielu duchownych zostało zamordowanych. Pomimo tego, według danych z 2011 roku, obecnie tylko 2,5% ludności określa siebie jako ateiści. Dominującą religią jest islam, wyznawany przez 56,7% społeczeństwa.

Sekrety bałkańskiego kurortu, czyli komunistyczna historia Albanii

Wroga natura

Nie tylko historia zdaje się nie sprzyjać Albańczykom. Kraj musi się też zmagać z niejedną trudnością związaną ze swoim położeniem. Chociaż sprzyjający klimat Albanii nie pozostawia wiele do życzenia, to tego samego nie można powiedzieć o ukształtowaniu terenu. Większość państwa to wyżyny i góry, a więcej niż 1/4 powierzchni znajduje się na wysokości ponad 1000 m n.p.m. Wiele szczytów charakteryzuje się stromymi zboczami. Góry Północnoalbańskie zyskały nawet miano Przeklętych. Pomimo szczególnego niebezpieczeństwa, w Albanii nie znajdziemy odpowiednika rodzimego GOPR-u.

Warto mieć też na uwadze fakt, że Albania należy do krajów, w których trzęsienia ziemi zdarzają się dosyć często. Jedno z najtragiczniejszych, o sile wstrząsu 6,4 w skali Richtera, nawiedziło to państwo w 2019 roku. W skutek katastrofy zginęło 51 osób, a ponad 3000 ludzi zostało rannych.

Sekrety bałkańskiego kurortu, czyli komunistyczna historia Albanii

Współczesne problemy

Pomimo tego, że komunizm upadł w Albanii na początku lat 90., to kraj ten nadal zmaga się z pozostawionymi przez niego i związaną z dyktaturą Hoxha izolacją problemami. Dotyczą one chociażby wymiaru sprawiedliwości, uznawanego powszechnie za skorumpowany. Trwająca od lat masowa emigracja sprawia, że ludność kraju się zmniejsza. Zresztą o wyjeździe myśli nawet 83% mieszkańców, a blisko 50% na poważnie zastanawia się nad podjęciem takiej decyzji. Prawie 1/4 gospodarstw domowych wspomagana jest przez pieniądze wysyłane przez krewnych z zagranicy. Albańczycy muszą też stawiać czoła wielu codziennym problemom. Do tych najpoważniejszych należą chociażby okresowe przerwy w dostawach prądu i wody na prowincji.