Jak dieta wpływa na ryzyko wzdęć?
Niektóre warzywa zawierają substancje szczególnie często wywołujące gazy. Należą do nich
m.in.: cebula, fasola czy kapusta. Ryzykowne jest też spożywanie wszelkich ciężkich, tłustych produktów smażonych, jak golonka czy kiełbasy.
Lepiej uważać też na napoje gazowane, które mogą sprzyjać gromadzeniu się gazów w
jelitach (dotyczy to nawet wody gazowanej, choć ryzyko jest większe w przypadku alkoholi
czy napojów dosładzanych). Kilka kostek gorzkiej czekolady nie będzie miało raczej wpływu na wzdęcia, ale już codzienne sięganie po słodycze i słone, tłuste przekąski im sprzyja. Na koniec warto jeszcze wymienić jaja, mleko i sery.
Sposób jedzenia też się liczy Psychologowie żywienia twierdzą, że każdy kęs trzeba przeżuć kilkadziesiąt razy. Większość z nas zwyczajnie nie ma na to czasu, lub nie pamięta o takich zaleceniach w codziennym biegu.
Tymczasem spożywanie dużych ilości jedzenia w stresie i pośpiechu też może wpływać na samopoczucie po posiłku. Przykładowo pochłanianie wraz z jedzeniem powietrza wywołuje reakcje z substancjami zawartymi w soku trzustkowym, których efektem jest nagromadzenie się dwutlenku węgla w jelitach po obiedzie.
Poza tym większe ryzyko wzdęć jest u osób, które raczą się do obiadu zimnymi, gazowanymi napojami. Z kolei osoby sięgające po ziołowe herbatki i dbające o sjestę po obiedzie, z reguły mniej skarżą się na dolegliwości żołądkowe. Po obiedzie można też zażywać preparaty na wzdęcia, takie jak Espumisan . Dziennie można zażyć do ośmiu tabletek, po 1-2 na każdy posiłek.
Nietolerancje pokarmowe a wzdęcia
Temat nietolerancji pokarmowych jest dziś szczególnie modny. W rzeczywistości problem dotyczy nielicznych osób, ale jeśli rzeczywiście nic nie działa na wzdęcia, warto na próbę wyeliminować z diety nabiał lub zboża. Trzeba do tego podchodzić metodycznie, pamiętając, że białko mleka znajduje się również np. w batonach czy odżywkach dla sportowców, a pochodne zbóż są obecne w gotowych daniach, kiełbasie oraz piwie. Można też wykonać odpowiednie testy u lekarza pod kątem nietolerancji glutenu czy laktozy. Lepiej nie trzymać się diety opracowanej według własnego pomysłu, lecz skonsultować ją z dietetykiem.
Co jeść, a czego unikać?
Aby uniknąć wzdęć, warto wprowadzić do diety więcej:
- wody niegazowanej,
- herbatek ziołowych,
- świeżych warzyw i owoców,
- ziół: estragonu, bazylii, mięty itp.
- pełnoziarnistego pieczywa, otrębów, kasz,
- produktów bogatych w bakterie probiotyczne, jak kefiry, chleb na zakwasie czy ogórki kiszone.
Sięganie po właściwie środki po posiłku w połączeniu ze stopniową zmianą diety to sposoby najczęściej wymieniane w kontekście poprawy trawienia.