Po rozwiązaniu Budki Suflera Krzysztof Cugowski nie zwalnia tempa. Wokalista wydał solową płytę, a obecnie pracuje nad kolejną. Tym razem do współpracy zaprosił swoich trzech synów. Ma również w planach kolejne koncerty z repertuarem klasycznym.Zespół Budka Suflera, w którym Krzysztof Cugowski występował przez czterdzieści lat, zakończył działalność w 2014 roku. Wokalista nie zrezygnował jednak z kariery zawodowej – już w październiku 2015 roku wydał pierwszy od ponad trzydziestu lat solowy album pt. „Przebudzenie”. Znalazło się na nim dziesięć kompozycji utrzymanych w klimacie rockowym.
– Każdy z nas coś robi. Nie ma tak, że przestajemy pracować. Póki jeszcze mamy zdrowie – mówi Krzysztof Cugowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Głównym kompozytorem i producentem płyty jest Stefan Gąsieniec, a za teksty odpowiadali m.in. Agnieszka Kaczmarek i Roman Kołakowski. Obecnie Krzysztof Cugowski pracuje nad kolejnym krążkiem, a do współpracy zaprosił swoich synów: Piotra, Wojciecha i Krzysztofa juniora. Premiera płyty zatytułowanej po prostu „Cugowscy” planowana jest na okres przedwakacyjny.
– Mam jeszcze taki projekt z muzyką klasyczną, bo śpiewam też repertuar klasyczny, kilka różnych rzeczy – zapowiada Krzysztof Cugowski.
Pod koniec sierpnia, we wrocławskiej Hali Stulecia, wokalista wystąpił na koncercie „Dwa żywioły” razem z wybitną sopranistką Aleksandrą Kurzak. Artyści mieli swoje programy solowe oraz duety z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej Filharmonii Sudeckiej, Chóru Filharmonii Lubelskiej „Lutnia Lubelska” i Lwowskiego Państwowego Akademickiego Chóru Męskiego „Dudaryk”.
– Śpiewaliśmy taki mieszany repertuar klasyczny, trochę moich rzeczy, ale przearanżowanych zupełnie na orkiestrę symfoniczną. De facto repertuar klasyczny – mówi Krzysztof Cugowski.
W 2016 roku wokalista zamierza kontynuować przygodę z repertuarem klasycznym. Ma w planach m.in. kolejne koncerty z Aleksandrą Kurzak.