Zagrożenia dla Odry: Kryzys ekologiczny i potrzeba natychmiastowych działań

W kwietniu tego roku doniesienia o masowym śnięciu ryb w Kanale Gliwickim wzbudziły poważne obawy. Od tego czasu, z krótszymi lub dłuższymi przerwami, w zależności od warunków pogodowych i innych czynników, kolejne informacje o martwych rybach zaczęły pojawiać się w różnych miejscach na Odrze, w tym w Głogowie, Nietkowie i Krośnie Odrzańskim.

Problem ten dotyka głównie starorzeczy, zatok, przystani oraz marin, a nie głównego koryta. Wzmożone ilości martwych ryb odnotowano także w jeziorze Dąbie, które jest zasilane wodami Odry.

Przyczyny masowego śnięcia ryb

Prawdopodobną przyczyną tego stanu rzeczy jest „złota alga” (Prymnesium parvum). Alga ta, namnażając się w takich miejscach jak Kanał Gliwicki, jest przenoszona w dół rzeki, gdzie znajduje dogodne warunki do dalszego rozwoju. W pewnych okolicznościach zaczyna produkować toksynę – prymnezynę, która jest szkodliwa dla ryb i innych organizmów wodnych.

Monitoring i brak kluczowych informacji

Od wiosny tego roku Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ) prowadzi monitoring interwencyjny „złotej algi”. Monitoring obejmuje wiele punktów pomiarowych na Odrze, w Zbiorniku Czernica, w starorzeczu Januszkowice i w Kanale Gliwickim. Sprawdza się tam m.in. przewodność wody (związana z zasoleniem), pH, tlen rozpuszczony, fosfor ogólny, stosunek azotu do fosforu oraz liczebność „złotej algi”.

Problemy w komunikacji i działaniach

Niestety, mimo że dane są publikowane, brakuje kluczowych informacji potrzebnych do kompleksowej oceny przyczyn śnięcia ryb. Oto kilka głównych problemów:

  1. Brak bieżących wyników stężenia prymnezyny:
    • Dane dotyczące liczebności „złotej algi” nie odpowiadają bezpośrednio na pytanie, czy wystąpił toksyczny zakwit. Brakuje regularnie publikowanych wyników stężenia prymnezyny w wodzie, mimo że badania takie są prowadzone.
  2. Niedostateczne badania martwych ryb:
    • Brak szczegółowych i publikowanych na bieżąco wyników badań, które wskazywałyby na konkretne przyczyny śmierci ryb.
  3. Nieudokumentowane ilości odłowionych martwych ryb:
    • Brakuje oficjalnych dokumentów dotyczących ilości odłowionych martwych ryb oraz procedur ich utylizacji.
  4. Brak spójnego planu zarządzania kryzysowego:
    • Nie istnieje jasny plan, który obejmowałby wszystkie szczeble administracyjne i instytucje zarządzające wodami. Taki plan powinien zawierać ścieżki postępowania na wypadek różnych scenariuszy katastrof oraz opisy procedur i odpowiedzialności.
  5. Niedostateczna jawność działań zarządzania kryzysowego:
    • Wszystkie działania związane z zarządzaniem kryzysowym powinny być jawne i publicznie dostępne, aby każdy wiedział, jak postępować w nagłych sytuacjach.
  6. Brak szczegółowych działań na rzecz ograniczenia zanieczyszczeń:
    • Mimo ogólnych deklaracji nie wskazano konkretnie, jakie działania podjęto i jak wpłynęły one na zmniejszenie zasolenia Odry i jej dopływów.

Konieczność wprowadzenia zmian

Problem jest dodatkowo skomplikowany przez brak odpowiedniej legislacji, która wspierałaby działania zmierzające do poprawy ekosystemu Odry. Brakuje m.in. jasnych przepisów dotyczących ograniczenia zrzutów zasolonych wód kopalnianych oraz rezygnacji z planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych, które przyczyniają się do degradacji ekosystemu.

Potrzeba Edukacji i Koordynacji

Przede wszystkim brakuje jasnej, spójnej i rzetelnej komunikacji skierowanej do lokalnej społeczności. Mieszkańcy nadodrzańskich terenów muszą czuć się bezpiecznie i być informowani o wszystkich podejmowanych działaniach. Ryby i inne organizmy wodne w Odrze są w coraz większym niebezpieczeństwie, co tylko podkreśla potrzebę szybkiego wprowadzenia skutecznych zmian.

Opracowanie: Dorota Serwecińska, specjalistka ds. Ochrony Ekosystemów Rzecznych WWF Polska