Alkohol nie jest jedynym wrogiem wątroby

Wątroba spełnia ok. 500 funkcji, z którymi daje sobie radę, w czym pomagają jej duże zdolności regeneracyjne. Ma jednak 3 groźnych wrogów tj. alkohol, nieprawidłowe odżywianie i wirusy.

Alkohol nie jest jedynym wrogiem wątroby

Wątroba to nasz ludzki super narząd. Pisząc w dużym skrócie o jej roli – bierze udział w:

  • trawieniu i przetwarzaniu składników odżywczych
  • regulacji gospodarki energetycznej
  • neutralizowaniu toksyn (zarówno tych powstających w organizmie, jak i dostarczonych z zewnątrz)
  • magazynowaniu m.in. witamin i minerałów
  • odgrywa rolę w krzepnięciu krwi i mechanizmie odporności

Trzej główni wrogowie wątroby to alkohol, nieprawidłowe odżywianie i wirusy. W wyniku stałego oddziaływania czynników hepatotoksycznych mechanizmy naprawcze wątroby zawodzą – dochodzi do jej zwłóknienia i marskości. Wątroba marska traci swą prawidłową strukturę, co prowadzi do zaburzenia jej funkcji. Z czasem pojawiają się objawy takie jak żółtaczka, zaburzenia krzepnięcia, encefalopatia oraz może rozwinąć się rak wątrobowokomórkowy. Wszystkie te procesy chorobowe, zazwyczaj znajdują odzwierciedlenie w wynikach badań laboratoryjnych, co może pomóc lekarzowi w postawieniu trafnej diagnozy i wdrożeniu odpowiednich działań profilaktyczno-terapeutycznych.

Nadużywanie alkoholu

Wiedza o niekorzystnym wpływie alkoholu na wątrobę jest powszechna. Jednocześnie dla wielu osób picie alkoholu jest praktycznie nieodłącznym elementem spotkań towarzyskich, posiłków czy wieczornego relaksu. Jak ocenić, czy używanie to już nadużywanie? Jednym ze sposobów może być opracowany przez WHO kwestionariusz AUDIT.
W przypadku nadużywania alkoholu, w wynikach badań biochemicznych krwi można spodziewać się:

  • wzrostu aktywności enzymów wątrobowych – głównie GGTP, ale również AST i ALT
  • zwiększonej objętości krwinek czerwonych (parametr MCV w morfologii krwi)
  • podwyższonego stężenia trójglicerydów i cholesterolu całkowitego

Wątroba metabolizuje nie tylko alkohol, ale również inne toksyny i leki. Chcemy zwrócić uwagę na powszechne stosowane w celach nieterapeutycznych i bez kontroli sterydy anaboliczne. Efekty uboczne ich stosowania obejmują zarówno wirylizację i przerost piersi u mężczyzny, jak również zaburzenia funkcji wątroby – manifestujące się jako żółtaczka ze świądem skóry, a w badaniach laboratoryjnych objawiające się wzrostem stężenia bilirubiny oraz aktywności ALT i AST.

Stłuszczenie wątroby

Zagrożeniem dla wątroby jest także nieprawidłowe odżywianie. Wątroba nie radzi sobie z nadmiarem jedzenia, szczególnie tłuszczy nasyconych, rafinowanych węglowodanów oraz słodzonych napojów. Ocenia się, że ok. 25% Polaków cierpi na niealkoholową stłuszczeniową chorobę wątroby (NAFLD). Stłuszczenie wątroby rozpoznawane jest na podstawie badań obrazowych, ale jego podejrzenie budzić mogą nawet granicznie nieprawidłowe wyniki oznaczania we krwi aktywności enzymów wątrobowych: ALT i GGTP – rzadziej obserwuje się wzrost poziomu bilirubiny. NAFLD często współwystępuje z tzw. zespołem metabolicznym (otyłość, nadciśnienie, dyslipidemia czy nieprawidłowy poziom glukozy na czczo), a więc chorobami określanymi mianem cywilizacyjnych. Profilaktyka wszystkich schorzeń z tej grupy opiera się na modyfikacji diety i stylu życia.

Wirusowe zapalenie wątroby

Spośród tzw. wirusów hepatotropowych na szczególną uwagę zasługują patogeny wywołujące Wirusowe Zapalenia Wątroby (WZW) typu B i C – odpowiednio HBV i HCV. Chociaż szacowany odsetek osób zakażonych tymi wirusami w Polsce nie jest wysoki (1 2%), to stanowią one istotny problem ze względu na potencjalne konsekwencje zdrowotne, z rakiem wątrobowokomórkowym na czele. Większość ludzi zainfekowanych tymi wirusami nie wie o chorobie ze względu na jej wieloletni bezobjawowy przebieg, a co za tym idzie – mogą zakażać kolejne osoby.
WZW, zarówno typu B, jak i C, to choroby przenoszące się tzw. drogą parenteralną – przez krew i płyny ustrojowe. Ryzyko zakażenia pojawia się wtedy, gdy następuje przerwanie ciągłości tkanek – w wyniku procedur medycznych lub kosmetycznych, zażywania narkotyków czy kontaktów seksualnych. W ramach profilaktyki WZW B główne znaczenie ma szczepienie, które w Polsce jest obowiązkowe od 1994 r. i zalecane przed planowanymi hospitalizacjami. Niestety nie ma szczepionki przeciw wirusowi zapalenia wątroby typu C. Do 1993 r. krew w stacjach krwiodawstwa nie była badana kierunku HCV. W związku z tym transfuzje krwi przyjęte przed tą datą są bezwzględnym wskazaniem do diagnostyki w kierunku tej infekcji.

Skutki zakażenia wirusem

U części Pacjentów zakażonych HBV i HCV może dojść do samowyleczenia. U innych infekcja ostra przeradza się w przewlekłą, a ta z kolei prowadzi nawet do rozwoju marskości i raka wątroby. Zakażenia HBV i HCV są uznawane za główne czynniki ryzyka wystąpienia raka wątrobowokomórkowego (HCC), nawet po eliminacji zakażenia. Rozwojowi tego nowotworu sprzyja nakładanie się WZW z toksycznym (np. poalkoholowym) uszkodzeniem wątroby, otyłością czy NAFLD. HCC jest trzecią przyczyną zgonów wywołanych przez nowotwory. Dlatego u osób obarczonych powyższymi czynnikami zaleca się regularne badanie ultrasonograficzne wątroby oraz ewentualnie dodatkowo oznaczania alfa fetoproteiny (AFP) we krwi.

Diagnostyka WZW

Ze względu na wspomniane konsekwencje WZW i możliwość skutecznego leczenia ważna jest wczesna diagnostyka zakażeń. Mogą na nie wskazywać nieprawidłowe wyniki badań biochemicznych krwi – prób wątrobowych (wśród nich głównie ALT), jednak zasadnicze znaczenie mają badania serologiczne, czyli wykrywanie antygenów wirusów lub przeciwciał przeciwko nim i testy molekularne, które wykrywają bezpośrednio materiał genetyczny wirusów we krwi pacjenta.

Testem przesiewowym w kierunku infekcji HCV jest ocena przeciwciał anty-HCV. Przeciwciała te pojawiają się we krwi po 4-10 tygodniach od zakażenia (u niektórych osób może do tego nie dojść w ogóle), a ich obecność nie jest równoważna z chorobą – może również być śladem już wyleczonej infekcji. Materiał genetyczny wirusa HCV – RNA może być wykryty we krwi już po 1-3 tygodniach od zakażenia. Dodatni wynik tego badania jest potwierdzeniem obecności wirusa. Metody molekularne służą też monitorowaniu zakażenia i skuteczności jego leczenia.
Obecność wirusa WZW B bada się poprzez oznaczanie jego powierzchniowego antygenu – HbsAg – w surowicy krwi. Pojawia się on ok. 3 tygodnia od infekcji i jest markerem aktualnego zakażenia. Dostępne są również inne badania serologiczne (anty-HBs, HBeAg, anty-HBe, anty-HBc), które odpowiednio interpretowane dają informację o fazie infekcji. Pomocniczo można również oceniać obecność i ilość DNA tego wirusa metodami molekularnymi. Skuteczne leczenie WZW B prowadzi do zahamowania uszkodzenia wątroby i obniża ryzyko powikłań, a jej wykładnikami są ujemne wyniki badań w kierunku obecności antygenu, jak i HBV-DNA we krwi.

„Zdrowie pod lupą”

Niezależnie od przyczyny, przewlekłe choroby wątroby prowadzą do groźnych konsekwencji, a w Polsce dotykać mogą nawet 30% populacji. By nie dopuścić do rozwoju chorób wątroby warto ograniczyć spożycie alkoholu, zdrowo się odżywiać, być aktywnym fizycznie, badać się, a jeśli to możliwe – szczepić się w kierunku WZW.
Wyniki badań laboratoryjnych są obiektywnym wskaźnikiem zdrowia bądź choroby. W dotychczasowych akcjach profilaktycznych ogólnopolskiej sieci laboratoriów medycznych Diagnostyka zwracano uwagę, że mogą być one „lustrem”, które odzwierciedla całościowo stan naszego zdrowia. W tegorocznej, wiosennej kampanii profilaktycznej pod nazwą „Zdrowie pod lupą”, która wystartowała 12 marca 2020 r. (w Światowym Dniu Nerek), Diagnostyka zachęca wszystkich do wykonania nie tylko badań ogólnych, ale także tych ukierunkowanych na ocenę stanu:

  • wątroby, która jest narażona na wpływ wielu niekorzystnych czynników, co może prowadzić do utraty jej funkcji w organizmie
  • nerek, których choroby nazywane są często „cichym zabójcą”, gdyż mogą rozwijać się bezobjawowo przez długi czas.

W ramach obecnie trwającej kampanii możemy skorzystać z 2 zestawów badań: sprawdzającego ogólny stan zdrowia oraz specjalistycznego badającego nerki i wątrobę.