Mówi się, że związek oparty na szczerości, rozmowie i zaufaniu to relacja, która przetrwa wszystko. Mało jest jednak par, które decydują się w pełni opowiedzieć swojemu partnerowi o sobie, problemach, przeszłości czy innych kwestiach swojego życia. Wolimy zachować małe tajemnice dla siebie, żeby nie odstraszyć nimi drugiej osoby. Czasem sekrety są wstydliwe, innym razem wolimy się zabezpieczyć nie mówiąc prawdy. Najprawdopodobniej nie ma związku, w którym każdy jest zawsze prawdomówny, jednak są rzeczy, które lepiej wyjaśnić od razu, na wypadek gdyby były powodem kłótni w przyszłości.
Przeszłość i byli partnerzy
Z badań wynika, że jest to jedno z najczęstszych kłamstw. Żeby nie powodować zazdrości i sporów o byłego partnera, często zatajamy o nim pewne informacje. Co ciekawe, wiele kobiet przyznaje się, że nie powiedziało prawdy co do ilości byłych związków. Czasem mówi się, że było ich więcej niż w rzeczywistości, bo wstyd nam, że spotykaliśmy się tylko z jedną osobą. W innej sytuacji jest odwrotnie. Jeśli mamy wiele związków za sobą i niezliczoną ilość przygód, wolimy powiedzieć, że było ich mniej, żeby nie odstraszyć tej drugiej osoby.
Podobnie jest z przeszłością rozumianą ogólnie jako całe nasze życie przed tym, jak zaczęliśmy nasz związek. Jeżeli mamy wstydliwe sytuacje, żenujące wspomnienia lub borykaliśmy się z różnego rodzaju problemami, często nie chcemy o tym mówić. Warto jednak w takiej sytuacji zastanowić się, czy aby na pewno dobrze robimy. Często takie informacje nawet przez przypadek do nas wracają, chociażby poprzez starych znajomych. Może lepiej na początku wyjaśnić z partnerem kwestię swoich decyzji podjętych zanim zaczęliśmy się z nim spotykać. Wtedy mamy pewność, że nie dowie się tego od osób trzecich, lub przez przypadek.
Pieniądze i zarobki
Podobno jeśli nie wiadomo co co chodzi, to chodzi o pieniądze. Bardzo wiele par kłóci się właśnie o kwestie finansowe. Dużo osób przyznaje, że nie mówi prawdy co do swoich zarobków. Wolimy bowiem ukryć ile dokładnie wynosi nasza pensja, by w razie rozstania, kłótni czy innych okoliczności – być zabezpieczonym. Może mieć to również związek, z częstym wypominaniem sobie różnych rzeczy będąc razem. Jeśli partner nie wie ile dokładnie zarabiamy, nie będzie miał wyrzutów np. o to na co wydajemy i ile.
Faktem jest, że oprócz zarobków często też nie mówimy, że np. mamy jeszcze jedno konto oszczędnościowe, na które odkładamy pieniądze. Tak samo może być w przypadku spadków, nieruchomości i inwestycji. Wolimy w pewnych sytuacjach nie pokazywać, że mamy inne źródła dochodu oprócz podstawowej pensji. Tak jak poprzednio, dotyczy to naszego poczucia bezpieczeństwa i zabezpieczenia „w razie gdyby…”.
Trudno ocenić czy jest to dobre posunięcie będąc w związku. Na pewno zależy od sytuacji. Jeżeli jednak darzymy naszego partnera zaufaniem, nie powinniśmy myśleć, że nas oszuka lub będzie miał awersję co do naszych zarobków.
Charakter, osobowość i wygląd
To jak wyglądamy i zachowujemy się na pierwszej randce, często okazuje się odmienne od rzeczywistości. Żeby zrobić wrażenie kobiety wkładają najładniejsze sukienki, mężczyźni komplementują i starają się być jak najbardziej kulturalni. Kiedy minie już pierwsza faza spotkań, wchodzimy w poważniejszą relację, mieszkanie razem – często wtedy pojawia się zaskoczenie. Panie bez makijażu nie wyglądają już tak perfekcyjnie, panowie nie zawsze są takimi dżentelmenami, na jakich się kreowali.
Sprawa wygląda podobnie jeśli chodzi o wygląd i zachowanie. Może warto od początku być sobą i nie kreować się na zbytnią damę, lub eleganta. Jeśli ktoś ma nas pokochać, to nie pomogą w tym najdroższe ubrania i sztuczne gesty.