
Zazwyczaj rodzice chcą oddać dzieciom wszystko, co mają, by po swoim odejściu zapewnić im jak najlepszą przyszłość. Ostatnio Daniel Craig udzielił wywiadu, w którym wyraził zupełnie inny pogląd na temat rodzicielstwa i kwestii dziedziczenia spadków. Aktor uważa, że przekazywanie swojego majątku dzieciom nie jest właściwym posunięciem.
„Nie chcę zostawiać wielkich sum następnemu pokoleniu. Uważam, że dziedziczenie jest dość niesmaczne” – stwierdził. Oczywiście, nie można nazwać jego rozumowania bezpodstawnym. Aktor sam zapracował na to co ma i prawdopodobnie chce, by jego potomkowie również mieli taką szansę. Ale jeśli nie zamierza przepisać swojego majątku rodzinie, na co przeznaczy tak wielką sumę? „Moja filozofia to wydanie wszystkiego przed odejściem” – wyjaśnia. Ostatnio podobna sytuacja zdarzyła się w rodzinie Kirka Douglasa. Po śmierci aktora pieniądze również nie trafiły do rodziny – majątek został przekazany na akcje charytatywne.
Ciekawe, czy dzieci Daniela Craiga podzielają jego poglądy – przypominamy, że aktor ma dwie córki. Pierwsza, z poprzedniego małżeństwa, jest już dorosła. Druga ma dopiero dwa latka.
https://www.instagram.com/p/B9uL5dmIIve/