Dlaczego Facebook i Google będą traciły na znaczeniu?

W najbliższych latach Apple utrzyma pozycję lidera rynku pod względem technologicznym – uważa Andrzej Kurnicki z Uczelni Łazarskiego. Amerykańska spółka posiada ponad 200 mld dolarów gotówki, która może zarówno trafić do inwestorów, jak i być przeznaczona na dalsze inwestycje.

 Dlaczego Facebook i Google będą traciły na znaczeniu?
Dlaczego Facebook i Google będą traciły na znaczeniu. Fotolia

W gorszej sytuacji są natomiast Facebook oraz Google. Zdaniem eksperta analitycy i zarządzający portfelami szukają spółek o większej rentowności. – Apple ma przede wszystkim ogromne zasoby gotówkowe. Posiada ponad 200 mld dol. żywej gotówki, z czego sporą część może przeznaczyć na dywidendę i wykup własnych akcji – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Andrzej Kurnicki, ekspert polityki monetarnej i kierownik Katedry Finansów i Bankowości Uczelni Łazarskiego.

Aktualnie za jedną akcję spółki Apple inwestorzy płacą około 100 dolarów amerykańskich. Daje to rynkową kapitalizację całego przedsiębiorstwa na poziomie 550–560 mld dolarów. Ekspert jest jednak zdania, że obecna wycena spółki nie oddaje w pełni jej faktycznej wartości. Jego zdaniem, biorąc pod uwagę posiadane zasoby gotówkowe, godziwa cena za jedną akcję powinna wynosić mniej więcej 200–220 dolarów.

– Kondycja spółek technologicznych nieodłącznie związana jest z popytem. A ten popyt w Stanach Zjednoczonych nie jest obecnie zbyt silny. Spółki, które mają dobry, innowacyjny produkt, jak np. Apple, mogą konkurować, ale marże będą mniejsze – tłumaczy Andrzej Kurnicki.

Zdaniem Kurnickiego pewne kłopoty może mieć m.in. Facebook. Rozmówca uważa, że obecnie prowadzony model zarządzania jest nie do końca przejrzysty dla inwestorów.

– Facebook musi przebudować swój model zarządzania spółką, aby wygenerować większe marże – stwierdza.

Ekonomista odnosi się także do spółki Google. W jego ocenie firma powoli dociera do granicy swojego potencjału biznesowego, co widoczne jest w spadającym zainteresowaniu inwestorów. Menadżerowie funduszy inwestycyjnych oczekują wyższych rentowności i coraz częściej rozglądają się za bardziej interesującymi aktywami.

Kierownik Katedry Finansów i Bankowości Uczelni Łazarskiego podkreśla, że w sektorze pod względem posiadanych możliwości inwestycyjnych niekwestionowanym liderem pozostaje natomiast spółka Apple.

– To spółka, która jest poza jakimkolwiek zasięgiem innych firm. Ma możliwości, kadrę i zasoby gotówkowe, żeby ciągle być liderem na rynku technologii – podkreśla Kurnicki. – To m.in. wprowadzanie nowych technologii, rozszerzenie działalności w niektórych sektorach, w których do tej pory spółki nie było, np. w kierunku wprowadzenia modelu samochodu, który za kilka lat ma się poruszać bez benzyny i gazu, tylko dzięki rozwiązaniom technologicznym przyjaznym środowisku. Być może tutaj będzie taka marża, jaką Apple chce osiągnąć.

Ekspert prognozuje, że sytuacja Facebooka oraz Google’a prawdopodobnie ulegnie pogorszeniu.