Dlaczego Polacy oszukują na rozmowach kwalifikacyjnych?

Prawie połowa Polaków otwarcie przyznaje się do kłamania na rozmowach kwalifikacyjnych. Najczęściej kłamią pracownicy gastronomii, administracji państwowej oraz biznesu i finansów.

Dlaczego Polacy oszukują na rozmowach kwalifikacyjnych. Foto Tim Gouw /unsplash

Serwis kariery LiveCareer Polska przeprowadził badanie, w którym 1535 respondentów zapytano o to, jak i dlaczego kłamią na rozmowach kwalifikacyjnych. Okazuje się, że Polacy mają w tej kwestii sporo za uszami.

Na jakie tematy kłamiemy?

Kłamstwa na rozmowach kwalifikacyjnych najczęściej dotyczą dużego zainteresowania ofertą pracy oraz zaniżania swoich oczekiwań finansowych, w obawie przed zniechęceniem rekrutera. Nieco rzadziej — czynników motywujących do pracy, relacji z poprzednim przełożonym oraz powodów zmiany pracy. Co trzecia osoba jako powód zmiany pracy podała chęć rozwoju zawodowego, a co szósta — małe szanse na awans. Prawie 29% badanych celowo zawyżyło poziom posiadanej przez siebie umiejętności – kandydaci deklarują wyższą znajomość języka obcego niż w rzeczywistości. Ponadto niemal 18% ankietowanych skłamało na temat swojego wykształcenia, a 17% podpisało się pod osiągnięciami zawodowymi innych osób lub całego zespołu. Niemal 27% respondentów, zapytanych na rozmowie kwalifikacyjnej o na największą porażkę zawodową, celowo opisało inną, mniej dramatyczną. Żaneta Spadło, ekspertka ds. kariery w LiveCareer Polska uznaje to za niepotrzebne:

Większość rekruterów nie zadaje tego pytania po to, by rozliczać nas z popełnianych błędów, ale by sprawdzić, czy umiemy stawiać czoła problemom oraz jak radzimy sobie w trudnych i stresujących sytuacjach. Mówiąc prawdę, możemy obrócić to pytanie na swoją korzyść – pokazać, że potrafimy wyjść obronną ręką nawet z poważnego kryzysu.

Dlaczego oszukujemy?

Dlaczego Polacy oszukują na rozmowach kwalifikacyjnych?

Najczęstszymi powodami są długi okres bezrobocianiespełnianie wymagań podanych w ofercie pracy i stres spowodowany rozmową kwalifikacyjną. Warto jednak zauważyć, że prawie połowa respondentów, którzy przyznali się do mówienia nieprawdy, dopuściła się oszustwa pomimo posiadania wszystkich niezbędnych kwalifikacji do pracy. Więcej niż 1 na 10 respondentów byłby skłonny skłamać, by dostać wyższą pensję niż oferowana. Najważniejszym powodem, aby powstrzymać się od kłamstwa podczas rozmowy kwalifikacyjnej, jest dla respondentów strach przed byciem przyłapanym na gorącym uczynku. Kolejne to poczucie, że takie działanie jest nieuczciwe oraz faktyczne posiadanie niezbędnych kwalifikacji. Co ciekawe, ponad 18% ankietowanych mogłoby zrezygnować z kłamania na rozmowie kwalifikacyjnej, gdyby spotkanie przebiegało w dobrej atmosferze.

Przyłapani na gorącym uczynku

Dlaczego Polacy oszukują na rozmowach kwalifikacyjnych?

Z badania wynika, że aż 75% ankietowanych, którzy skłamali na rozmowie kwalifikacyjnej, nie zostało przyłapanych. Zaś osoby nakryte na kłamstwie najczęściej nie ponosiły żadnych konsekwencji swojego czynu. Pozostali kandydaci zwykle tracili szansę na zatrudnienie lub dostali upomnienie, jednak nie stracili szansy na pracę. Wśród innych konsekwencji kłamstwa nasi respondenci wymienili m.in. zwolnienie z pracy, pracę za gorszą stawkę oraz utratę szansy na zatrudnienie w innej firmie. Specjaliści HR deklarują, że większość kłamstw potencjalnych pracowników wychodzi na jaw już podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

– Podczas rozmów kwalifikacyjnych przeprowadzamy tzw. wywiad behawioralny. W jego trakcie kandydat musi udowodnić swoją wiedzę i kompetencje poprzez podanie konkretnych przykładów ze swojej dotychczasowej kariery. Ta metoda pomaga nam zidentyfikować ewentualne niespójności w CV, które niestety pojawiają się dosyć często. Zdarzają się także kandydaci, którzy pod własnym nazwiskiem i do tej samej firmy wysyłają aplikacje z zupełnie innym doświadczeniem zawodowym — tak, by dopasować je stanowiska, na które prowadzona jest rekrutacja. Niestety, takie osoby są mniej wiarygodne — pracodawcy korzystają przecież z systemów rekrutacyjnych, w których, za zgodą osoby aplikującej, przechowują dane pozyskiwane podczas procesów. Dzięki temu szybko i łatwo mogą takie osoby namierzyć – mówi Olga Wettler, Employer Branding & Recruitment Manager marki Starbucks.

Kto kłamie najczęściej?

Z badania wynika, że do podawania fałszywych lub naciągniętych informacji na rozmowie kwalifikacyjnej większą skłonność mają mężczyźni, dodatkowo sposób kłamania różni się w zależności od płci. Mężczyźni, o wiele częściej niż kobiety, wyolbrzymiają zakres dotychczasowych obowiązków, celowo pomijają poprzednie miejsca pracy, kłamią na temat wykształcenia i przypisują sobie cudze osiągnięcia. Takie kłamstwa wymagają od kandydatów wcześniejszego przygotowania oraz dużej pewności siebie. Natomiast kobiety — mimo że mają na sumieniu każde z powyższych kłamstw — jedynie w dwóch przypadkach mówią nieprawdę częściej niż mężczyźni: gdy okazują nadmierny entuzjazm ofertą pracy lub zaniżają swoje oczekiwania finansowe.

Dlaczego Polacy oszukują na rozmowach kwalifikacyjnych?