Choć wydaje się, że po niedawnym urlopie skóra powinna być piękna i zdrowa, w rzeczywistości przeżywa stres oksydacyjny. W rezultacie jest mniej elastyczna, często przesuszona, a na jej powierzchni pojawiają się zmarszczki. Do listy niedokonaności można dodać przebarwienia, rozszerzone naczynka, a nawet zmiany trądzikowe. Istotna jest regeneracja skóry. Jak ją osiągnąć?
Regeneracja skóry – witaminowe uderzenie
Potrzebne do odnowy skóry składniki można dostarczyć w warunkach domowych za pomocą diety i kosmetyków.
– Szczególnie jesienią warto zainwestować w krem z podwyższoną zawartością antyoksydantów: witamin C i E, karetonoidów i bioflawonoidów. Pomogą one zwalczyć uszkodzenia posłoneczne i zminimalizować stres oksydacyjny powstały wyniku długotrwałej ekspozycji na słońce – mówi dr n. med. Karolina Kopeć-Pyciarz, specjalista dermatolog i lekarz medycyny estetycznej.
Antyoksydanty znajdziemy również w większości warzyw i owoców, na przykład papryce, pomidorach, cebuli, jabłkach i cytrusach. Przez cały rok, a szczególnie po urlopie, warto stosować dietę śródziemnomorską, pełną dobroczynnych dla skóry składników aktywnych. Pielęgnację można uzupełnić o zbiegi mezoterapii – to najskuteczniejsza metoda pozwalająca dostarczyć antyoksydantów w głąb skóry. Preparaty wykorzystywane podczas zabiegu mogą zawierać też dodatkowe składniki – nawilżające (np. kwas hialuronowy) czy rozjaśniające skórę.
Odbudowa suchej skóry
Ciemne strony słońca to również odwodnienie skóry, do którego dochodzi, kiedy brakuje jej substancji odpowiedzialnych za zatrzymywanie wody. W rezultacie następuje spadek jędrności, napięcia, a zmarszczki zostają głębiej zaznaczone. Ratunkiem są emolienty – odbudują warstwę hydrolipidową skóry. Dzięki temu wakacyjna opalenizna dłużej się utrzyma.
– Preparaty natłuszczające zastępują warstwę zatrzymującą wodę w skórze, zapobiegają jej odparowaniu, a nawet pobudzają wchłanianie jej z otoczenia. Dostępne są w postaci żelów, płynów i kremów. W ich składzie są zazwyczaj kwasy tłuszczowe i oleje roślinne – mówi Iwona Kasica, kosmetolog. Przy „nawodnieniu” skóry pomocne jest również spożywanie tabletek z zawartością kwasu hialuronowego (na przykład Biocell, HialuCell).
Zbadaj znamiona
Znamiona mogą wyglądać niegroźnie, jednak ignorowane stanowią zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Profilaktycznie możemy przyjrzeć się im sami – warto to zrobić szczególnie po urlopie. Zmiana powinna wzbudzać podejrzliwość, jeśli ma jedną z cech z listy samokontroli ABCDE: Asymetria (znamiona rosnące w jednym kierunku), Brzeg (zmiany z nierównymi granicami), Color (znamiona składające się z kliku barw), Diameter/średnica (najczęściej zmiany nowotworowe przekraczają 5 mm), Ewolucja (znamię zmieniające wygląd).
– Gdy mamy choć jeden z objawów należy udać się do dermatologa. Lekarz przy pomocy dermatoskopu, videodermatoskopu lub urządzenia Visia oceni znamię. Najczęściej zaleca usunięcie, gdy dostrzega w nim zagrożenie dla zdrowia. Zmiany są również usuwane ze względów estetycznych – mówi Ewa Ziarkowska, kierownik Instytutu DermaMed we Wrocławiu.
Te problemy zostaw specjaliście
Dermatolodzy zwracają uwagę, że istnieje grupa problemów, z którymi nie poradzimy sobie przy pomocy domowych metod i dermokosmetyków. Należą do nich między innymi rozszerzone naczynka, trądzik różowaty, czy rumień, które nasilają się po wakacjach:
– Skuteczne leczenie jest możliwe tylko z pomocą lekarza, który rozpozna problem i zaproponuje indywidualnie dobraną kurację – mówi Dorota Kliszewska. W warunkach domowych jesteśmy również bezsilni wobec przebarwień, które pojawiają się po długotrwałej ekspozycji na słońce. Do standardowych zabiegów depigmentacyjnych, dostępnych w gabinetach medycyny estetycznej, należą: Cosmelan, Dermamelan i peelingi chemiczne, które stymulują odnowę naskórka i ograniczają łojotok.
– Popularność zyskuje również leczenie przy użyciu zaawansowanych technologii laserowych (Nordlys, FotoFacial, czy Renas), które ze względu na precyzyjne działanie i skuteczność, cieszą się rosnącym zaufaniem pacjentów – dodaje ekspertka.