Jesienne sposoby na nudę i konkurs z super nagrodą!

Czy ty też masz dosyć czytania, że jesień to kocyk, ciepła herbata, zupa z dyni i filmy? Jeśli tak, to zapraszam do odkrycia na nowo tej pory roku ­ aktywnej, radosnej i przede wszystkim nie ubarwianej na siłę.

jesienne sposoby na nude2
Jesienne sposoby na nudę

Za oknem wprawdzie wieje wiatr, ale to nie oznacza, że w twoim życiu ma wiać nudą. Życie towarzyskie nie umiera wraz z ostatnimi promieniami letniego słońca, dlatego nie bój się, że jesień zamknie cię w czterech ścianach pokoju. Spotkania ze znajomymi niekoniecznie muszą odbywać się na plażach nad jeziorem czy w kawiarnianych ogródkach. Równie atrakcyjne może być spotkanie w twoim własnym ogrodzie przy wieczornym ognisku. Pieczone kartofle, dźwięki strzelających iskier i muzyka płynąca z radioodtwarzacza (bo zakładam, że chłopak z gitarą akurat nie przybył) to naprawdę miła perspektywa spędzenia jesiennego dnia. Poza tym to całkiem niezła alternatywa dla oklepanego grilla. Czemu nie wypróbować starych, dobrych metod na ogrzanie się w cieple przyjaznych osób?

A co powiesz na jesienną wycieczkę na rowerze? Czemu zapominasz o swoim dwukołowym przyjacielu, kiedy nastaje dla niego najlepsza pora? Upały już się skończyły, a ty możesz nie pocąc się i nie męcząc wskoczyć na rower i pojechać, gdzie oczy poniosą… albo gdzie przewodnik pokaże. Bo może jesień to niezły czas na odkrycie nowych, okolicznych miejsc i zabytków w okolicy, na poznanie lokalnych perełek architektury?

Zaczerpnij trochę kultury. Sezon ogórkowy dla teatrów już się skończył. Wreszcie możesz wybrać się na nowy spektakl, przeżyć miłe wzruszenia, uśmiać się do łez. Wykorzystaj romantyczne jesienne wieczory, by wyrwać partnera sprzed telewizora, przenieść go w świat teatru, prawdziwych ludzi i prawdziwych emocji, a później w świetle księżyca rozmawiać o doznanych uczuciach, refleksjach i… o was samych, najlepszych scenarzystach własnego życia.

Zapisz się na kurs tańca. Ale nie taki oczywisty. Nie w parach, nie towarzyski, gdzie musisz znów wyciągać na siłę ukochanego, by robił te wszystkie wygibasy, których nie lubi. Zapisz się na kurs tańca dla kobiet. Tylko i wyłącznie. Samotny taniec flamenco czy hawajski taniec hula potrafią zdziałać cuda. Na sali jesteś tylko ty, twoje emocje, poznanie własnego ciała i krąg życzliwych ci kobiet. Nie musisz się wdzięczyć, męczyć z zapamiętywaniem kroków. Tańczy przede wszystkim twoja dusza, a ciało przy okazji samo się leczy. Myśli się uporządkowują, emocje wyciszają. Same zalety! Spróbuj, a zobaczysz, jaka dzięki temu jesień może być piękna.

A czy Ty masz pomysł na oryginalne spędzanie czasu w jesienne chłodne dni? Podziel się z