
Jesień to pora roku, która ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Wraz ze spadkiem temperatury oraz brakiem słońca słabnie nasza motywacja, tracimy humor oraz pozytywne nastawienie do życia. Dodatkowo w tym roku musimy poradzić sobie nie tylko z typową jesienną chandrą, ale i z koronawirusem. Niepewność i strach, które rozsiewa, stanowią idealną pożywkę dla negatywnych emocji.
Od początku wybuchu pandemii objawy depresyjne wśród mieszkańców Ameryki wzrosły trzykrotnie. Potwierdzają to wyniki badań opublikowane przez JAMA Network Open. Niestety wraz z rozwojem wirusa i kolejnymi ograniczeniami z nim związanymi, dane te mogą ulec zmianie. Co zrobić, żeby niepokojące statystyki nie pogorszyły się nawet pod wpływem jesiennej chandry? Przede wszystkim zadbajmy o siebie. Możemy zacząć od trzech prostych kroków, które polepszą nasze samopoczucie oraz pomogą nam zyskać energię do działania.

Krok 1: Planowanie ma znaczenie
Zniechęcenie i znudzenie – zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym – dopada każdego. Większość z nas ma już opracowane pewne metody, które zwykle sprawdzają się w trudniejszych chwilach. Warto jednak zastosować nowe sztuczki, które dodatkowo nas wzmocnią.
Najlepszym lekarstwem na spadek motywacji może być dobry plan. Energia do działania pojawi się w nas, gdy będziemy wiedzieli, na co chcemy ją spożytkować. Najbardziej skutecznym planem będzie ten, który zawiera konkretne zadania, co w bardzo prosty sposób ukierunkuje naszą aktywność. Jasno postawione cele wraz ze świadomością kroków koniecznych do ich osiągnięcia są najlepszymi motywatorami. Jeśli do tej pory niczego nie planowaliśmy, zmieńmy to!
Nastrój z pewnością polepszą nam małe przyjemności. Stwórzmy listę konkretnych czynności, które sprawią nam radość, poprawią humor i dodadzą energii. Zapiszmy je na kartce lub w specjalnie przeznaczonej do tego aplikacji. Niech to będzie pierwszy krok w stronę realizacji naszych planów. Co umieścić na swojej liście? Wszystko, czego jeszcze nie próbowaliśmy. Może to być kulinarny eksperyment z orientalnym przepisem lub wieczór handmade. Wystarczy zaopatrzyć się w odpowiednie dodatki, które posłużą nam do zrobienia własnej biżuterii. Ciekawą propozycją na jesienne poranki będzie postawienie pierwszych kroków w jodze albo medytacji. Taka praktyka korzystnie wpłynie nie tylko na nasze ciało, ale także samopoczucie.
Nie zapominajmy także o najbliższych. Długie wieczory możemy spędzić w rodzinnym gronie przy planszówkach oraz aromatycznym grzanym winie. W naszym spisie nie może zabraknąć również spaceru wśród jesiennych złotych liści, oczywiście wszystko w miarę możliwości.
Krok 2: Tylko pozytywne wibracje
Czasami bagatelizujemy, jak olbrzymi wpływ ma na nas otoczenie, w którym przebywamy. Każdy bodziec pochodzący z zewnątrz niesie ze sobą pozytywny lub negatywny komunikat. Zadbajmy o to, żeby docierały do nas tylko te pierwsze. Jak tego dokonać? Po prostu otoczmy się dobrem w każdym tego słowa znaczeniu.
Po pierwsze: ludzie. Prawdziwe, serdeczne relacje mogą być niezastąpionym źródłem motywacji i pozytywnych emocji. Zwróćmy więc uwagę, z kim dzielimy nasze chwile. Niech będą to osoby, które darzą nas szacunkiem i troską, bo z takimi przyjaciółmi trudno o gorszy nastrój.
Po drugie: miejsce. Miła dla oka przestrzeń potrafi uspokoić umysł. Warto zadbać o otoczenie i stworzyć lokum, w którym przebywanie będzie nas nie tylko inspirować – na przykład podczas pracy zdalnej – ale również pozwoli się zrelaksować. Nie musimy wydawać fortuny, żeby stworzyć niepowtarzalny klimat naszego mieszkania. Wystarczy kilka drobnych zmian. Nowe poduszki lub zasłony, świeże kwiaty w wazonie, ulubione zdjęcia powieszone na ścianie. Otoczeni tak miłym wystrojem, od razu poczujemy się lepiej.
Po trzecie: garderoba. Nowy zestaw ubrań nierzadko potrafi wprawić nas w doskonały humor. Warto zatem zwrócić uwagę, co na siebie zakładamy, bowiem często ma to wpływ na nasze samopoczucie. Jeśli spędzamy cały dzień w piżamie, podświadomie wysyłamy sobie komunikat: “NIE CHCE MI SIĘ”! Zamiast tego możemy zrobić dobry użytek z naszej garderoby i wykorzystać ją jako źródło motywacji. Sprawdźmy, czy w swojej szafie posiadamy ubrania z cytatami. Jeśli tak, to przyjrzyjmy się, jakie wiadomości na nich widnieją i wybierzmy te, które podnoszą na duchu. Częsta styczność z pozytywnymi komunikatami sprawi, że nasz umysł je zapamięta i w nie uwierzy.
– Coraz więcej produktów stawia na pierwszym planie pozytywny przekaz. I bardzo dobrze! Decydując się na koszulki, torby, a teraz także i bieliznę z motywacyjnymi hasłami, zapewniamy sobie codzienne dostawy dobrej energii. A na dodatek mamy przy sobie coś, co nieustannie przypomina nam o naszej wartości i sile – mówi Lise Charriere, pomysłodawczyni i właścicielka marki PUNDEEZ, zajmującej się produkcją bielizny z motywacyjnymi tekstami.
Krok 3: Postaw na siebie
Codziennie wymagamy od siebie więcej, nie dając sobie nic w zamian. Nie dziwne więc, że spotyka nas spadek energii i motywacji, gdy zaniedbujemy swoje potrzeby. Często to nasza troska o najbliższych i znajomych spycha je na drugi plan. Zapominamy wtedy, że nawet te z pozoru błahe są niemniej ważne. Dlatego istotne jest, żeby w ciągu dnia wygospodarować czas, który w stu procentach poświęcimy tylko sobie. Możemy spędzić go na przykład na pogłębianiu naszej pasji albo zwyczajnie delektując się kawą.
Pamiętajmy także, żeby umiejętnie się nagradzać i być dla siebie dobrym. Dbanie o nas samych, to podstawa do efektywniejszego działania. Gdy dopada nas spadek nastroju, nie ignorujmy go. W zamian zaglądnijmy w głąb siebie i zastanówmy się, czym jest on spowodowany.
– Nikt nie zadba o nas lepiej niż my sami. Czasami jednak zapominamy, jak tego dokonać. Nie pamiętamy o prostych rzeczach, takich jak bycie dla siebie wyrozumiałym czy dobrym. A to one dodają nam siły i sprawiają, że czujemy w sobie ogromną moc. Dlatego warto mieć przy sobie coś, co nawet w prosty sposób przypomni nam o naszej sile i pomoże zatroszczyć się o siebie – mówi Lise Charriere.

Tej jesieni zatroszczmy się o siebie bardziej, niż zwykle. Bądźmy uważni na swoje uczucia i myśli oraz uszanujmy swoje potrzeby. Bo to właśnie miłość do siebie samego może okazać się najsilniejszą bronią w walce o dobre samopoczucie.
Oczywiście jeżeli doświadczamy znaczącego i przewlekłego spadku nastroju, nie bagatelizujmy tego i skontaktujmy się od razu ze specjalistą. Ale na chwilowe wahanie samopoczucia, związane z jesienną chandrą polecamy powyższe kroki. Pomogą nam znaleźć motywację, dobrą energię i jak najpiękniej przeżyć tę jesień.