
Ograniczona paleta kolorów, piękne faktury, uwydatnione w przedstawionych tkaninach i obiciach, często pojawiające się mapy i okna. Perły i kobiece postaci. Co jeszcze charakteryzuje obrazy Jana Vermeera? To, że są praktycznie niemożliwe do podrobienia. A jednak znajdą się tacy, którzy podejmą się tego wyzwania. „Na tropie Vermeera” autorstwa Agnieszki Ptak to historia fałszerstwa… prawie doskonałego. Ten idealny na lato kryminał będzie miał swoją premierę już 13 lipca.
Zobacz także: Letarg. Kamil Piechura
Na tropie Vermeera
Kiedy świat ogarnięty jest wojną, oficer SS odwiedza mieszczącą się w Berlinie pracownię malarską. Ma on dla właściciela zlecenie, które wydaje się niewykonalne – chce, by skopiował on „Alegorię malarstwa” Vermeera. Jacob Wolf, fałszerz i Żyd z pochodzenia, znajduje się w sytuacji bez wyjścia.
Pięćdziesiąt lat później z paryskim dziennikarzem, Lucasem Allardem, kontaktuje się były więzień obozu koncentracyjnego. Według jego słów, Wolfowi udało sporządzić się nie jedną, a dwie kopie obrazu. Tylko co stało się z oryginałem?
Równocześnie Maxime Oiseau, profesor Sorbony, otrzymuje zadanie znalezienia oryginału „Alegorii malarstwa” od nieznanego kolekcjonera. W śledztwie pomaga jej doktorantka. Jednak im więcej tajemnic wychodzi na jaw, tym bardziej zaczyna je interesować inna zagadka – kim jest ich zleceniodawca?
